Wypadek Mateusza Morawieckiego
Na zdjęciu widzimy nogę w gipsie.
„Pierwszy od córki”
Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nie trudno. Uważajcie na siebie! Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki
– pisze Mateusz Morawiecki.
We wpisie widzimy również emotikonę szpitala.
Wypadek
Należąca do koncernu Ringier Axel Springer bulwarówka „Fakt” pisze, że do wypadku miało dojść w jednym z kościołów. Jak dotąd brak oficjalnego komunikatu w tej sprawie, nie wiadomo również, jak sytuacja wpłynie na aktywność polityczną byłego premiera.