Nieoficjalnie: Jest wniosek u uchylenie immunitetu Grzegorza Brauna

Według informacji podanych przez RMF FM przede wszystkim chodzi o wydarzenia z 12 grudnia 2023 r., kiedy to szef Konfederacji Korony Polskiej, używając gaśnicy proszkowej, zgasił chanukowe świece zapalone w budynku parlamentu.
Uchylenie immunitetu posła Konfederacji jest konieczne, by postawić mu zarzuty i skierować akt oskarżenia do sądu.
CZYTAJ TAKŻE: Protest głodowy Mariusza Kamińskiego. Fala odrażającego hejtu
Za co miałby odpowiadać Grzegorz Braun?
Reporter RMF FM podał, że Grzegorz Braun miałby odpowiadać m.in. za „za publiczne znieważenie grupy ludności ze względu na jej przynależność wyznaniową, znieważenie przedmiotu czci religijnej, naruszenie nietykalności cielesnej kobiety, która próbowała zapobiec jego działaniom, a także spowodowania obrażeń ciała określanych w kodeksie jako średnie”.
CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: Bruksela nabrała wody w usta
Skandaliczny wybryk posła
12 grudnia poseł Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak z Konfederacji. Prowadzenie posiedzenia przejął marszałek Szymon Hołownia, który wykluczył Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.
Grzegorz Braun został też zawieszony w prawach członka klubu Konfederacji, ma również zakaz wystąpień z mównicy sejmowej. Część polityków uważa działania Konfederacji za niewystarczające i domaga się wykluczenia Brauna z klubu Konfederacji.