Zarząd Agory: Jakoś przetrwamy, jesteśmy niebezpiecznym zombie

– Wyniki segmentów pokazują, że nie kładziemy się do trumny. Wręcz odwrotnie, raczej jesteśmy niebezpiecznym zombie. Wiem, że pan Stanowski postrzega swoją działalność jako przewrót kopernikański w świecie globalnych mediów, ale wydaje mi się, że jakoś przetrwamy ten wstrząs – stwierdził Wojciech Bartkowiak, członek zarządów spółek Agora i Wyborcza.
Agora  Zarząd Agory: Jakoś przetrwamy, jesteśmy niebezpiecznym zombie
Agora / fot. Adrian Grycuk - Wikipedia /CC BY-SA 3.0

Zaczęło się od artykułu Piotra Głuchowskiego i Iwony Gorke na temat Kanału Zero, który został opublikowany na łamach "Gazety Wyborczej". Dziennikarze w swoim tekście zarzucili Krzysztofowi Stanowskiego seksizm, epatowanie wulgaryzmami i bycie wspieranym przez PKO.

Niedługo później założyciel Kanału Zero zamieścił ponadgodzinne nagranie, w którym odniósł się do tekstu "Gazety Wyborczej" i zarzucił dziennikarzom manipulację i wykpił ich warsztat dziennikarski.

Film odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych i został obejrzany na platformie YouTube przeszło 1,1 mln razy.

CZYTAJ TAKŻE: 100 konkretów po 100 dniach rządu. Zapytaliśmy o obietnice polityków koalicji rządzącej

CZYTAJ TAKŻE: Były rektor Collegium Humanum poszedł na współpracę z prokuraturą: "Będzie sypał"

Zarząd Agory komentuje

W środę odbyła się konferencja wynikowa spółki Agora, gdzie padło pytanie dotyczące Kanału Zero: "Czy nie obawia się wręcz, że tego typu publikacje – z błędami i nieścisłościami - są gwoździem do trumny dla segmentu prasowego spółki?".

– Zarząd nie będzie oceniał artykułów, redakcja jest od zarządu niezależna. Nieścisłości i błędy – rozumiem, że mówimy o nich na podstawie stand-upu, który nagrał wczoraj pan Stanowski. To poetyka, jak rozumiem, w której można pobluzgać, a w następnej minucie mówić głosem apostoła bądź ironizować. Nie będę się do tego odnosił. Jeśli są błędy, nieścisłości, robi się to drogą formalną, jak w przypadku wszystkich artykułów, redakcja się do tego odniesie – stwierdził Wojciech Bartkowiak, członek zarządów spółek Agora i Wyborcza.

Dodał również, że wyniki segmentów pokazują, iż Agora "nie kładzie się do trumny".

Wręcz odwrotnie, raczej jesteśmy niebezpiecznym zombie, wstajemy i wychodzimy na światło dzienne. Ten trend zamierzamy utrzymać. Czy te publikacje mogą nam zagrozić? Wiem, że pan Stanowski postrzega swoją działalność jako przewrót kopernikański w świecie globalnych mediów, ale wydaje mi się, że jakoś przetrwamy ten wstrząs

– oświadczył Bartkowiak.

CZYTAJ TAKŻE: Zamach pod Moskwą. Rośnie liczba ofiar

CZYTAJ TAKŻE: Co oznacza odpolitycznienie prokuratury według posła KO? Wszyscy w studio wybuchli śmiechem


 

POLECANE
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla 16 województw – burze, grad, wiatr do 100 km/h.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wizz Air uruchomił loty z Katowic do Kiszyniowa, Pizy i Madrytu oraz zwiększył bazę samolotów A320 do sześciu – czytamy w komunikacie lotniska.

Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

REKLAMA

Zarząd Agory: Jakoś przetrwamy, jesteśmy niebezpiecznym zombie

– Wyniki segmentów pokazują, że nie kładziemy się do trumny. Wręcz odwrotnie, raczej jesteśmy niebezpiecznym zombie. Wiem, że pan Stanowski postrzega swoją działalność jako przewrót kopernikański w świecie globalnych mediów, ale wydaje mi się, że jakoś przetrwamy ten wstrząs – stwierdził Wojciech Bartkowiak, członek zarządów spółek Agora i Wyborcza.
Agora  Zarząd Agory: Jakoś przetrwamy, jesteśmy niebezpiecznym zombie
Agora / fot. Adrian Grycuk - Wikipedia /CC BY-SA 3.0

Zaczęło się od artykułu Piotra Głuchowskiego i Iwony Gorke na temat Kanału Zero, który został opublikowany na łamach "Gazety Wyborczej". Dziennikarze w swoim tekście zarzucili Krzysztofowi Stanowskiego seksizm, epatowanie wulgaryzmami i bycie wspieranym przez PKO.

Niedługo później założyciel Kanału Zero zamieścił ponadgodzinne nagranie, w którym odniósł się do tekstu "Gazety Wyborczej" i zarzucił dziennikarzom manipulację i wykpił ich warsztat dziennikarski.

Film odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych i został obejrzany na platformie YouTube przeszło 1,1 mln razy.

CZYTAJ TAKŻE: 100 konkretów po 100 dniach rządu. Zapytaliśmy o obietnice polityków koalicji rządzącej

CZYTAJ TAKŻE: Były rektor Collegium Humanum poszedł na współpracę z prokuraturą: "Będzie sypał"

Zarząd Agory komentuje

W środę odbyła się konferencja wynikowa spółki Agora, gdzie padło pytanie dotyczące Kanału Zero: "Czy nie obawia się wręcz, że tego typu publikacje – z błędami i nieścisłościami - są gwoździem do trumny dla segmentu prasowego spółki?".

– Zarząd nie będzie oceniał artykułów, redakcja jest od zarządu niezależna. Nieścisłości i błędy – rozumiem, że mówimy o nich na podstawie stand-upu, który nagrał wczoraj pan Stanowski. To poetyka, jak rozumiem, w której można pobluzgać, a w następnej minucie mówić głosem apostoła bądź ironizować. Nie będę się do tego odnosił. Jeśli są błędy, nieścisłości, robi się to drogą formalną, jak w przypadku wszystkich artykułów, redakcja się do tego odniesie – stwierdził Wojciech Bartkowiak, członek zarządów spółek Agora i Wyborcza.

Dodał również, że wyniki segmentów pokazują, iż Agora "nie kładzie się do trumny".

Wręcz odwrotnie, raczej jesteśmy niebezpiecznym zombie, wstajemy i wychodzimy na światło dzienne. Ten trend zamierzamy utrzymać. Czy te publikacje mogą nam zagrozić? Wiem, że pan Stanowski postrzega swoją działalność jako przewrót kopernikański w świecie globalnych mediów, ale wydaje mi się, że jakoś przetrwamy ten wstrząs

– oświadczył Bartkowiak.

CZYTAJ TAKŻE: Zamach pod Moskwą. Rośnie liczba ofiar

CZYTAJ TAKŻE: Co oznacza odpolitycznienie prokuratury według posła KO? Wszyscy w studio wybuchli śmiechem



 

Polecane
Emerytury
Stażowe