Był związany z PO, wystartuje z poparciem PiS. Znany lekarz do Senatu

To spora niespodzianka, by nie rzecz sensacja na śląskiej scenie politycznej przed wyborami parlamentarnymi. Jak ujawnił lokalny Głos Zabrza, o mandat senatora z okręgu obejmującego Bytom i Zabrze zamierza ubiegać się 57-letni lekarz – ginekolog dr Mariusz Wójtowicz, prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu i twórca działającego pod skrzydłami tejże placówki Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka. Zasiada także we władzach związku lekarskiego Porozumienie Zielonogórskie. Tym samym Wójtowicz rzuca rękawicę wyborczą obecnej senator PO z tego okręgu – nauczycielce Halinie Biedzie.
Smaczku sprawie dodaje fakt, że lekarz ten sam był w przeszłości związany z PO, a na początku obecnego wieku był radnym miejskim z lokalnego stowarzyszenia, które zakładał razem z poczatkującym wówczas samorządowcem… Borysem Budką. Nigdy jednak Wójtowicz nie był typem działa partyjnego i aktywisty.
– Jako lekarz ginekolog prowadzę pacjentki niezależnie od ich wrażliwości i poglądów politycznych, a przy zarządzaniu szpitalem też się nikogo nie pytam o legitymacje partyjne. Dlatego chcę być kandydatem nie wikłającym się w spory polityczne, a zabiegającym o to, by Zabrze miało swojego reprezentanta w Senacie. Jako menadżer służby zdrowia wiem, co trzeba poprawić w jej organizacji, ale też chcę być reprezentantem mieszkańców blisko ich spraw i wyzwań. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli różne środowiska społeczne i polityczne poprą moją kandydaturę
– podkreśla dr Wójtowicz.
Poparcie PiS
I pierwszy efekt jego starań już jest, gdyż lokalne struktury PiS zdecydowały o niewystawianiu swojego partyjnego kandydata w wyborach senackich i poparciu właśnie medycznego fachowca z Zabrza.
– Uważamy, że wywodzący się z Zabrza dr Wójtowicz, z całym swoim dorobkiem medycznym, społecznym i menadżerskim, jest naprawdę doskonałym kandydatem na senatora. Dlatego uznaliśmy, iż nie ma sensu na siłę forsować alternatywnych kandydatur politycznych i warto wesprzeć tę inicjatywę doktora. Czas, by rodowity zabrzanin zasiadł po raz pierwszy w izbie wyższej Parlamentu
– komentuje wiceprezydent Zabrza Borys Borówka, lider zabrzańskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Z równie dużą życzliwością do zgłoszonej kandydatury Wójtowicza odnoszą się same władze miejskie Zabrza związane ze Skutecznymi dla Zabrza, a które zatrudniają Wójtowicza na stanowisku prezesa gminnej spółki zarządzającej szpitalem.
"Szanowany lekarz"
– Na pewno jest szanowanym lekarzem i świetnym organizatorem. Cały szpital przeprowadził przez trudny czas restrukturyzacji oraz modernizacji i unowocześnienia. Jako sprawdzony menadżer widzi niedoskonałości w systemie służby zdrowia i jest w stanie być merytorycznym głosem w publicznej i politycznej debacie nad przyszłością tego segmentu funkcjonowania państwa
– podkreśla wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski.
A jaki pomysł na kampanię wyborczą ma dr Wójtowicz?
– Przede wszystkim zależy mi na wzajemnym szacunku pomiędzy kandydatami i by mieszkańcy Zabrza oraz Bytomia mogli merytorycznie wybrać spośród kandydatów, a nie kierując się emocjami politycznymi. Nade wszystko chcę jednak kampanii bez haseł wyborczych, bo te nad wyraz często bywają pustymi frazesami bez pokrycia. Jeśli ludzie mnie wybiorą to chcę być takim parlamentarzystą, o którym będzie się szczerze mówiło „mój senator”. Może to górnolotnie brzmi, ale taki właśnie jestem – z szacunkiem do ludzi i ze zrozumieniem i ich życiowych sprawach
– podsumowuje Wójtowicz.