„Marszałkowi Hołowni bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych”

– Marszałek Sejmu większą wagę przywiązuje do swojego wizerunku i show, które robi wokół siebie, niż do zajmowania się sprawami państwowymi – powiedział we wtorek w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, komentując odmowną odpowiedź marszałka Sejmu na prośbę o pilne spotkanie z szefem MSZ.
Szymon Hołownia „Marszałkowi Hołowni bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych”
Szymon Hołownia / PAP/Tomasz Gzell

Minister spraw zagranicznych przekazał we wtorek na platformie X, że "wystąpił rano z prośbą o pilne spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, chcąc przed posiedzeniem Sejmu przekazać mu informacje na temat stanowisk państw, których stolice w ostatnich dniach odwiedził, dotyczących proponowanych przez Parlament Europejski zmian traktatowych w UE".

"Pan marszałek poinformował, że nie znajdzie czasu na spotkanie, inaczej niż ministrowie 6 państw, z którymi spotkałem się w ostatnich dniach, którzy uważają tę sprawę za ważną i wartą dyskusji" - napisał Szynkowski vel Sęk.

Mularczyk zapytany o to, dlaczego nie zaproponowano takiego spotkania liderowi PO Donaldowi Tuskowi stwierdził, że "na dzień dzisiejszy pan Donald Tusk jest parlamentarzystą, nie jest premierem i nie wiemy, czy nim będzie, więc minister Szynkowski vel Sęk chce się spotkać z drugą osobą w państwie, jaką jest marszałek Sejmu i to jest chyba oczywiste". Wskazał, że szef MSZ realizuje pewną misję i wytyczne pana premiera Mateusza Morawieckiego i bardzo ważne jest, żeby poinformował drugą osobę w państwie o ustaleniach i rozmowach, jakie się toczą dzisiaj w wielu stolicach europejskich.

Czytaj również: Grzegorz Kuczyński: Rosja kontratakuje

Hołownia odpowiada szefowi MSZ

Podczas konferencji w Sejmie marszałek Hołownia podkreślił, że "tryb, w jakim pan tymczasowy minister Szynkowski vel Sęk zwrócił się z prośbą o spotkanie jest co najmniej zadziwiający". "Dzisiaj od rana mój sekretariat zaczął alarmować mnie wiadomościami, że pan Szynkowski vel Sęk chce się ze mną natychmiast spotkać, ale przy tym wyklucza np. ten dzień w całości, bo jest za granicą, inny dzień w całości, bo jest za granicą" - przekazał Hołownia. "Ja w tym trybie się nie odnajduję" - podkreślił.

"Marszałkowi Sejmu bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych"

Wiceszef MSZ wskazał, że "mamy określoną sytuacje polityczną i ministra spraw zagranicznych, który chce w ważnej sprawie spotkać się z drugą osobą w państwie". "Ja również wystąpiłem do marszałka Hołowni z prośbą o spotkanie, dotyczące reparacji wojennych - do dziś nie dostałem odpowiedzi" - przyznał.

"W tym czasie marszałek ma czas na informowanie o tym, że spotyka się z młodzieżą, że chce żeby Sejm był miejscem otwartym dla społeczeństwa itd. Oczywiście rozumiem, że PR jest ważny, ale marszałek Sejmu jest drugą osobą w państwie i to jest wielki zaszczyt, ale również wielki obowiązek. To jest czas i miejsce, kiedy trzeba podejmować decyzje, mieć wiedzę i być sprawczym" - mówił Mularczyk.

Jego zdaniem, można odnieść wrażenie, że marszałkowi Sejmu bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych. "To jest niestety poważny zarzut do pana marszałka, że większą wagę przywiązuje do swojego wizerunku i show, które robi wokół siebie niż do zajmowania się sprawami publicznymi i państwowymi. Jestem absolutnie przekonany, że taka polityka poniesie fiasko" - ocenił.

"My od początku tego nowego rządu prowadzimy bardzo intensywną akcję dyplomatyczną, której celem są spotkania z ministrami spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej, ale również z ambasadorami w Polsce, celem przekazania im informacji o wszystkich problematycznych rozwiązaniach i wyzwaniach, jakie niosą reformy traktatów europejskich" - dodał wiceminister. "Jako Polska, nie zgadzamy się na tak głęboką reformę UE. Chcemy spotkać się z przedstawicielami wszystkich krajów europejskich, żeby zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie te przyszłe reformy niosą dla krajów unijnych, a w szczególności tych średniej wielkości i małych" - wyjaśnił.

Czytaj także: Kamil Stoch poza polską kadrą! Jest komunikat PZN

Zmiany traktatów. 12 grudnia obrady

22 listopada Parlament Europejski poparł rezolucję wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych. Przyjęte przez PE w środę sprawozdanie komisji ds. konstytucyjnych ma trafić - zgodnie z zapowiedziami prezydencji hiszpańskiej - 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich.

Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Projekt uchwały złożonej przez PiS w Sejmie dotyczy "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Projekt m.in. wzywa rząd oraz wszystkich europosłów do przeciwstawiania się tego rodzaju zmianom podczas głosowań w Radzie Unii Europejskiej, Radzie Europejskiej i Parlamencie Europejskim. (PAP)


 

POLECANE
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika? gorące
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika?

O takich ustaleniach poinformował na platformie "X" dziennikarz śledczy TV Republika Marcin Dobski.

Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy z ostatniej chwili
Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała we wtorek w Brukseli, że polską prezydencję czeka trudne najbliższe sześć miesięcy. "Żyjemy w niespokojnych czasach, wystarczy spojrzeć na sytuację geopolityczną. Polska prezydencja będzie miała dużo na głowie" – oceniła polityk.

Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju z ostatniej chwili
Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju

Intensywnie padający deszcz, który zamarza i osadza się na sieciach trakcyjnych rodzi potężne problemy Polskich Kolei Państwowych. Dziesiątki składów mają opóźnienia, w niektórych wypadkach dochodzących do nawet czterech godzin.

Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją tylko u nas
Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją

Związek Sowiecki, a potem Rosja, mogły funkcjonować tylko dzięki węglowodorom sprzedawanym… Zachodowi. Już w czasach zimnej wojny, gdy Niemcy z RFN aż przebierali nóżkami, żeby Breżniew im rurę z gazem doprowadził.

Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów z ostatniej chwili
Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów

Za raportem z audytu spraw z lat 2016-2023 pójdą konkretne zawiadomienia do rzeczników dyscyplinarnych, którzy przeprowadzą odpowiednie postępowania wyjaśniające - zapowiedział we wtorek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że możliwe są także postępowania karne.

Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą z ostatniej chwili
Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, rząd koalicyjny KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie utrzymałby władzy. PiS natomiast mógłby stworzyć rząd z Konfederacją.

Raport prokuratury Bodnara ws. 200 afer PiS. Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół z ostatniej chwili
Raport prokuratury Bodnara ws. "200 afer PiS". Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół

Były wiceszef MS Michał Wójcik (PiS), komentując zaprezentowany we wtorek przez prokuratorów Bodnara raport ocenił, że nie wskazano ani jednego polityka, który by wpływał na jakiekolwiek postępowanie. Jego zdaniem przedstawione sprawy są "znane i medialne".

Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu Wiadomości
Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu

Media obiegła informacja o śmierci celebrytki i modelki - Courtney Mills.

Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP. W sieci burza po happeningu Trzaskowskiego z ostatniej chwili
"Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP". W sieci burza po "happeningu" Trzaskowskiego

"Przecież gdybym w ramach wyborczego trollingu odwalił taki numer, że poszedłbym ze zniczem pod jakiś słupek, bo nie chciałoby mi się jechać na cmentarz i bym się tam przy słupku zadumał, a obok jeszcze przygrywałby facet na trąbce, to by mnie zjedzono w komentarzach" – pisze na platformie X twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski, komentując sposób, w jaki prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski upamiętnił rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.

Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany Wiadomości
Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany

Popularny teleturniej „Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu z premierowymi odcinkami. Po krótkiej przerwie program znów będzie gościł w weekendowe popołudnia. Wiadomo, że emisja rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 17:30. Tym razem widzowie mogą liczyć na więcej odcinków niż jesienią, bo stacja zaplanowała ich aż 22.

REKLAMA

„Marszałkowi Hołowni bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych”

– Marszałek Sejmu większą wagę przywiązuje do swojego wizerunku i show, które robi wokół siebie, niż do zajmowania się sprawami państwowymi – powiedział we wtorek w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, komentując odmowną odpowiedź marszałka Sejmu na prośbę o pilne spotkanie z szefem MSZ.
Szymon Hołownia „Marszałkowi Hołowni bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych”
Szymon Hołownia / PAP/Tomasz Gzell

Minister spraw zagranicznych przekazał we wtorek na platformie X, że "wystąpił rano z prośbą o pilne spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, chcąc przed posiedzeniem Sejmu przekazać mu informacje na temat stanowisk państw, których stolice w ostatnich dniach odwiedził, dotyczących proponowanych przez Parlament Europejski zmian traktatowych w UE".

"Pan marszałek poinformował, że nie znajdzie czasu na spotkanie, inaczej niż ministrowie 6 państw, z którymi spotkałem się w ostatnich dniach, którzy uważają tę sprawę za ważną i wartą dyskusji" - napisał Szynkowski vel Sęk.

Mularczyk zapytany o to, dlaczego nie zaproponowano takiego spotkania liderowi PO Donaldowi Tuskowi stwierdził, że "na dzień dzisiejszy pan Donald Tusk jest parlamentarzystą, nie jest premierem i nie wiemy, czy nim będzie, więc minister Szynkowski vel Sęk chce się spotkać z drugą osobą w państwie, jaką jest marszałek Sejmu i to jest chyba oczywiste". Wskazał, że szef MSZ realizuje pewną misję i wytyczne pana premiera Mateusza Morawieckiego i bardzo ważne jest, żeby poinformował drugą osobę w państwie o ustaleniach i rozmowach, jakie się toczą dzisiaj w wielu stolicach europejskich.

Czytaj również: Grzegorz Kuczyński: Rosja kontratakuje

Hołownia odpowiada szefowi MSZ

Podczas konferencji w Sejmie marszałek Hołownia podkreślił, że "tryb, w jakim pan tymczasowy minister Szynkowski vel Sęk zwrócił się z prośbą o spotkanie jest co najmniej zadziwiający". "Dzisiaj od rana mój sekretariat zaczął alarmować mnie wiadomościami, że pan Szynkowski vel Sęk chce się ze mną natychmiast spotkać, ale przy tym wyklucza np. ten dzień w całości, bo jest za granicą, inny dzień w całości, bo jest za granicą" - przekazał Hołownia. "Ja w tym trybie się nie odnajduję" - podkreślił.

"Marszałkowi Sejmu bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych"

Wiceszef MSZ wskazał, że "mamy określoną sytuacje polityczną i ministra spraw zagranicznych, który chce w ważnej sprawie spotkać się z drugą osobą w państwie". "Ja również wystąpiłem do marszałka Hołowni z prośbą o spotkanie, dotyczące reparacji wojennych - do dziś nie dostałem odpowiedzi" - przyznał.

"W tym czasie marszałek ma czas na informowanie o tym, że spotyka się z młodzieżą, że chce żeby Sejm był miejscem otwartym dla społeczeństwa itd. Oczywiście rozumiem, że PR jest ważny, ale marszałek Sejmu jest drugą osobą w państwie i to jest wielki zaszczyt, ale również wielki obowiązek. To jest czas i miejsce, kiedy trzeba podejmować decyzje, mieć wiedzę i być sprawczym" - mówił Mularczyk.

Jego zdaniem, można odnieść wrażenie, że marszałkowi Sejmu bardziej zależy na dobrym wizerunku niż na sprawach państwowych. "To jest niestety poważny zarzut do pana marszałka, że większą wagę przywiązuje do swojego wizerunku i show, które robi wokół siebie niż do zajmowania się sprawami publicznymi i państwowymi. Jestem absolutnie przekonany, że taka polityka poniesie fiasko" - ocenił.

"My od początku tego nowego rządu prowadzimy bardzo intensywną akcję dyplomatyczną, której celem są spotkania z ministrami spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej, ale również z ambasadorami w Polsce, celem przekazania im informacji o wszystkich problematycznych rozwiązaniach i wyzwaniach, jakie niosą reformy traktatów europejskich" - dodał wiceminister. "Jako Polska, nie zgadzamy się na tak głęboką reformę UE. Chcemy spotkać się z przedstawicielami wszystkich krajów europejskich, żeby zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie te przyszłe reformy niosą dla krajów unijnych, a w szczególności tych średniej wielkości i małych" - wyjaśnił.

Czytaj także: Kamil Stoch poza polską kadrą! Jest komunikat PZN

Zmiany traktatów. 12 grudnia obrady

22 listopada Parlament Europejski poparł rezolucję wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych. Przyjęte przez PE w środę sprawozdanie komisji ds. konstytucyjnych ma trafić - zgodnie z zapowiedziami prezydencji hiszpańskiej - 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich.

Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Projekt uchwały złożonej przez PiS w Sejmie dotyczy "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Projekt m.in. wzywa rząd oraz wszystkich europosłów do przeciwstawiania się tego rodzaju zmianom podczas głosowań w Radzie Unii Europejskiej, Radzie Europejskiej i Parlamencie Europejskim. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe