„Jeden z dziesięciu” wraca po przerwie. Fani są zaniepokojeni
80-letni Tadeusz Sznuk jest gospodarzem „Jednego z dziesięciu” od 1994 roku. Przez wakacje program nie był emitowany, powrócił jednak na jesieni z całkiem nową 138. edycją. Wtedy fanów zaniepokoił wygląd prezentera, który ich zdaniem wygląda na słabszego i schorowanego. Już w kwietniu tego roku zaskakująca była informacja o wstrzymaniu nagrań do programu. Doniesienia te potwierdziła sama TVP, co jeszcze bardziej podsyciło pogłoski o problemach Sznuka. „Nagrania do programu «Jeden z dziesięciu» zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy” – informowano wówczas lakonicznie.
Tadeusz Sznuk żyje pełnią życia
15 lipca Tadeusz Sznuk obchodził swoje osiemdziesiąte urodziny. Jego sympatycy nie raz zastanawiali się, czy i jak długo prezenter będzie w stanie wykonywać swoją pracę. Niewiele wskazuje jednak na to, by wybierał się na emeryturę. W dalszym ciągu z dużym zaangażowaniem prowadzi kultowy program. W dodatku pasjonuje się lotnictwem i pilotuje samoloty. Dawniej komentował rozmaite imprezy lotnicze, chociażby Air Show 2009 w Radomiu czy Piknik Lotniczy w Płocku.
Latanie to dla mnie bardzo ważny etap w życiu, bo wiele uczy. Przede wszystkim tego, żeby nie udawać, że prawa fizyki są jednakowe dla wszystkich i tu nie ma co kombinować
– wyznał w jednym z ostatnich wywiadów.
Internautów coś jednak niepokoi
W sieci pojawiły się jednak komentarze internautów, którzy zwrócili uwagę na pogorszony, ich zdaniem, wygląd 80-latka. Inni dodawali, że nie wyobrażają sobie nikogo innego na jego miejscu.
Nie wyobrażam sobie nikogo innego w jeden z dziesięciu.
Że to już 80 lat? Jak ten czas leci. 200 lat w zdrowiu.
Pan Sznuk chyba podupadł na zdrowiu.
Dużo zdrowia dla pana Sznuka!
Gołym okiem widać, jak się zmienił na twarzy
– czytamy w mediach społecznościowych.