VIDEO - Całe przemówienie Piotra Dudy na Jasnej Górze
Przed Mszą Świętą koncelebrowaną na jasnogórskim szczycie do pielgrzymów przemawiał m.in. Piotr Duda.
"Dziękujemy za całoroczną opiekę nad ludźmi pracy"
- Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę do tronu Królowej Polski to wielka manifestacja przywiązania do wiary i wartości polskich pracowników. To także wielka manifestacja solidarności środowisk pracowniczych, bo dzisiaj nie jesteśmy podzieleni na grupy zawodowe, na branże. Dzisiaj jesteśmy wielką Solidarnością. Są górnicy, są hutnicy, lekarze, tokarze i wiele innych zawodów, tak jak sobie życzył tego w 1983 roku ks. Jerzy Popiełuszko – zaczął wystąpienie Piotr Duda. - To bardzo ważne i za to w imieniu swoim, ale także Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” bardzo wam dziękuję. Za to, że dajecie świadectwo, że realizujecie testament błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki – dodał.
- Przybyliśmy tutaj, aby dziękować Jasnogórskiej Pani za całoroczną opiekę nad ludźmi pracy, za bezpieczną pracę, za godną pracę, za podmiotowość udzkiej pracy w zakładzie pracy. Dzisiaj na Jasną Górę przybyliśmy pod pięknym zawołaniem: „Matko, pomóż nam zło dobrem zwyciężać!”. To słowa zawołania, które niósł przez całe swoje życie ksiądz Jerzy Popiełuszko. Jakże te słowa są na czasie. Wokół nas tyle zła. I niejednokrotnie tak jest nam ciężko, dlatego jesteśmy tu dzisiaj u stóp Jasnogórskiej Pani prosić o to, aby nam pomogła - powiedział Przewodniczący.
- My, ludzie Solidarności wiemy doskonale o tym, że mimo że nas obrażają, że nas atakują, my swoją ciężką pracą – codziennie, czy to w zakładzie pracy, czy na poziomie Regionu, czy na poziomie branży, czy na poziomie kraju staramy się dawać to dobro. I to jest nasza bardzo ważna istota funkcjonowania związku zawodowego Solidarność. Dlatego dziękuję wam, że jesteście i trwacie przy naszym patronie błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszko - kontynuował.
- Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem. Człowiekiem, a nie narzędziem w pracy. O tym mówił podczas pierwszej pielgrzymki ksiądz Jerzy Popiełuszko. Nie pozwólcie na to, abyście się stali narzędziem w pracy. Tam i dzisiaj nie mogło tutaj zabraknąć solidarności tej solidarności międzyludzkiej, ale przede wszystkim silnego, niezależnego związku zawodowego, który dba o te interesy pracownicze - dodał Piotr Duda.
"Będziemy z uporem wracać do postulatów"
Dodał, że ta praca ma wymierne efekty. To m.in. podpisane w czerwcu porozumienie z rządem, w którym zawarto m.in. przepisy przywracające wygaszające wcześniej emerytury pomostowe, a także zmiany w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu.
- Systemowym rozwiązaniem, na które czekaliśmy ponad 20 lat, jest zaś zmiana w Kodeksie postępowania cywilnego, który pozwalam dać skuteczą ochronę naszym przedstawicielom w zakładzie pracy, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo i higienę pracy, ale także biją się o postulaty w zakładzie pracy, żeby nie mogli być z dnia na dzień zwalniani przez pracodawców tylko dlatego, że starają się dbać o interes pracownika. I to nam się udało. To jest wielki sukces Solidarności, ale też wielki sukces dialogu społecznego w naszym kraju - przekonywał Piotr Duda.
- Podpisane porozumienie to nie koniec rozmów i dialogu Solidarności z rządem. Będziemy z uporem wracać do postulatów, które robotnicy 43 lata temu podpisali i przyjęli w Gdańsku, w Szczecinie, w Jastrzębiu-Zdroju, w Dąbrowie Górniczej, ale także w wielu innych miastach naszego kraju. A takim postulatem były, są i będą dla nas emerytury stażowe - podkreślił Piotr Duda. Dodał także:
- Dzisiaj można powiedzieć, że mamy tą drogę otwartą. Jest to deklaracja, ale deklaracja, która otwiera drogę do tego, aby jeszcze w tym roku przy sprzyjających okolicznościach te emerytury stażowe mogły stać się faktem, to kolejny bardzo ważny nas postulat do zrealizowania i tego będziemy się jako ludzie Solidarności trzymali.
"Prawdy nie da się zniszczyć"
- To bardzo ważny dzień dla wszystkich nas, pracowników, bo pielgrzymujemy tu z podziękowaniami, ale także prośbami o opiekę Najjaśniejszej Pani na cały kolejny rok, o zdrowie dla naszych bliskich, o zdrowie dla naszych rodzin, bo to jest istota funkcjonowania nas, ludzi wiary, katolików. Dlatego jeszcze raz wam bardzo dziękuję za waszą obecność tutaj, na Jasnej Górze - zaznaczył Piotr Duda.
- Ksiądz Jerzy kiedyś mówił do nas: „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie można zniszczyć tą lub inną decyzją, tą lub inną ustawą”. Powiem bardziej dosadnie: Nigdy kłamstwo nie zwycięży prawdy. Żaden briefing prasowy tego lub innego polityka nie zwycięży prawdy! My wiemy, jaka jest prawda i tą prawdę pokażemy przy najbliższych wyborach parlamentarnych - powiedział Poruszył także temat referendum. :
- To wielki dzień, o to walczyła Solidarność - o demokrację. W tym dniu to my przejmujemy władzę, nie pan prezydent, nie pan premier, nie ministrowie. To my, obywatele mamy w tym dniu władzę, a dodatkowo jeszcze dojdzie na możliwość wypowiedzenia się w referendum. Tak bardzo ważnym dla nas, gdzie w tej sprawie zebraliśmy ponad 3 miliony podpisów w 2012 roku. Nie dość, że to my w tym dniu wybierzemy kolejne władze, to jeszcze nakreśliliśmy i kierunki ich działania. Cóż, może być piękniejszego, jak nie taka forma najwyższa naszej demokracji.
Piotr Duda mówił także o atakach na pamięć o Świętym Janie Pawle II.
- Solidarność nie mogła się inaczej zachować. Bo gdy inni milczą, Solidarność musi mówić prawdę! I tak też się stało. Broniliśmy, bronimy i będziemy bronić Ojca Świętego Jana Pawła II! Po wyborach parlamentarnych odbędzie się też ostatni etap naszych wyborów związkowych - Krajowy Zjazd Delegatów pod pięknym zawołaniem: „Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy”. To jest dla nas, dla Solidarności wielka wartość.