Forum w Karpaczu. "Kraje Trójmorza potrzebują inwestycji rzędu 650 mld euro"
Od dwóch miesięcy szefowa BGK jest także ambasadorką - specjalną przedstawicielką Prezydenta RP ds. Inicjatywy Trójmorza. To płaszczyzna współpracy 12 państw Unii Europejskiej w regionie Bałtyku, Adriatyku i Morza Czarnego. Są wśród nich: Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, Słowenia, Chorwacja, Rumunia i Bułgaria.
"Trójmorze zajmuje się głównie trzema obszarami inwestycyjnymi"
"Trójmorze zajmuje się głównie trzema obszarami inwestycyjnymi: logistyką i transportem, energią oraz inwestycjami w przemysł cyfrowy. Łączna wartość inwestycji, które powinniśmy wybudować do 2030 roku, żeby jakość naszej infrastruktury była przynajmniej porównywalna do tej w zachodniej części Europy (...), to 650 mld euro" – powiedziała prezeska BGK Beata Daszyńska-Muzyczka na Forum Ekonomicznym w Karpaczu podczas panelu poświęconego perspektywom rozwoju współpracy Polski, ale także innych krajów Trójmorza, z Japonią.
"To ogromna kwota, z której największą część stanowią drogi i koleje, czyli kręgosłup i szkielet odpowiadający za rozwój gospodarczy. W tym 180 mld euro to ogromne inwestycje w infrastrukturę cyfrową, zaś ok. 100 mld euro to energetyka" – wyliczała Daszyńska-Muzyczka, podkreślając, iż w krajach Trójmorza mieszka w sumie 112 mln ludzi (ponad 20 proc. wszystkich obywateli UE), a kraje te cechuje obecnie najszybszy wzrost gospodarczy w Unii.
"Jesteśmy idealnym partnerem dla inwestorów japońskich"
"Jako cały region Trójmorza jesteśmy idealnym partnerem dla inwestorów japońskich" – oceniła prezeska BGK, podkreślając, iż Japończycy z reguły stawiają na spokojne, systemowe i wieloletnie relacje.
Obecnie w Polsce – jak podała Daszyńska-Muzyczka – działa ponad 350 japońskich firm, które stworzyły 53 tys. miejsc pracy. W jej ocenie to bardzo dobry wynik, jednak - jak zaznaczyła - jeszcze lepsze są perspektywy rozwoju współpracy. Przytoczyła dane, zgodnie z którymi w 2019 r. wartość polskiego eksportu do Japonii wynosiła 670 mln euro, podczas gdy wartość importu z Japonii do Polski sięgnęła 4,4 mld euro. Według prezeski BGK pokazuje to potencjał możliwej współpracy także ze strony polskich firm.
"Chcemy pomagać rozwijać się zarówno polskim przedsiębiorcom w Japonii, jak i przedsiębiorcom japońskim w Polsce" – zadeklarowała, wskazując, iż wśród perspektywicznych pól dalszej współpracy są m.in. branża zaawansowanych technologii oraz energetyka, w tym technologie jądrowe.
Program "3W"
Bank Gospodarstwa Krajowego prowadzi również program "3W", nazwany tak od słów: woda, wodór, węgiel. "Te trzy zasoby stanowią o naszym istnieniu. Bez wody nie ma życia na Ziemi, wodór jest paliwem przyszłości (...), zaś nowe nanokarbonowe technologie, jak włókna węglowe, grafen czy inne tego typu rozwiązania, są przyszłością technologiczną, będącą również w sferze zainteresowań wielu japońskich przedsiębiorców" – powiedziała prezeska BGK.
Beata Daszyńska-Muzyczka podkreśliła w Karpaczu historycznie dobre relacje polsko-japońskie. Nawiązała m.in. do zbliżającej się setnej rocznicy uratowania przez Japończyków prawie 900 polskich sierot z Syberii, które mogły dzięki temu powrócić do Polski.(PAP)