To nie żart. Elita kremlowska chroni się przed końcem świata w klasztornym "klubie religijnym"

Dość osobliwe miejsce wybrała sobie rosyjska elita polityczna na "przeczekanie" końca świata, tworząc swego rodzaju "klub religijny" w żeńskim Klasztorze Diwiejewskim koło Niżniego Nowogrodu. Niezależny rosyjski portal informacyjny Meduza podał, iż pomysłodawcą i głównym wykonawcą tego "schronu" duchowego jest pierwszy wiceprzewodniczący administracji prezydenta Rosji i szef tzw. "bloku politycznego" Kremla Siergiej Kirijenko.
Plac Czerwony To nie żart. Elita kremlowska chroni się przed końcem świata w klasztornym
Plac Czerwony / pixabay.com/aghyadnajjar

Miejsce

Tym szczególnym miejscem schronienia na wypadek apokalipsy ma być, według Meduzy, "święty kanał", zbudowany na terenie wspomnianego klasztoru na początku XIX w. przez jednego z najbardziej czczonych rosyjskich świętych prawosławnych – Serafina z Sarowa (1759/54-1833), który od 1825 był duchowym opiekunem właśnie tego żeńskiego monasteru w Diwiejewie. Miał wtedy doznać 12 objawień Matki Bożej i właśnie na jedno z Jej poleceń zbudował ów kanał. "Wymierzyła go swoim pasem sama Bogurodzica" – uzasadnił swe postanowienie święty starzec. I dodał, że ten, kto przekroczy ten niezbyt szeroki rów z wodą, "odmawiając przy tym 150 razy modlitwę do Maryi, znajdzie tu dla siebie wszystko: i Świętą Górę Atos, i Jerozolimę, i Kijów". A gdy zjawi się tu Antychryst, nie przeskoczy tego kanału, gdyż będzie on sięgał od ziemi do nieba – miał stwierdzić św. Serafin.

I te właśnie obietnice-gwarancje okazały się nader atrakcyjne i kuszące dla dzisiejszych najwyższych urzędników rosyjskich. Powołując się na własne źródła Meduza podała, iż do tego miejsca wielu z nich często przyjeżdża, szukając tu wypoczynku duchowego, ale też okazji do prywatnych rozmów z przyjaciółmi z kół rządowych, a niektórzy nawet wykupili w okolicy działki budowlane, licząc na ratunek w razie nadejścia czasów ostatecznych.

"Klub"

Wśród bywalców i gości małego kanału są, według portalu, politycy z najwyższych stanowisk, gubernatorzy, dyrektorzy niektórych urzędów centralnych, widziano tam ponoć premiera Michaiła Miszustina, a we wrześniu 2023 miał tu przyjechać sam prezydent Putin. Zdaniem informatorów Meduzy główny "odkrywca" i propagator tego miejsca nie wierzy w jego cudowność, co jednak nie przeszkodziło mu rozpropagować mały kanalik wśród elity kremlowskiej. Dziennikarze, badający tę sprawę, uważają, że Kirijenko po prostu stworzył swego rodzaju "zamkniętą sektę", pozwalającą jej członkom zbierać się w swoim gronie, z dala od mediów i anonimowo "rozwiązywać swoje sprawy". Ale wielu uczestników tych spotkań szczerze wierzy w niezwykłą moc tego miejsca, w którym moga zgładzić swe grzechy. Według Meduzy dziś w środowiskach tych stało się modne nie wędkowanie czy polowanie, ale spędzanie wielu godzin w celach i refektarzach klasztornych.

Moda

- Obecnie wielu z tych ludzi sprzedaje po cichu swe posiadłości w Astrachaniu, dokąd było w modzie przyjeżdżać na łowienie ryb. To zajęcie, jak i łowiectwo odchodzą już w przeszłość, choć i tak nie były one dla wszystkich. Ogólnych i wspólnych tematów ludzie ci nie mają zbyt wiele, są to rozrywka i sport, poza tym niewiele ich łączy, podczas gdy religia jest mniej więcej wspólna dla nich – powiedział portalowi jeden z jego rozmówców z wyższych sfer, znający członków "bractwa diwiejewskiego". Podkreślił, że chodzi właśnie o religię, a nie o wiarę, gdyż wiernych jako takich jest w tych "bractwach" niewielu, ale wyjazd do klasztoru, aby tam odpocząć, jest mile widziany.

Znamienne, że monaster w Diwiejewie, które przez całe dziesięciolecia było odległym, zapuszczonym miejscem w obwodzie niżnienowogrodzkim, zaczął się ostatnio stopniowo rozwijać. Na przykład w grudniu 2023 na polecenie Putina rozpoczęto budowę małego lotniska w Sarowie, gdzie znajduje się klasztor, aby wysoko postawionym pielgrzymom łatwiej i dogodniej było dotrzeć do tego miejsca. 

kg


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Podano też informacje o rozszerzeniu strefy buforowej i przedłużeniu jej obowiązywania.

Pionier roślinnej gastronomii w Polsce zamyka działalność z ostatniej chwili
Pionier roślinnej gastronomii w Polsce zamyka działalność

"Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Nie wytrzymał rosnącej konkurencji i kosztów" - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci.

ISW: Po utraceniu danych wywiadowczych z USA Ukraina w odwrocie w obwodzie kurskim Wiadomości
ISW: Po utraceniu danych wywiadowczych z USA Ukraina w odwrocie w obwodzie kurskim

Wstrzymanie przekazywania przez USA danych wywiadowczych Ukrainie może być jednym z czynników, które przyczyniły się do sukcesów wojsk rosyjskich w obwodzie kurskim w Rosji; ukraińskie siły znajdują się tam w odwrocie - powiadomił w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Elon Musk wyjaśnia sprawę Starlinków dla Ukrainy Wiadomości
Elon Musk wyjaśnia sprawę Starlinków dla Ukrainy

– Bez względu na to, jak bardzo nie zgadzam się z polityką Ukrainy, Starlink nigdy nie wyłączy swoich terminali – podkreślił Elon Musk, wyjaśniając swoje stanowisko ws. Starlinków dla Ukrainy.

Jest oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy ws. francuskiego parasola nuklearnego polityka
Jest oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy ws. francuskiego parasola nuklearnego

Prezydent RP Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI pozytywnie ocenił ideę rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego, ale zastrzegł, że wymaga ona dalszych rozmów. Podkreślił, że "każda formuła współpracy sojuszniczej", która zwiększa bezpieczeństwo Polski, jest dla niej cenna.

Wiadomości
Kontrpochód pierwszomajowy jako inspiracja akcji "Katolicy z Karolem Nawrockim"

1 maja 1982 roku w Gdańsku oraz innych miastach Polski odbyły się pierwszomajowe kontrpochody, które były wyrazem sprzeciwu wobec komunistycznej władzy i narzuconej propagandy. Wydarzenie to zaskoczyło nie tylko sowieckich namiestników, zwanych potocznie „sowieciarzami”, ale nawet ówczesne podziemne władze „Solidarności”, które nie miały informacji o przygotowywanej inicjatywie.

Indian Wells: Iga Świątek nie dała szans Jastremskiej Wiadomości
Indian Wells: Iga Świątek nie dała szans Jastremskiej

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek pewnie pokonała Ukrainkę Dajanę Jastremską 6:0, 6:2 i awansowała do 1/8 finału tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. W dotychczasowych dwóch meczach w Kalifornii Polka pozwoliła rywalkom ugrać łącznie... cztery gemy.

Zwrot ws. Calina Georgescu. Jest decyzja Centralnej Komisji Wyborczej pilne
Zwrot ws. Calina Georgescu. Jest decyzja Centralnej Komisji Wyborczej

Centralna Komisja Wyborcza w Rumunii unieważniła kandydaturę Calina Georgescu w najbliższych wyborach prezydenckich. Polityk może zaskarżyć tę decyzję do Trybunału Konstytucyjnego.

Wzruszające świadectwo Wojownika Maryi Wiadomości
Wzruszające świadectwo Wojownika Maryi

W programie "Wierzę w Boga" na antenie TV Trwam pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu, a także członek organizacji Wojownicy Maryi Karol Chyliński opowiedział historię o swoim nawróceniu.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Sukces Georgescu polityka
Wybory prezydenckie w Rumunii. Sukces Georgescu

Trybunał Konstytucyjny Rumunii oddalił skargi złożone przeciwko kandydaturze Calina Georgescu. Orzeczenie sędziów jest prawomocne oraz zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym. Kandydat prawicy będzie mógł ponownie wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich.

REKLAMA

To nie żart. Elita kremlowska chroni się przed końcem świata w klasztornym "klubie religijnym"

Dość osobliwe miejsce wybrała sobie rosyjska elita polityczna na "przeczekanie" końca świata, tworząc swego rodzaju "klub religijny" w żeńskim Klasztorze Diwiejewskim koło Niżniego Nowogrodu. Niezależny rosyjski portal informacyjny Meduza podał, iż pomysłodawcą i głównym wykonawcą tego "schronu" duchowego jest pierwszy wiceprzewodniczący administracji prezydenta Rosji i szef tzw. "bloku politycznego" Kremla Siergiej Kirijenko.
Plac Czerwony To nie żart. Elita kremlowska chroni się przed końcem świata w klasztornym
Plac Czerwony / pixabay.com/aghyadnajjar

Miejsce

Tym szczególnym miejscem schronienia na wypadek apokalipsy ma być, według Meduzy, "święty kanał", zbudowany na terenie wspomnianego klasztoru na początku XIX w. przez jednego z najbardziej czczonych rosyjskich świętych prawosławnych – Serafina z Sarowa (1759/54-1833), który od 1825 był duchowym opiekunem właśnie tego żeńskiego monasteru w Diwiejewie. Miał wtedy doznać 12 objawień Matki Bożej i właśnie na jedno z Jej poleceń zbudował ów kanał. "Wymierzyła go swoim pasem sama Bogurodzica" – uzasadnił swe postanowienie święty starzec. I dodał, że ten, kto przekroczy ten niezbyt szeroki rów z wodą, "odmawiając przy tym 150 razy modlitwę do Maryi, znajdzie tu dla siebie wszystko: i Świętą Górę Atos, i Jerozolimę, i Kijów". A gdy zjawi się tu Antychryst, nie przeskoczy tego kanału, gdyż będzie on sięgał od ziemi do nieba – miał stwierdzić św. Serafin.

I te właśnie obietnice-gwarancje okazały się nader atrakcyjne i kuszące dla dzisiejszych najwyższych urzędników rosyjskich. Powołując się na własne źródła Meduza podała, iż do tego miejsca wielu z nich często przyjeżdża, szukając tu wypoczynku duchowego, ale też okazji do prywatnych rozmów z przyjaciółmi z kół rządowych, a niektórzy nawet wykupili w okolicy działki budowlane, licząc na ratunek w razie nadejścia czasów ostatecznych.

"Klub"

Wśród bywalców i gości małego kanału są, według portalu, politycy z najwyższych stanowisk, gubernatorzy, dyrektorzy niektórych urzędów centralnych, widziano tam ponoć premiera Michaiła Miszustina, a we wrześniu 2023 miał tu przyjechać sam prezydent Putin. Zdaniem informatorów Meduzy główny "odkrywca" i propagator tego miejsca nie wierzy w jego cudowność, co jednak nie przeszkodziło mu rozpropagować mały kanalik wśród elity kremlowskiej. Dziennikarze, badający tę sprawę, uważają, że Kirijenko po prostu stworzył swego rodzaju "zamkniętą sektę", pozwalającą jej członkom zbierać się w swoim gronie, z dala od mediów i anonimowo "rozwiązywać swoje sprawy". Ale wielu uczestników tych spotkań szczerze wierzy w niezwykłą moc tego miejsca, w którym moga zgładzić swe grzechy. Według Meduzy dziś w środowiskach tych stało się modne nie wędkowanie czy polowanie, ale spędzanie wielu godzin w celach i refektarzach klasztornych.

Moda

- Obecnie wielu z tych ludzi sprzedaje po cichu swe posiadłości w Astrachaniu, dokąd było w modzie przyjeżdżać na łowienie ryb. To zajęcie, jak i łowiectwo odchodzą już w przeszłość, choć i tak nie były one dla wszystkich. Ogólnych i wspólnych tematów ludzie ci nie mają zbyt wiele, są to rozrywka i sport, poza tym niewiele ich łączy, podczas gdy religia jest mniej więcej wspólna dla nich – powiedział portalowi jeden z jego rozmówców z wyższych sfer, znający członków "bractwa diwiejewskiego". Podkreślił, że chodzi właśnie o religię, a nie o wiarę, gdyż wiernych jako takich jest w tych "bractwach" niewielu, ale wyjazd do klasztoru, aby tam odpocząć, jest mile widziany.

Znamienne, że monaster w Diwiejewie, które przez całe dziesięciolecia było odległym, zapuszczonym miejscem w obwodzie niżnienowogrodzkim, zaczął się ostatnio stopniowo rozwijać. Na przykład w grudniu 2023 na polecenie Putina rozpoczęto budowę małego lotniska w Sarowie, gdzie znajduje się klasztor, aby wysoko postawionym pielgrzymom łatwiej i dogodniej było dotrzeć do tego miejsca. 

kg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe