Skandaliczne zachowanie policji w Holandii wobec Legii. Nowe informacje o ochroniarzu

Ochroniarz klubu piłkarskiego AZ Alkmaar „został poważnie zaatakowany” przez piłkarzy Legii Warszawa podczas czwartkowych zajść w Alkmaar i trafił do szpitala ze złamaną ręką i wstrząśnieniem mózgu – poinformował w piątek holenderski dziennik „De Telegraaf”.
Mioduski Skandaliczne zachowanie policji w Holandii wobec Legii. Nowe informacje o ochroniarzu
Mioduski / PAP/Rafał Guz

"Poszkodowanego zabrano karetką do szpitala z ortezą szyi" – powiadomiła gazeta.

Jak relacjonował "De Telegraaf", zatrzymani piłkarze Legii, Josue i Radovan Pankov, mieli rzekomo zaatakować ochroniarza przy wyjściu ze stadionu prowadzącym do autobusu zawodników. AZ Alkmaar nie potwierdza na razie tych informacji. Rzecznik klubu przekazał mediom, że odniesie się do ostatnich wydarzeń "w późniejszym terminie".

Skandal w Alkmaar

Tymczasem niderlandzkie media poświęcają sporo uwagi czwartkowym incydentom. "Polska jest wściekła z powodu wydarzeń w Alkmaar" - zauważył dziennik "Algemeen Dagblad". Gazeta poinformowała, że w sprawie tej interweniował premier Mateusz Morawiecki, który miał przeprowadzić rozmowę z ustępującym premierem Holandii Markiem Rutte.

"De Telegraaf" ocenił, że polscy politycy wykorzystują sytuację do krytyki Holandii w kontekście sporów na tle praworządności, ponieważ "Haga zawsze przoduje w udzielaniu nagan Warszawie". "Ci hipokryci uwielbiają pouczać innych na temat praworządności, natomiast sami stosują skandaliczne metody" – zacytowała gazeta słowa eurodeputowanego Patryka Jakiego.

Tymczasem holenderska minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa Dilan Yesilgoz bagatelizuje całą sprawę. Polityk spotkała się w piątek z dziennikarzami w Hadze, gdzie odpierała krytykę działań policji. Powiedziała m.in., że wolałaby, aby polski premier "przyjrzał się swojemu klubowi". Jednocześnie zapewniła, iż policja i wymiar sprawiedliwości "dokładnie badają sprawę".

Władze stołecznego klubu wcześniej informowały, że dwaj piłkarze, Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov, nie wrócili do Polski razem z drużyną.

Josue i Pankov zostali przez holenderską policję wyprowadzeni z autokaru i przewiezieni na komisariat po czwartkowym meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar (0:1). Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy.

Jak przekazali obecni na meczu polscy dziennikarze, zamieszanie powstało w chwili, gdy miejscowa policja i służby ochrony podjęły decyzję o zamknięciu stadionu, rzekomo w celu uniknięcia kolizji z mającą opuszczać wtedy obiekt zorganizowaną grupą kibiców stołecznego klubu. Przedstawiciele Legii, w tym piłkarze, mieli mieć utrudniony dostęp do autokaru, wywiązały się utarczki słowne i przepychanki. Ostatecznie policja otoczyła kordonem pojazd, w którym znajdowała się już znaczna część ekipy.

"Bardzo niepokojące doniesienia z Alkmaar. Poleciłem MSZ RP pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy. Polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem. Nie ma zgody na jego łamanie" - napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki na platformie X (d. Twitterze).

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)


 

POLECANE
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika? gorące
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika?

O takich ustaleniach poinformował na platformie "X" dziennikarz śledczy TV Republika Marcin Dobski.

Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy z ostatniej chwili
Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała we wtorek w Brukseli, że polską prezydencję czeka trudne najbliższe sześć miesięcy. "Żyjemy w niespokojnych czasach, wystarczy spojrzeć na sytuację geopolityczną. Polska prezydencja będzie miała dużo na głowie" – oceniła polityk.

Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju z ostatniej chwili
Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju

Intensywnie padający deszcz, który zamarza i osadza się na sieciach trakcyjnych rodzi potężne problemy Polskich Kolei Państwowych. Dziesiątki składów mają opóźnienia, w niektórych wypadkach dochodzących do nawet czterech godzin.

Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją tylko u nas
Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją

Związek Sowiecki, a potem Rosja, mogły funkcjonować tylko dzięki węglowodorom sprzedawanym… Zachodowi. Już w czasach zimnej wojny, gdy Niemcy z RFN aż przebierali nóżkami, żeby Breżniew im rurę z gazem doprowadził.

Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów z ostatniej chwili
Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów

Za raportem z audytu spraw z lat 2016-2023 pójdą konkretne zawiadomienia do rzeczników dyscyplinarnych, którzy przeprowadzą odpowiednie postępowania wyjaśniające - zapowiedział we wtorek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że możliwe są także postępowania karne.

Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą z ostatniej chwili
Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, rząd koalicyjny KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie utrzymałby władzy. PiS natomiast mógłby stworzyć rząd z Konfederacją.

Raport prokuratury Bodnara ws. 200 afer PiS. Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół z ostatniej chwili
Raport prokuratury Bodnara ws. "200 afer PiS". Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół

Były wiceszef MS Michał Wójcik (PiS), komentując zaprezentowany we wtorek przez prokuratorów Bodnara raport ocenił, że nie wskazano ani jednego polityka, który by wpływał na jakiekolwiek postępowanie. Jego zdaniem przedstawione sprawy są "znane i medialne".

Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu Wiadomości
Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu

Media obiegła informacja o śmierci celebrytki i modelki - Courtney Mills.

Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP. W sieci burza po happeningu Trzaskowskiego z ostatniej chwili
"Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP". W sieci burza po "happeningu" Trzaskowskiego

"Przecież gdybym w ramach wyborczego trollingu odwalił taki numer, że poszedłbym ze zniczem pod jakiś słupek, bo nie chciałoby mi się jechać na cmentarz i bym się tam przy słupku zadumał, a obok jeszcze przygrywałby facet na trąbce, to by mnie zjedzono w komentarzach" – pisze na platformie X twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski, komentując sposób, w jaki prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski upamiętnił rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.

Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany Wiadomości
Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany

Popularny teleturniej „Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu z premierowymi odcinkami. Po krótkiej przerwie program znów będzie gościł w weekendowe popołudnia. Wiadomo, że emisja rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 17:30. Tym razem widzowie mogą liczyć na więcej odcinków niż jesienią, bo stacja zaplanowała ich aż 22.

REKLAMA

Skandaliczne zachowanie policji w Holandii wobec Legii. Nowe informacje o ochroniarzu

Ochroniarz klubu piłkarskiego AZ Alkmaar „został poważnie zaatakowany” przez piłkarzy Legii Warszawa podczas czwartkowych zajść w Alkmaar i trafił do szpitala ze złamaną ręką i wstrząśnieniem mózgu – poinformował w piątek holenderski dziennik „De Telegraaf”.
Mioduski Skandaliczne zachowanie policji w Holandii wobec Legii. Nowe informacje o ochroniarzu
Mioduski / PAP/Rafał Guz

"Poszkodowanego zabrano karetką do szpitala z ortezą szyi" – powiadomiła gazeta.

Jak relacjonował "De Telegraaf", zatrzymani piłkarze Legii, Josue i Radovan Pankov, mieli rzekomo zaatakować ochroniarza przy wyjściu ze stadionu prowadzącym do autobusu zawodników. AZ Alkmaar nie potwierdza na razie tych informacji. Rzecznik klubu przekazał mediom, że odniesie się do ostatnich wydarzeń "w późniejszym terminie".

Skandal w Alkmaar

Tymczasem niderlandzkie media poświęcają sporo uwagi czwartkowym incydentom. "Polska jest wściekła z powodu wydarzeń w Alkmaar" - zauważył dziennik "Algemeen Dagblad". Gazeta poinformowała, że w sprawie tej interweniował premier Mateusz Morawiecki, który miał przeprowadzić rozmowę z ustępującym premierem Holandii Markiem Rutte.

"De Telegraaf" ocenił, że polscy politycy wykorzystują sytuację do krytyki Holandii w kontekście sporów na tle praworządności, ponieważ "Haga zawsze przoduje w udzielaniu nagan Warszawie". "Ci hipokryci uwielbiają pouczać innych na temat praworządności, natomiast sami stosują skandaliczne metody" – zacytowała gazeta słowa eurodeputowanego Patryka Jakiego.

Tymczasem holenderska minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa Dilan Yesilgoz bagatelizuje całą sprawę. Polityk spotkała się w piątek z dziennikarzami w Hadze, gdzie odpierała krytykę działań policji. Powiedziała m.in., że wolałaby, aby polski premier "przyjrzał się swojemu klubowi". Jednocześnie zapewniła, iż policja i wymiar sprawiedliwości "dokładnie badają sprawę".

Władze stołecznego klubu wcześniej informowały, że dwaj piłkarze, Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov, nie wrócili do Polski razem z drużyną.

Josue i Pankov zostali przez holenderską policję wyprowadzeni z autokaru i przewiezieni na komisariat po czwartkowym meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar (0:1). Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy.

Jak przekazali obecni na meczu polscy dziennikarze, zamieszanie powstało w chwili, gdy miejscowa policja i służby ochrony podjęły decyzję o zamknięciu stadionu, rzekomo w celu uniknięcia kolizji z mającą opuszczać wtedy obiekt zorganizowaną grupą kibiców stołecznego klubu. Przedstawiciele Legii, w tym piłkarze, mieli mieć utrudniony dostęp do autokaru, wywiązały się utarczki słowne i przepychanki. Ostatecznie policja otoczyła kordonem pojazd, w którym znajdowała się już znaczna część ekipy.

"Bardzo niepokojące doniesienia z Alkmaar. Poleciłem MSZ RP pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy. Polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem. Nie ma zgody na jego łamanie" - napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki na platformie X (d. Twitterze).

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe