Niemieckie media uznały, że referendalne pytanie o wyprzedaż polskiego majątku narodowego "uderza w Niemcy"

W piątek Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych spot dotyczący referendum, które według zapowiedzi ma się odbyć wraz z wyborami parlamentarnymi 15 października. Jak mówi w nagraniu wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, pierwsze z czterech pytań będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?".
Niemcy biją na alarm
Polska partia rządząca od dawna używa antyniemieckich tonów. Teraz ogłosiła, że pozwoli Polakom głosować nad tym, czy popierają "wyprzedaż przedsiębiorstw państwowych" - celując jednocześnie w Niemcy i lidera opozycji Tuska
- bije na alarm niemiecki serwis tagesschau.de
Dalej w tekście wskazano, że były szef polskiego rządu i były przewodniczący Rady UE Tusk "od dawna jest atakowany przez PiS, że działa w imieniu Niemiec".
Serwisy przypomniał również słowa premiera Morawieckiego o Tusku - "Twarz kłamstwa w polityce ma dziś twarz - Donald Tusk" oraz słowa prezesa PiS, który nazwał Tuska "prawdziwym wrogiem naszego narodu".
Niemiecki tagesschau.de twierdzi, że "po ośmiu latach u władzy, rządząca partia PiS musi obawiać się o swoją większość w jesiennych wyborach parlamentarnych". Wskazuje, że w przeszłości często ścierała się z instytucjami UE, między innymi w kwestii praworządności.
CZYTAJ WIĘCEJ: Znany pisarz "uciekł" z Polski do Niemiec. Teraz wystartuje z list Lewicy