Mocny apel prezydenta Dudy do państw NATO w „Washington Post”

– Państwa członkowskie NATO muszą podnieść wydatki na obronę do 3 procent PKB – oświadczył prezydent Andrzej Duda w artykule opublikowanym na łamach „The Washington Post”.
prezydent Andrzej Duda Mocny apel prezydenta Dudy do państw NATO w „Washington Post”
prezydent Andrzej Duda / PAP/Leszek Szymański

W związku z 25. rocznicą wstąpienia Polski do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu dla "The Washington Post", w którym przypomniał wydarzenia sprzed 25 lat.

"Po dwu stuleciach zmagań o odzyskanie i utrzymanie niepodległego państwa, a następnie po czterech dekadach sowieckiej dominacji, 12 marca 1999 roku, w Bibliotece Harry’ego Trumana w Independence w stanie Missouri, Rzeczpospolita Polska – a wraz z nią Czechy i Węgry – została oficjalnie przyjęta do najsilniejszego sojuszu wojskowego na świecie"

- podkreślił Duda w wywiadzie, który został zamieszczonym na stronie Kancelarii Prezydenta.

Czytaj także: Dziwne ruchy Bodnara wobec Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jest stanowisko I prezesa SN

Zmiany w Polsce

"Dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Polska, strategicznie położony piąty kraj Unii Europejskiej pod względem ludności i powierzchni, z PKB przekraczającym 690 miliardów dolarów, należy do najbardziej zaangażowanych członków NATO"  - powiedział prezydent. Zwrócił uwagę, że polskie siły zbrojne zostały dostosowane do wymogów Paktu pod względem wyszkolenia, dowodzenia oraz wyposażenia. Przypomniał, że uczestniczyły lub nadal uczestniczą w wielu operacjach pokojowych pod egidą NATO i ONZ.

"Oparty na zasadach prawa porządek, który dotąd współtworzyliśmy, zachwiał się 24 lutego 2022 roku, kiedy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Za naszą wschodnią granicą rozgorzały walki, których intensywność porównać można z II wojną światową"

- zaznaczył prezydent. Przypomniał, że od początku tego konfliktu Polska angażuje się pomoc dla napadniętego sąsiada.

Prezydent podkreślił też, że Polska od dawna przestrzegała przed takim rozwojem wydarzeń.

"Teraz, obserwując go z bliska, stwierdzamy: powrót do status quo ante nie jest możliwy. Imperialistyczne ambicje Rosji i jej agresywny rewizjonizm popychają ten kraj w kierunku bezpośredniej konfrontacji z NATO, z Zachodem, a ostatecznie całym wolnym światem"

- ocenił prezydent Duda.

Czytaj także: Kandydat KO na prezydenta miasta proponuje... bony na in vitro

Poważne zagrożenie 

Według prezydenta, Władimir Putin stanowi największe zagrożenie dla pokoju na świecie od zakończenia zimnej wojny. "Dlatego w trakcie mojej wizyty w Waszyngtonie zaproponuję odpowiedź NATO, która będzie adekwatna do zagrożenia" - powiedział. "Uważam, że w obliczu narastających zagrożeń nastał czas, aby zwiększyć tę wartość do poziomu 3 proc. PKB. Będę do tego przekonywał naszych sojuszników"  - oświadczył.

Zdaniem prezydenta, dziś NATO musi działać równie odważnie i bezkompromisowo, co 25 lat temu. W tym kontekście prezydent wyraził zadowolenie, że Sojusz przyjął w swe szeregi Szwecję i Finlandię, jednak podkreślił, że NATO musi być otwarte na dalsze rozszerzenie.

"Polska wierzy w NATO jako główny filar bezpieczeństwa w wymiarze globalnym, jako wspólnotę wolnych narodów opartą na wartościach uniwersalnych. Wierzymy w zasadę solidarności: +jeden za wszystkich, wszyscy za jednego+, wierzymy, że tej sile płynącej z jedności nie sprosta żadne agresywne mocarstwo"

- powiedział. - "Zarazem Polska uznaje i docenia przywództwo USA w Sojuszu – w sposób oczywisty oparte na najmocniejszych podstawach, jakimi są angażowane siły i środki oraz trwanie przy niezmiennych celach NATO" - dodał zaznaczając, że "tak jest również dzisiaj".

"Strategiczna współpraca polsko–amerykańska rozwija się niezależnie od tego, kto sprawuje władzę w Polsce i USA. W sprawie umacniania NATO i współpracy wojskowej z Ameryką cała polska scena polityczna zawsze mówiła i nadal będzie mówić jednym głosem"

- zapewnił.

Czytaj także: Ujawniono słowa Tuska: „Jeśli do władzy wróci PiS, wszyscy pójdziemy siedzieć”

Polska prezydencja 

Przypomniał również, że w pierwszej połowie 2025 roku Polska będzie sprawować prezydencję w Unii Europejskiej.

"Naszym najważniejszym priorytetem będzie: więcej Stanów Zjednoczonych w Europie. To znaczy więcej aktywnej obecności USA w wymiarze militarnym, gospodarczym i politycznym. Bo nie ma silnej Europy bez USA i NATO – tak jak nie ma silnego NATO bez Europy"

- podkreślił Andrzej Duda.


 

POLECANE
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim z ostatniej chwili
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim

Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters.

Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie z ostatniej chwili
Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie

Na warszawskiej Pradze doszło do interwencji policjanta, który został postrzelony przez nieznanego sprawcę. Obecnie ratownicy medyczni walczą o życie rannego funkcjonariusza.

Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy z ostatniej chwili
Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy

Dziś mam zadania, które muszę realizować, ale Warszawa to piękne miasto - powiedział pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, pytany o scenariusz, w którym zastępuje Rafała Trzaskowskiego na stanowisku prezydenta Warszawy.

Kontrolowana eksplozja podejrzanej paczki na stacji kolejowej w Londynie z ostatniej chwili
Kontrolowana eksplozja podejrzanej paczki na stacji kolejowej w Londynie

W sobotę dokonano kontrolowanej detonacji "podejrzanej paczki" znalezionej na stacji kolejowej Euston w Londynie.

Bielski SOR w kryzysie. W planach zawieszenie działalności pilne
Bielski SOR w kryzysie. W planach zawieszenie działalności

W piątek 22 listopada pojawiły się doniesienia, że Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej od 1 grudnia do 31 stycznia 2025 r. zawiesi działalność SOR. Z powodu braku lekarzy oraz ograniczonej liczby łóżek w szpitalu, placówka zmaga się z ogromnym wzrostem pacjentów, którzy czekają na hospitalizację.

Włoski minister: Myślę, że Putin nie chce rozszerzyć wojny na inne kraje z ostatniej chwili
Włoski minister: Myślę, że Putin nie chce rozszerzyć wojny na inne kraje

Włoski minister obrony Guido Crosetto wyraził w sobotę opinię, że Władimir Putin nie chce rozszerzyć wojny z Ukrainą na inne kraje. Wojna na Ukrainie będzie jednym z głównych tematów spotkania szefów dyplomacji państw G7, które rozpocznie się w poniedziałek we Włoszech.

Działacz PiS: Sikorski był dla nas bardziej niebezpieczny polityka
Działacz PiS: Sikorski był dla nas bardziej niebezpieczny

W sobotę na Radzie Krajowej PO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został przedstawiony jako kandydat na prezydenta RP. Działacze Prawa i Sprawiedliwości mają być zadowoleni z takiego przeciwnika.

Niemieccy eksperci żądają prawa do azylu dla migrantów klimatycznych polityka
Niemieccy eksperci żądają prawa do azylu dla "migrantów klimatycznych"

Niemieccy i międzynarodowi prawnicy chcą przyznać "migrantom klimatycznym" prawo do ochrony. Przekonują, że ludzi do ucieczki ze swoich krajów nie zmuszają jedynie konflikty zbrojne, lecz także katastrofy klimatyczne.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Premier Ciolacu faworytem polityka
Wybory prezydenckie w Rumunii. Premier Ciolacu faworytem

W niedzielę w Rumunii zostanie przeprowadzona pierwsza tura wyborów prezydenckich. Faworytem głosowania jest obecny premier Marcel Ciolacu, jednak przebieg drugiej tury wydaje się trudny do przewidzenia na podstawie sondaży. Do udziału w wyborach zarejestrowano 14 kandydatów.

REKLAMA

Mocny apel prezydenta Dudy do państw NATO w „Washington Post”

– Państwa członkowskie NATO muszą podnieść wydatki na obronę do 3 procent PKB – oświadczył prezydent Andrzej Duda w artykule opublikowanym na łamach „The Washington Post”.
prezydent Andrzej Duda Mocny apel prezydenta Dudy do państw NATO w „Washington Post”
prezydent Andrzej Duda / PAP/Leszek Szymański

W związku z 25. rocznicą wstąpienia Polski do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu dla "The Washington Post", w którym przypomniał wydarzenia sprzed 25 lat.

"Po dwu stuleciach zmagań o odzyskanie i utrzymanie niepodległego państwa, a następnie po czterech dekadach sowieckiej dominacji, 12 marca 1999 roku, w Bibliotece Harry’ego Trumana w Independence w stanie Missouri, Rzeczpospolita Polska – a wraz z nią Czechy i Węgry – została oficjalnie przyjęta do najsilniejszego sojuszu wojskowego na świecie"

- podkreślił Duda w wywiadzie, który został zamieszczonym na stronie Kancelarii Prezydenta.

Czytaj także: Dziwne ruchy Bodnara wobec Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jest stanowisko I prezesa SN

Zmiany w Polsce

"Dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Polska, strategicznie położony piąty kraj Unii Europejskiej pod względem ludności i powierzchni, z PKB przekraczającym 690 miliardów dolarów, należy do najbardziej zaangażowanych członków NATO"  - powiedział prezydent. Zwrócił uwagę, że polskie siły zbrojne zostały dostosowane do wymogów Paktu pod względem wyszkolenia, dowodzenia oraz wyposażenia. Przypomniał, że uczestniczyły lub nadal uczestniczą w wielu operacjach pokojowych pod egidą NATO i ONZ.

"Oparty na zasadach prawa porządek, który dotąd współtworzyliśmy, zachwiał się 24 lutego 2022 roku, kiedy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Za naszą wschodnią granicą rozgorzały walki, których intensywność porównać można z II wojną światową"

- zaznaczył prezydent. Przypomniał, że od początku tego konfliktu Polska angażuje się pomoc dla napadniętego sąsiada.

Prezydent podkreślił też, że Polska od dawna przestrzegała przed takim rozwojem wydarzeń.

"Teraz, obserwując go z bliska, stwierdzamy: powrót do status quo ante nie jest możliwy. Imperialistyczne ambicje Rosji i jej agresywny rewizjonizm popychają ten kraj w kierunku bezpośredniej konfrontacji z NATO, z Zachodem, a ostatecznie całym wolnym światem"

- ocenił prezydent Duda.

Czytaj także: Kandydat KO na prezydenta miasta proponuje... bony na in vitro

Poważne zagrożenie 

Według prezydenta, Władimir Putin stanowi największe zagrożenie dla pokoju na świecie od zakończenia zimnej wojny. "Dlatego w trakcie mojej wizyty w Waszyngtonie zaproponuję odpowiedź NATO, która będzie adekwatna do zagrożenia" - powiedział. "Uważam, że w obliczu narastających zagrożeń nastał czas, aby zwiększyć tę wartość do poziomu 3 proc. PKB. Będę do tego przekonywał naszych sojuszników"  - oświadczył.

Zdaniem prezydenta, dziś NATO musi działać równie odważnie i bezkompromisowo, co 25 lat temu. W tym kontekście prezydent wyraził zadowolenie, że Sojusz przyjął w swe szeregi Szwecję i Finlandię, jednak podkreślił, że NATO musi być otwarte na dalsze rozszerzenie.

"Polska wierzy w NATO jako główny filar bezpieczeństwa w wymiarze globalnym, jako wspólnotę wolnych narodów opartą na wartościach uniwersalnych. Wierzymy w zasadę solidarności: +jeden za wszystkich, wszyscy za jednego+, wierzymy, że tej sile płynącej z jedności nie sprosta żadne agresywne mocarstwo"

- powiedział. - "Zarazem Polska uznaje i docenia przywództwo USA w Sojuszu – w sposób oczywisty oparte na najmocniejszych podstawach, jakimi są angażowane siły i środki oraz trwanie przy niezmiennych celach NATO" - dodał zaznaczając, że "tak jest również dzisiaj".

"Strategiczna współpraca polsko–amerykańska rozwija się niezależnie od tego, kto sprawuje władzę w Polsce i USA. W sprawie umacniania NATO i współpracy wojskowej z Ameryką cała polska scena polityczna zawsze mówiła i nadal będzie mówić jednym głosem"

- zapewnił.

Czytaj także: Ujawniono słowa Tuska: „Jeśli do władzy wróci PiS, wszyscy pójdziemy siedzieć”

Polska prezydencja 

Przypomniał również, że w pierwszej połowie 2025 roku Polska będzie sprawować prezydencję w Unii Europejskiej.

"Naszym najważniejszym priorytetem będzie: więcej Stanów Zjednoczonych w Europie. To znaczy więcej aktywnej obecności USA w wymiarze militarnym, gospodarczym i politycznym. Bo nie ma silnej Europy bez USA i NATO – tak jak nie ma silnego NATO bez Europy"

- podkreślił Andrzej Duda.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe