Co się dzieje w ministerstwie rolnictwa? Kołodziejczak: „A co? Pracujemy…”
– Kiedy pan wyjdzie do nas, by powiedzieć, co tak naprawdę się dzieje w ministerstwie? – zapytała sekretarza stanu w resorcie rolnictwa Michała Kołodziejczaka dziennikarka „Tygodnika Solidarność” Monika Rutke.
A co? Pracujemy…
– odparł krótko Kołodziejczak.
CZYTAJ TAKŻE: Zapytaliśmy ministra Siekierskiego, czy Tusk przyjedzie do rolników. „Łaski nie robi”
„Robimy wszystko”
Wiceminister dopytywany o to, jak przebiegają rozmowy i czy rozmawiał z premierem, odparł, że „robią wszystko, by ten problem rozwiązać”.
– Sytuacja jest, jaka jest, ogólnie na świecie jest trudna… Chcemy, żeby te rozmowy zakończyły się dobrym finałem dla wszystkich… – dodał Kołodziejczak.
Wiceminister rolnictwa zapytany przez dziennikarkę „Tygodnika Solidarność” o to, czy wyjdzie po rozmowach, by wydać komunikat w sprawie przeprowadzonych rozmów, Kołodziejczak odparł twierdząco.
CZYTAJ TAKŻE: Minister Kierwiński skarży się na sytuację na granicy z Białorusią. Internauci przypominają
Okupacja ministerstwa rolnictwa
Trwa okupacja ministerstwa rolnictwa. Z informacji naszej reporterki Moniki Rutke, która jest na miejscu, wynika, że niebawem do dziennikarzy ma wyjść wiceminister Michał Kołodziejczak. Ani on jednak, ani sam minister Siekierski nie deklarują, czy w ministerstwie pojawi się premier Donald Tusk. A tego oczekują protestujący rolnicy.
CZYTAJ TAKŻE: Strajk okupacyjny rolników w Ministerstwie Rolnictwa. Nowe informacje