Wybory 2023. Roman Giertych ogłosił decyzję ws. startu w wyborach

– Przeanalizowałem możliwości startu do Senatu przeciwko kandydatce Lewicy Magdaleny Biejat w okręgu 45. obejmującym część Warszawy – powiedział w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale na Youtubie Roman Giertych. 
 Wybory 2023. Roman Giertych ogłosił decyzję ws. startu w wyborach
/ Tysol.pl

Przypomnijmy: w czwartek liderzy ugrupowań opozycyjnych: Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Władysław Kosiniak-Kamysz – ogłosili porozumienie ws. paktu senackiego. Na liście nie znalazł się kontrowersyjny mecenas Roman Giertych, a okręgu, w którym chciał kandydować, opozycja wystawiła Magdalenę Biejat z Lewicy. Mecenas odgrażał się, że może wystartować w wyborach samodzielnie i zapowiadał wydanie oświadczenia w tej sprawie w piątek po południu. 

Jest decyzja Romana Giertycha

W długim wywodzie opublikowanym w relacji na żywo mecenas informuje, że nie będzie startował w wyborach Senatu. Jak wyjaśnił, nie zamierza wykonywać ruchów, które byłyby przeszkodą dla lidera opozycji Donalda Tuskowa w realizacji jego planów, a skoro Tusk postanowił poprzeć pakt senacki w takim składzie, on nie będzie tego kwestionował.

Do Senatu chciałem pójść, aby rozliczyć PiS. Aby przypilnować tego. Jestem przekonany, że opozycja wygra wybory, ale warto myśleć o tym, co będzie później i nie zamierzam z tego rezygnować. Wydawałoby się, że mając taką jak moja historię walki po stronie opozycji, nie można spotkać się z oporem przedstawiając chęć kandydowania. Nie chciałem być zawodowym senatorem. Chciałem po prostu mieć mandat społeczny to pilnowania rozliczeń. Natomiast weto pana Czarzastego (...) to było rzeczywiście zaskakujące

– opowiadał Roman Giertych. Dodał, że skoro reprezentuje w sądach lidera opozycji Donalda Tuska, to nie mogę wykonywać ruchów, które przeszkadzałyby w jego planach. 

Cieszę się, że Tusk wrócił do polskiej polityki i uważam, że bez jego powrotu, bylibyśmy dzisiaj w tragicznej sytuacji. Absolutnie tragicznej. Nie zrobię niczego, co byłoby wbrew jego planom. Skoro on postanowił poprzeć pakt w takim składzie, ja nie będę tego kwestionował w żaden sposób

– poinformował mecenas. Jak podkreślił, jest to "dobry przykład rezygnacji z ambicji osobistych" dla młodszych kolegów i koleżanek. 

Rezygnując ze startu do Senatu, myślę że będę miał więcej czasu na rozwijanie sieci na wybory w tej organizacji internetowej, która w ciągu ostatnich 6 miesięcy zawładnęła Twitterem, a też bardzo rośnie na Facebooku i innych serwisach społecznościowych. Jestem przekonany, że 15 października idziemy po zwycięstwo. Jeżeli wszyscy będziemy rezygnować ze swoich ambicji osobistych, zjednoczymy się, to my jako obywatele, możemy pójść razem po zwycięstwo 

– podsumował Roman Giertych.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych

14 czerwca 2017 r. zmarł w wieku 95 lat w Gryficach w zachodniopomorskim mjr Andrzej Kiszka, ps. "Dąb", żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na mocy amnestii z 1947 r. ujawnił się, ale zagrożony aresztowaniem powrócił do walki z czerwonymi okupantami Polski, którą kontynuował przez następne 15 lat - do grudnia 1961 r. Wtedy, na skutek zdrady, został zatrzymany przez milicję w bunkrze, w którym się ukrywał. Komuniści skazali go na dożywocie, zamienione ostatecznie na 15 lat więzienia.

Przyszedł Giertych do Tuska.... Opublikowano szokujące nagranie z ostatniej chwili
"Przyszedł Giertych do Tuska...". Opublikowano szokujące nagranie

Michał Karnowski w programie "Minęła 20:15" na antenie Telewizji wPolsce24 ujawnił fragment taśm, na których – jak przekazał – mają rozmawiać Roman Giertych oraz Donald Tusk.

Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei Wiadomości
Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei

Izrael zaatakował w piątek irańskie obiekty nuklearne i wojskowe. Głos w tej sprawie zabrał przywódca Iranu Ali Chamenei.

Die Welt: autorytet Tuska się chwieje Wiadomości
Die Welt: autorytet Tuska się chwieje

- Autorytet Tuska się chwieje - pisze niemiecki "Die Welt", gdzie w warszawski korespondent Philip Fritz przygląda się sytuacji rządu Donalda Tuska.

Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne

– Każdy głos jest ważny i wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione. Ale dzisiaj podważanie w jakikolwiek sposób decyzji Polaków jest nieodpowiedzialne – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz komentując w ten sposób zachowanie posła KO Romana Giertycha.

Niemcy oszukali Ukraińców. Któż mógłby się spodziewać Wiadomości
Niemcy oszukali Ukraińców. "Któż mógłby się spodziewać"

Jak poinformował minister obrony Niemiec Boris Pistorius, rząd Friedricha Merza nie rozważa przekazania Ukrainie pocisków Taurus.

Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela z ostatniej chwili
Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela

W piątek po godz. 20 czasu polskiego Iran rozpoczął atak odwetowy na Izrael. W całym Izraelu obowiązują alarmy rakietowe.

Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm

Polskie MSZ odradza wszelkie podróże do Izraela. Informuje też, że tymczasowo zamknięta jest przestrzeń powietrzna, a ruch lotniczy został wstrzymany.

Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej Wiadomości
"Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej"

Jak twierdzi Marcin Torz kilku radnych miejskich z Wrocławia może zostać wyrzuconych z Platformy Obywatelskiej.

Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule

Moi wspaniali Czytelnicy zapewne zwrócili uwagę, że z przestrzeni dyplomatyczno-medialnej zniknął – lub został zahibernowany i to dość dawno temu – pomysł wysłania europejskiego kontyngentu zbrojnego, którego zadaniem miałoby być rozdzielenie walczących wojsk rosyjskich i ukraińskich oraz strzeżenie pasa ziemi niczyjej, tworzącego strefę buforową pomiędzy zwaśnionymi stronami.

REKLAMA

Wybory 2023. Roman Giertych ogłosił decyzję ws. startu w wyborach

– Przeanalizowałem możliwości startu do Senatu przeciwko kandydatce Lewicy Magdaleny Biejat w okręgu 45. obejmującym część Warszawy – powiedział w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale na Youtubie Roman Giertych. 
 Wybory 2023. Roman Giertych ogłosił decyzję ws. startu w wyborach
/ Tysol.pl

Przypomnijmy: w czwartek liderzy ugrupowań opozycyjnych: Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Władysław Kosiniak-Kamysz – ogłosili porozumienie ws. paktu senackiego. Na liście nie znalazł się kontrowersyjny mecenas Roman Giertych, a okręgu, w którym chciał kandydować, opozycja wystawiła Magdalenę Biejat z Lewicy. Mecenas odgrażał się, że może wystartować w wyborach samodzielnie i zapowiadał wydanie oświadczenia w tej sprawie w piątek po południu. 

Jest decyzja Romana Giertycha

W długim wywodzie opublikowanym w relacji na żywo mecenas informuje, że nie będzie startował w wyborach Senatu. Jak wyjaśnił, nie zamierza wykonywać ruchów, które byłyby przeszkodą dla lidera opozycji Donalda Tuskowa w realizacji jego planów, a skoro Tusk postanowił poprzeć pakt senacki w takim składzie, on nie będzie tego kwestionował.

Do Senatu chciałem pójść, aby rozliczyć PiS. Aby przypilnować tego. Jestem przekonany, że opozycja wygra wybory, ale warto myśleć o tym, co będzie później i nie zamierzam z tego rezygnować. Wydawałoby się, że mając taką jak moja historię walki po stronie opozycji, nie można spotkać się z oporem przedstawiając chęć kandydowania. Nie chciałem być zawodowym senatorem. Chciałem po prostu mieć mandat społeczny to pilnowania rozliczeń. Natomiast weto pana Czarzastego (...) to było rzeczywiście zaskakujące

– opowiadał Roman Giertych. Dodał, że skoro reprezentuje w sądach lidera opozycji Donalda Tuska, to nie mogę wykonywać ruchów, które przeszkadzałyby w jego planach. 

Cieszę się, że Tusk wrócił do polskiej polityki i uważam, że bez jego powrotu, bylibyśmy dzisiaj w tragicznej sytuacji. Absolutnie tragicznej. Nie zrobię niczego, co byłoby wbrew jego planom. Skoro on postanowił poprzeć pakt w takim składzie, ja nie będę tego kwestionował w żaden sposób

– poinformował mecenas. Jak podkreślił, jest to "dobry przykład rezygnacji z ambicji osobistych" dla młodszych kolegów i koleżanek. 

Rezygnując ze startu do Senatu, myślę że będę miał więcej czasu na rozwijanie sieci na wybory w tej organizacji internetowej, która w ciągu ostatnich 6 miesięcy zawładnęła Twitterem, a też bardzo rośnie na Facebooku i innych serwisach społecznościowych. Jestem przekonany, że 15 października idziemy po zwycięstwo. Jeżeli wszyscy będziemy rezygnować ze swoich ambicji osobistych, zjednoczymy się, to my jako obywatele, możemy pójść razem po zwycięstwo 

– podsumował Roman Giertych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe