Stanowisko Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" w sprawie 37 rocznicy Porozumień

Stanowisko Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” Z dnia 31 sierpnia 2017 r. w sprawie 37 rocznicy podpisania Porozumień Gdańskich.
W najnowszej historii Polski jest niewiele wydarzeń które możemy uznać za mające wpływ na losy Europy i Świata. Bez wątpienia należy do nich Bitwa Warszawska w 1920 roku uznana za jedną z 20 najważniejszych bitew w dziejach ludzkości. Rangę takiego wydarzenia mają również podpisane 31 sierpnia 1980 roku Porozumienia Gdańskie. Strajki robotnicze zapoczątkowane w lipcu przez robotników Świdnika i Lublina na kształt lawiny przetoczyły się przez Polskę. Wystąpienia robotnicze osiągnęły apogeum na Wybrzeżu. Ich ukoronowaniem było podpisanie porozumień w Szczecinie i Gdańsku. Szczególne znaczenie miało podpisanie zawartego w 21 postulatach Porozumienia Gdańskiego. Idee w nich zawarte nie były nowe. Pojawiały się one w postulatach strajkujących w Świdniku i Lublinie. W lipcu, z powodu braku ośrodka koordynującego strajkujące zakłady, władzom udawało się przekonywać strajkujących do odstępowania od najdalej idących żądań. W Gdańsku, powołany Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, reprezentujący w szczytowym momencie ok. 300 zakładów pracy był w znacznie lepszej sytuacji. 21 Postulatów Gdańskich wyrażały oczekiwania polskiego społeczeństwa: chcemy żyć w wolnym i demokratycznym kraju, żądamy równości i swobód obywatelskich, chcemy swobody w wyznawaniu swojej religii i wolności zrzeszania się w wolne związki zawodowe. Chcemy być podmiotem w naszej Ojczyźnie.

Podpisując Porozumienia Gdańskie, władza komunistyczna kolejny raz przyznała się, że nie ma legitymacji społecznej do kierowania Polską. Przyznała się, że rządzi w oparciu o aparat ucisku i sowieckie bagnety.

Podpisanie porozumień gdańskich było początkiem Rewolucji Solidarności. Władza komunistyczna i utożsamiany z nią aparat PZPR był świadomy jakie zagrożenie dla niego stanowi ten ruch. Przygotowania do jego spacyfikowania zostały rozpoczęte jeszcze przed podpisaniem porozumień. Wprowadzenie stanu wojennego było rozpaczliwą próbą utrzymania totalitarnej władzy komunistycznej.

Dzisiaj, po 37 latach podpisania porozumień gdańskich i 28 lat po ogłoszeniu upadku komunizmu w Polsce stwierdzamy, że Rewolucja Solidarności nie została zakończona. Pomimo, że żyjemy w niepodległej Ojczyźnie wielu rodzinom brakuje tego co jest miarą prawdziwej wolności – stabilnych fundamentów materialnych. Pomimo tego, że poziom życia wzrasta, nadal widzimy sfery ubóstwa jaskrawo kontrastujące z nowobogackim przepychem. Wciąż spotykamy się z rażącą nierównością wobec prawa i nieuzasadnionymi przywilejami niektórych kast. Obserwujemy łamanie przez nieuczciwych pracodawców prawa obywateli do zrzeszania się w związkach zawodowych poparte nieudolnością organów ścigania i instytucji państwowych. Pracownicy w Polsce wciąż tracą pracę lub są dyskryminowani tylko dlatego, że zorganizowali się w związku zawodowym.

Rewolucję Solidarności musimy dokończyć!

Widzimy pozytywne działania w tym kierunku obecnych sił sprawujących władzę; Parlamentu, Rządu i Prezydenta RP. Musimy jednak zwrócić uwagę, że wprowadzane obecnie zmiany prawne i procedury decyzyjne powinny w większym stopniu budować mechanizmy państwa obywatelskiego. Chcemy w jeszcze większym stopniu odczuwać, że żyjemy w kraju ze sprawnie działającym aparatem państwowym nakierowanym na służbę Polsce i Polakom.


Oczywiście widzimy na jaki opór wewnętrzny i zewnętrzny napotyka reformowanie państwa. Żerujące na społeczeństwie kasty i koterie wykazują olbrzymią determinację w obronie swoich interesów. Pod płaszczykiem obrony konstytucji i demokracji nie cofają się przed niczym, żeby utrzymać zagrabione dobra i przywileje.

Niestety, w te działania włączają się organy Unii Europejskiej. Czasami odnosimy wrażenie, że jesteśmy traktowani przez najwyższych komisarzy UE jako kolonia. Obrona praw i praktyk dotychczas obowiązujących w Polsce, które są nie do przyjęcia w ich krajach jest na porządku dziennym.

Na to nie możemy się zgodzić.

Polakom nikt nigdy nic za darmo nie dał. Pokolenia naszych przodków swoją pracą a niejednokrotnie daniną krwi budowały naszą Ojczyznę. To Polska była i jest przedmurzem chrześcijaństwa i europejskiej cywilizacji. Dlatego nie życzymy sobie, żeby traktowano nas jako żebraków chylących się pokornie przed unijnymi komisarzami. Jeżeli nie chcecie pomóc w rozwiązywaniu naszych problemów – nie przeszkadzajcie. Sami potrafimy urządzić nasz dom.

Nie godzimy się również na próby wymuszenia na Polakach przyjęcia norm: etycznych, moralnych i obyczajowych przeciwnych ukształtowanej przez wieki kulturze polskiej opartej na fundamentach: Bóg, Honor, Ojczyzna i Rodzina.

Oddając dzisiaj cześć pamięci bohaterów Solidarności w walce o wolną, suwerenną i równą dla wszystkich obywateli Ojczyznę, prosimy Boga, żeby jego Łaska i Opatrzność wspierały nas na tej drodze.

Niestety, otrzymujemy ostatnio informacje o próbach zakłócenia naszego święta. Formacja skupiająca różnej maści agentów postkomunistycznych służb specjalnych wspieranych przez renegatów z Solidarności oraz odsuniętych od wpływów i pieniędzy pogrobowców dawnej władzy dopuszcza się kolejny raz bezczelnej prowokacji.

Oświadczamy, że NSZZ „Solidarność” nie pozwoli na odebranie swojego dziedzictwa i nie dopuści do fałszowania historii.
 
Za Zarząd Regionu
Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”
Krzysztof Choina
Zastępca Przewodniczącego ZR

 

POLECANE
Ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach. Dlaczego nie rozpoczęto prac? Wiadomości
Ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach. "Dlaczego nie rozpoczęto prac?"

Jak podaje portal Wirtualna Polska, pomimo uzyskania zgody ze strony Ukrainy na ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach, prace nie zostały rozpoczęte.

Zbigniew Ziobro: Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden Wiadomości
Zbigniew Ziobro: Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden

''Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden'' – stwierdził poseł Zbigniew Ziobro. Przypomniał też o roli polskiego przywódcy ws. ustanawiania traktatów unijnych.

Wielki dziki kot. Trwają poszukiwania groźnego zwierzęcia [WIDEO] z ostatniej chwili
"Wielki dziki kot". Trwają poszukiwania groźnego zwierzęcia [WIDEO]

Trwają poszukiwania wielkiego dzikiego kota, którego widziano nieopodal Lipska. Prawdopodobnie chodzi o pumę, choć pewności nie ma. Władze apelują, by zachować ostrożność.

Ukraińcy nie chcą zostawać w Polsce. Przeszkadza im brak akceptacji Wiadomości
Ukraińcy nie chcą zostawać w Polsce. Przeszkadza im "brak akceptacji"

Autorzy raportu Gremi Personal przepytali 1560 Ukraińców z największych miast w Polsce (Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska, Poznania, Łodzi i Szczecina) o ich dalsze plany. Odpowiedzi wskazują, że 13,2 proc. łączy swoją przyszłość z Polską i ma zamiar zostać tutaj na stałe.

Nitras wolałby zapomnieć o wpisie nt. Kubicy. Obajtek mu przypomniał Wiadomości
Nitras wolałby zapomnieć o wpisie nt. Kubicy. Obajtek mu przypomniał

Sławomir Nitras prawdopodobnie żałuje dziś wpisu na platformie X z marca 2021 r. Drwił wówczas z polskiego mistrza Roberta Kubicy. Teraz, po gigantycznym sukcesie kierowcy, europoseł Daniel Obajtek przypomina obecnemu ministrowi sportu tamte słowa z odpowiednim komentarzem. 

KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa Wiadomości
KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa

Według doniesień "Rzeczpospolitej" trwa spór między Kancelarią Premiera, a sądem okręgowym w Warszawie ws. tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Rubcowa.

Politycy EPL mają naciskać na wymianę Tuska z ostatniej chwili
Politycy EPL mają naciskać na wymianę Tuska

"Plotki sugerują, że wpływowi polscy eurodeputowani z Europejskiej Partii Ludowej (EPL) naciskają na przewodniczącego EPL Manfreda Webera, aby rozważył zastąpienie Tuska, jeśli frakcja ma nadzieję utrzymać swoje wpływy w Polsce" – donosi serwis "The European Conservative". 

Los Angeles płonie... z korzyścią dla prawie wszystkich tylko u nas
Los Angeles płonie... z korzyścią dla prawie wszystkich

Los Angeles znów "płonie" - krzyczą nagłówki na portalach. To drugie co do wielkości miasto USA często płonie. Jeśli nie jest to pożar całych dzielnic (np. przed kilkoma miesiącami) z przyczyn naturalnych, to palą się samochody i sklepy. Tak było w roku 2020, w trakcie zamieszek po śmierci George'a Floyda. I tak jest znów dziś.

Jarosław Kaczyński uderza w Tuska: Nie umie przegrywać z godnością Wiadomości
Jarosław Kaczyński uderza w Tuska: Nie umie przegrywać z godnością

''Donald Tusk nie umie przegrywać z godnością'' – napisał Jarosław Kaczyński, komentując sytuację wokół wyborów prezydenckich.

Śmieciowy status. Właściciel TVN Warner Bros. Discovery w potężnych tarapatach z ostatniej chwili
"Śmieciowy status". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery w potężnych tarapatach

Podział Warner Bros. Discovery został zatwierdzony, na co zareagowały instytucje finansowe. Co niosą ostatnie zmiany i jaki wpływ będą one miały na funkcjonującą w Polsce spółkę TVN Warner Bros.Discovery?

REKLAMA

Stanowisko Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" w sprawie 37 rocznicy Porozumień

Stanowisko Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” Z dnia 31 sierpnia 2017 r. w sprawie 37 rocznicy podpisania Porozumień Gdańskich.
W najnowszej historii Polski jest niewiele wydarzeń które możemy uznać za mające wpływ na losy Europy i Świata. Bez wątpienia należy do nich Bitwa Warszawska w 1920 roku uznana za jedną z 20 najważniejszych bitew w dziejach ludzkości. Rangę takiego wydarzenia mają również podpisane 31 sierpnia 1980 roku Porozumienia Gdańskie. Strajki robotnicze zapoczątkowane w lipcu przez robotników Świdnika i Lublina na kształt lawiny przetoczyły się przez Polskę. Wystąpienia robotnicze osiągnęły apogeum na Wybrzeżu. Ich ukoronowaniem było podpisanie porozumień w Szczecinie i Gdańsku. Szczególne znaczenie miało podpisanie zawartego w 21 postulatach Porozumienia Gdańskiego. Idee w nich zawarte nie były nowe. Pojawiały się one w postulatach strajkujących w Świdniku i Lublinie. W lipcu, z powodu braku ośrodka koordynującego strajkujące zakłady, władzom udawało się przekonywać strajkujących do odstępowania od najdalej idących żądań. W Gdańsku, powołany Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, reprezentujący w szczytowym momencie ok. 300 zakładów pracy był w znacznie lepszej sytuacji. 21 Postulatów Gdańskich wyrażały oczekiwania polskiego społeczeństwa: chcemy żyć w wolnym i demokratycznym kraju, żądamy równości i swobód obywatelskich, chcemy swobody w wyznawaniu swojej religii i wolności zrzeszania się w wolne związki zawodowe. Chcemy być podmiotem w naszej Ojczyźnie.

Podpisując Porozumienia Gdańskie, władza komunistyczna kolejny raz przyznała się, że nie ma legitymacji społecznej do kierowania Polską. Przyznała się, że rządzi w oparciu o aparat ucisku i sowieckie bagnety.

Podpisanie porozumień gdańskich było początkiem Rewolucji Solidarności. Władza komunistyczna i utożsamiany z nią aparat PZPR był świadomy jakie zagrożenie dla niego stanowi ten ruch. Przygotowania do jego spacyfikowania zostały rozpoczęte jeszcze przed podpisaniem porozumień. Wprowadzenie stanu wojennego było rozpaczliwą próbą utrzymania totalitarnej władzy komunistycznej.

Dzisiaj, po 37 latach podpisania porozumień gdańskich i 28 lat po ogłoszeniu upadku komunizmu w Polsce stwierdzamy, że Rewolucja Solidarności nie została zakończona. Pomimo, że żyjemy w niepodległej Ojczyźnie wielu rodzinom brakuje tego co jest miarą prawdziwej wolności – stabilnych fundamentów materialnych. Pomimo tego, że poziom życia wzrasta, nadal widzimy sfery ubóstwa jaskrawo kontrastujące z nowobogackim przepychem. Wciąż spotykamy się z rażącą nierównością wobec prawa i nieuzasadnionymi przywilejami niektórych kast. Obserwujemy łamanie przez nieuczciwych pracodawców prawa obywateli do zrzeszania się w związkach zawodowych poparte nieudolnością organów ścigania i instytucji państwowych. Pracownicy w Polsce wciąż tracą pracę lub są dyskryminowani tylko dlatego, że zorganizowali się w związku zawodowym.

Rewolucję Solidarności musimy dokończyć!

Widzimy pozytywne działania w tym kierunku obecnych sił sprawujących władzę; Parlamentu, Rządu i Prezydenta RP. Musimy jednak zwrócić uwagę, że wprowadzane obecnie zmiany prawne i procedury decyzyjne powinny w większym stopniu budować mechanizmy państwa obywatelskiego. Chcemy w jeszcze większym stopniu odczuwać, że żyjemy w kraju ze sprawnie działającym aparatem państwowym nakierowanym na służbę Polsce i Polakom.


Oczywiście widzimy na jaki opór wewnętrzny i zewnętrzny napotyka reformowanie państwa. Żerujące na społeczeństwie kasty i koterie wykazują olbrzymią determinację w obronie swoich interesów. Pod płaszczykiem obrony konstytucji i demokracji nie cofają się przed niczym, żeby utrzymać zagrabione dobra i przywileje.

Niestety, w te działania włączają się organy Unii Europejskiej. Czasami odnosimy wrażenie, że jesteśmy traktowani przez najwyższych komisarzy UE jako kolonia. Obrona praw i praktyk dotychczas obowiązujących w Polsce, które są nie do przyjęcia w ich krajach jest na porządku dziennym.

Na to nie możemy się zgodzić.

Polakom nikt nigdy nic za darmo nie dał. Pokolenia naszych przodków swoją pracą a niejednokrotnie daniną krwi budowały naszą Ojczyznę. To Polska była i jest przedmurzem chrześcijaństwa i europejskiej cywilizacji. Dlatego nie życzymy sobie, żeby traktowano nas jako żebraków chylących się pokornie przed unijnymi komisarzami. Jeżeli nie chcecie pomóc w rozwiązywaniu naszych problemów – nie przeszkadzajcie. Sami potrafimy urządzić nasz dom.

Nie godzimy się również na próby wymuszenia na Polakach przyjęcia norm: etycznych, moralnych i obyczajowych przeciwnych ukształtowanej przez wieki kulturze polskiej opartej na fundamentach: Bóg, Honor, Ojczyzna i Rodzina.

Oddając dzisiaj cześć pamięci bohaterów Solidarności w walce o wolną, suwerenną i równą dla wszystkich obywateli Ojczyznę, prosimy Boga, żeby jego Łaska i Opatrzność wspierały nas na tej drodze.

Niestety, otrzymujemy ostatnio informacje o próbach zakłócenia naszego święta. Formacja skupiająca różnej maści agentów postkomunistycznych służb specjalnych wspieranych przez renegatów z Solidarności oraz odsuniętych od wpływów i pieniędzy pogrobowców dawnej władzy dopuszcza się kolejny raz bezczelnej prowokacji.

Oświadczamy, że NSZZ „Solidarność” nie pozwoli na odebranie swojego dziedzictwa i nie dopuści do fałszowania historii.
 
Za Zarząd Regionu
Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”
Krzysztof Choina
Zastępca Przewodniczącego ZR


 

Polecane
Emerytury
Stażowe