Patriarcha Ziemi Świętej do Polaków: potrzebujemy Waszej obecności!

W rozmowie z Pomocą Kościołowi w Potrzebie kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Ziemi Świętej, zaprosił wiernych z Polski, by nie bali się pielgrzymować do Jerozolimy. „Potrzebujemy znowu usłyszeć polskie pieśni na Via Dolorosa” – powiedział. Rozmawiał z nim ks. prof. Waldemar Cisło.
kard. Pierbattista Pizzaballa OFM, katolicki patriarcha Jerozolimy Patriarcha Ziemi Świętej do Polaków: potrzebujemy Waszej obecności!
kard. Pierbattista Pizzaballa OFM, katolicki patriarcha Jerozolimy / EPA/ATEF SAFADI Dostawca: PAP/EPA

W trakcie pobytu w Ziemi Świętej ks. prof. Waldemar Cisło i towarzyszący mu pracownicy Pomocy Kościołowi w Potrzebie usłyszeli od chrześcijan, że kolejne rodziny myślą o wyjeździe. Mieszkańców przerażają puste ulice, restauracje i hotele. Ewa Rishmawi, która od 36 lat żyje w Betlejem, mówi, że każdego roku o tej porze słychać było języki z całego świata. - Dzisiaj pusto, nie ma ludzi, nie ma autobusów; jest tak od pięciu miesięcy – wyjaśnia.

Agustin, który pracuje jako kucharz w miejscowym hotelu, porównuje turystów do krwi. - Bez nich w Betlejem nie ma życia, a tym, co przyciąga ludzi jest Grota Narodzenia – tłumaczy. Wskazuje, że z kultury mieszkańców wyłania się ogromna gościnność. - Dlatego pierwszą rzeczą, jaką zobaczą turyści, po przejściu przez próg hotelu, jest uśmiech, bo nasze domy i hotele stają się domem dla nich – podkreśla.

Chrześcijanie w Betlejem

Chrześcijanie z Betlejem nie znajdą pracy w Izraelu, bo państwo uniemożliwia to wszystkim Palestyńczykom. Na miejscu, przez brak pielgrzymów, nie mają komu sprzedawać swoich wyrobów z drewna oliwnego, co dla wielu rodzin było głównym źródłem utrzymania. - Wielu już wyemigrowało. Wiem, że teraz gotowych do emigracji jest około 67 rodzin, rodzin chrześcijańskich – zaznacza Ewa Rishmawi. Tłumaczy, że sytuacja, jaka utrzymuje się w regionie, zmusiła ludzi, by sięgać po oszczędności, ale nie jest to skarbonka bez dna.

Zaproszenie

W wywiadzie, jakiego udzielił kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Ziemi Świętej, padło zaproszenie skierowane do pielgrzymów z Polski. - Chciałbym zachęcić Polaków, by odwiedzili Jerozolimę. Pielgrzymowanie tutaj jest bezpieczne, a wasza obecność jest obecnością pokoju. Nie lękajcie się – podkreślił. Patriarcha zwrócił uwagę, że Polacy zawsze byli silnie związani z Ziemią Świętą. „Potrzebujemy znowu usłyszeć polskie pieśni na Via Dolorosa” – powiedział.

Kard. Pizzaballa, dla zobrazowania sytuacji na miejscu, posłużył się przykładem procesji, jaka co roku odbywa się w Niedzielę Palmową. - Zazwyczaj mamy 30-40 tys. wiernych, a tym razem było ich mniej niż 3 tys. – dodał.

Siostra Szczepana Hrehorowicz, elżbietanka z betlejemskiego Domu Pokoju, dostrzega ogromne przygnębienie mieszkańców. - Bardzo brakuje tłumów, wielogodzinnych kolejek przed wejściem do Grobu Pańskiego czy Groty Narodzenia. Ludzie są zdesperowani, bo utrzymywali się tylko dzięki pielgrzymom – zauważa.

Pomoc

Dom Pokoju w Betlejem kupuje od chrześcijan ich wyroby z drewna oliwnego i próbuje dostarczać do polskich parafii. Pomoc Kościołowi w Potrzebie udostępnia wytwarzane przez chrześcijan różańce, krzyże czy figurki na swojej stronie internetowej: https://pkwp.org/sklep. „Próbujemy objąć ich wsparciem na różne sposoby, dlatego jeśli nie uda nam się być tutaj na miejscu, to sięgnijmy po ich pracę, by dać im argumenty dla pozostania w Ziemi Świętej, która od zawsze była ich domem” – podkreśla ks. prof. Waldemar Cisło.

W Betlejem wykładowca UKSW udał się do sklepu, gdzie od 85 lat pamiątki sprzedaje rodzina Tabashów. Z ust Roniego, właściciela, padło zaproszenie skierowane do Polaków. „Betlejem bez polskich pielgrzymów nie jest takie samo. Roni czeka na Was” – powiedział.

Po eskalacji konfliktu w regionie Pomoc Kościołowi w Potrzebie objęła wsparciem ponad 860 rodzin w Ziemi Świętej, którym dostarcza m.in. bony żywnościowe i umożliwia zakup niezbędnych leków. Przekazanie środków na dalszą pomoc jest możliwe tutaj: https://pkwp.org/wspomoz-nas?campaign=90.

Biuro Prasowe PKWP Polska


 

POLECANE
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji.

Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja z ostatniej chwili
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja

Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.

Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji

W niedzielę po południu w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej w Tarnowie odnaleziono zwłoki młodej kobiety.

Wicenaczelna GW: Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll z ostatniej chwili
Wicenaczelna "GW": Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll

– Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie (...) Donald Tusk słusznie tonuje te emocje, dlatego że ma w swoich szeregach trolli internetowych jak np. Roman Giertych, którzy zupełnie niepotrzebnie te emocje podsycają – powiedziała wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Burze, porywisty wiatr i przelotne opady – pogoda w Polsce będzie zmienna. We wtorek zrobi się cieplej, ale deszcz nie odpuści w wielu regionach.

Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama

Książę William wzywa światowych liderów do pilnej ochrony oceanów na przededniu szczytu ONZ.

Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW z ostatniej chwili
Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych – poinformował członek PKW Ryszard Kalisz.

Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników Wiadomości
Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników

Nowy teleturniej TVN-u, który zadebiutował na antenie w maju, okazał się strzałem w dziesiątkę. „The Floor” zdobył ogromną popularność już od pierwszych odcinków, a teraz stacja oficjalnie potwierdziła: że powstanie drugi sezon. Ruszył już nabór dla chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z innymi uczestnikami i zawalczyć o 100 tys. złotych.

Brutalny atak nożownika w Niemczech z ostatniej chwili
Brutalny atak nożownika w Niemczech

Jedna osoba została ciężko ranna podczas ataku nożownika w sobotę późnym wieczorem w jednym z supermarketów w Berlinie. Jak poinformowała w niedzielę rano policja, sprawca ataku, 40-letni mężczyzna, został aresztowany.

Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa. Ważny komunikat GOPR Wiadomości
"Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa". Ważny komunikat GOPR

IMGW wydało w niedzielę ostrzeżenie II stopnia przed burzami na południu Podkarpacia, m.in. mogą pojawić się w Bieszczadach. Obserwujmy prognozy i patrzmy w niebo, tylko w ten sposób unikniemy niebezpieczeństwa – powiedział PAP ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Zdzisław Dębicki.

REKLAMA

Patriarcha Ziemi Świętej do Polaków: potrzebujemy Waszej obecności!

W rozmowie z Pomocą Kościołowi w Potrzebie kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Ziemi Świętej, zaprosił wiernych z Polski, by nie bali się pielgrzymować do Jerozolimy. „Potrzebujemy znowu usłyszeć polskie pieśni na Via Dolorosa” – powiedział. Rozmawiał z nim ks. prof. Waldemar Cisło.
kard. Pierbattista Pizzaballa OFM, katolicki patriarcha Jerozolimy Patriarcha Ziemi Świętej do Polaków: potrzebujemy Waszej obecności!
kard. Pierbattista Pizzaballa OFM, katolicki patriarcha Jerozolimy / EPA/ATEF SAFADI Dostawca: PAP/EPA

W trakcie pobytu w Ziemi Świętej ks. prof. Waldemar Cisło i towarzyszący mu pracownicy Pomocy Kościołowi w Potrzebie usłyszeli od chrześcijan, że kolejne rodziny myślą o wyjeździe. Mieszkańców przerażają puste ulice, restauracje i hotele. Ewa Rishmawi, która od 36 lat żyje w Betlejem, mówi, że każdego roku o tej porze słychać było języki z całego świata. - Dzisiaj pusto, nie ma ludzi, nie ma autobusów; jest tak od pięciu miesięcy – wyjaśnia.

Agustin, który pracuje jako kucharz w miejscowym hotelu, porównuje turystów do krwi. - Bez nich w Betlejem nie ma życia, a tym, co przyciąga ludzi jest Grota Narodzenia – tłumaczy. Wskazuje, że z kultury mieszkańców wyłania się ogromna gościnność. - Dlatego pierwszą rzeczą, jaką zobaczą turyści, po przejściu przez próg hotelu, jest uśmiech, bo nasze domy i hotele stają się domem dla nich – podkreśla.

Chrześcijanie w Betlejem

Chrześcijanie z Betlejem nie znajdą pracy w Izraelu, bo państwo uniemożliwia to wszystkim Palestyńczykom. Na miejscu, przez brak pielgrzymów, nie mają komu sprzedawać swoich wyrobów z drewna oliwnego, co dla wielu rodzin było głównym źródłem utrzymania. - Wielu już wyemigrowało. Wiem, że teraz gotowych do emigracji jest około 67 rodzin, rodzin chrześcijańskich – zaznacza Ewa Rishmawi. Tłumaczy, że sytuacja, jaka utrzymuje się w regionie, zmusiła ludzi, by sięgać po oszczędności, ale nie jest to skarbonka bez dna.

Zaproszenie

W wywiadzie, jakiego udzielił kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Ziemi Świętej, padło zaproszenie skierowane do pielgrzymów z Polski. - Chciałbym zachęcić Polaków, by odwiedzili Jerozolimę. Pielgrzymowanie tutaj jest bezpieczne, a wasza obecność jest obecnością pokoju. Nie lękajcie się – podkreślił. Patriarcha zwrócił uwagę, że Polacy zawsze byli silnie związani z Ziemią Świętą. „Potrzebujemy znowu usłyszeć polskie pieśni na Via Dolorosa” – powiedział.

Kard. Pizzaballa, dla zobrazowania sytuacji na miejscu, posłużył się przykładem procesji, jaka co roku odbywa się w Niedzielę Palmową. - Zazwyczaj mamy 30-40 tys. wiernych, a tym razem było ich mniej niż 3 tys. – dodał.

Siostra Szczepana Hrehorowicz, elżbietanka z betlejemskiego Domu Pokoju, dostrzega ogromne przygnębienie mieszkańców. - Bardzo brakuje tłumów, wielogodzinnych kolejek przed wejściem do Grobu Pańskiego czy Groty Narodzenia. Ludzie są zdesperowani, bo utrzymywali się tylko dzięki pielgrzymom – zauważa.

Pomoc

Dom Pokoju w Betlejem kupuje od chrześcijan ich wyroby z drewna oliwnego i próbuje dostarczać do polskich parafii. Pomoc Kościołowi w Potrzebie udostępnia wytwarzane przez chrześcijan różańce, krzyże czy figurki na swojej stronie internetowej: https://pkwp.org/sklep. „Próbujemy objąć ich wsparciem na różne sposoby, dlatego jeśli nie uda nam się być tutaj na miejscu, to sięgnijmy po ich pracę, by dać im argumenty dla pozostania w Ziemi Świętej, która od zawsze była ich domem” – podkreśla ks. prof. Waldemar Cisło.

W Betlejem wykładowca UKSW udał się do sklepu, gdzie od 85 lat pamiątki sprzedaje rodzina Tabashów. Z ust Roniego, właściciela, padło zaproszenie skierowane do Polaków. „Betlejem bez polskich pielgrzymów nie jest takie samo. Roni czeka na Was” – powiedział.

Po eskalacji konfliktu w regionie Pomoc Kościołowi w Potrzebie objęła wsparciem ponad 860 rodzin w Ziemi Świętej, którym dostarcza m.in. bony żywnościowe i umożliwia zakup niezbędnych leków. Przekazanie środków na dalszą pomoc jest możliwe tutaj: https://pkwp.org/wspomoz-nas?campaign=90.

Biuro Prasowe PKWP Polska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe