Trzęsienie ziemi na szczytach władzy w Pekinie. Tego nikt się nie spodziewał

Trzęsienie ziemi, ale tym razem nie w Pałacu Buckingham a w Zhongnanhai, Zakazanym Mieście w Pekinie, gdzie mieści się siedziba Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin oraz budynki najważniejszych instytucji rządowych. Bohaterami szeptanych po korytarzach plotek nie są wprawdzie członkowie rodziny królewskiej tylko towarzysze najwyższej rangi, ale nie brakuje w nich sensacyjnych wątków takich jak: walka o władzę, skandal obyczajowy, szpiegostwo, itp.
Chiński smok. Ilustracja poglądowa Trzęsienie ziemi na szczytach władzy w Pekinie. Tego nikt się nie spodziewał
Chiński smok. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Skorupa osłaniająca chiński aparat władzy zadrżała we wtorek po kilkuzdaniowej wiadomości agencji prasowej Xinhua odczytanej w wieczornym wydaniu dziennika telewizyjnego. Komunikat głosił, że minister spraw zagranicznych Qin Gang został odwołany. Decyzję ze skutkiem natychmiastowym podpisał przewodniczący Xi Jinping. Przyczyny nie podano.

 

Qin Gang

Jeszcze przed kilkoma tygodniami 57-letni Qin Gang był pupilem przewodniczącego Xi i robił karierę w kosmicznym wręcz tempie. Stanowiska ambasadora w Londynie i Waszyngtonie przeplatał z kierowniczymi funkcjami w Pekinie. Był twarzą brutalnej globalnej polityki zagranicznej Chin. O graniczących z ludobójstwem prześladowaniach wyznającej islam mniejszości etnicznej Ujgurów, mówił, że to “fabrykacje, kłamstwa i dezinformacje”. Kpił otwarcie, że podróż spikera Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwan to “farsa” oraz “totalna prowokacja polityczna”. Ostrzegał, że jeśli USA nie zmienią swej “wykrzywionej” polityki, to przyjdzie czas “konfliktu i konfrontacji”. Głosił, że Komunistyczna Partia Chin kieruje się systemem rządów, o którym Abraham Lincoln marzył aby był “z ludu, dla ludu i przez lud”. W kuluarach organizacji mieęzynarodowych Qin Gang uważany był za przedstawiciela “wilczych wojowników”, młodej generacji dyplomatów, którzy szykują się na czasy chińskiej dominacji jeśli nie nad światem to przynajmniej nad Azją i strefą Pacyfiku. Przewodniczący Xi ściągnął go z Waszyngtonu i 30 grudnia ubiegłego roku został ministrem spraw zagranicznych. Zastąpił na tym stanowisku 69 letniego weterana dyplomacji Wang Yi.

Jeszcze 25 czerwca, kiedy zbuntowane oddziały Grupy Wagnera maszerowały na Moskwę, chiński resort spraw zagranicznych pod wodzą Qin Ganga ocenił, że to “wewnętrzna sprawa Rosji” i wydał oświadczenie, że “Chiny wspierają Rosję w utrzymywaniu równowagi narodowej oraz zapewnianiu rozwoju i dobrobytu”. Tego samego dnia Qin Gang konferował z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Andriejem Rudenko, a po spotkaniu strona chińska wydała komunikat stwierdzający, że “pod strategicznym kierownictwem przewodniczącego Xi Jinpinga oraz prezydenta Władimira Putina polityczne zaufanie chińsko-rosyjskie nadal się pogłębia”. Zdjęcia wykonane po tym spotkaniu są ostatnimi fotografiami Qin Ganga jakie opublikowano. Znikł z radarów. Miesiąc później wypadł z łaski. Był szefem chińskiej dyplomacji przez 207 dni. Najkrócej w historii Chińskiej Republiki Ludowej. Zastąpił go jego poprzednik Wang Yi. Frakcja starych wilków pokonała “wilczych wojowników”. Zdaniem analityków tylko na czas przejściowy.

 

Spekulacje

Brak uzasadnienia roszady wzbudził falę plotek i domysłów. Wiadomo, że Qin Gang został zdjęty podczas nadzwyczajnego posiedzenia Stałego Komitetu Narodowego Kongresu Ludowego, najwyższego gremium w Chinach. Zachował jednak stanowisko radcy stanu, czyli pozycję szczebel niżej niż wicepremier, ale wyżej niż minister. Co się więc dzieje? Chiński MSZ milczy i czyści resortową witrynę internetową z wpisów, zdjęć i wypowiedzi byłego szefa.

Oficjalne informacje zastępują plotki. Najbardziej smakowite krążą wokół romansu żonatego szefa dyplomacji z telewizyjną prezenterką Fu Xiaotian, która do niedawna była gwiazdą nadającej w Hongkongu stacji Phoenix TV. Fu Xiaotian studiowała na uniwersytecie w Cambridge i specjalizowała się w polityce międzynarodowej. W Phoenix TV prowadziła własny program “Rozmowy z liderami świata”.  Jesienią ubiegłego roku Fu Xiaotian wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie w listopadzie urodziła syna o imieniu Er-Kin. Wiosną, w wigilię urodzin Qin Ganga 19 marca, na chińskim mikroblogu Weibo pojawiło się zdjęcie małego Er-Kina z życzeniami “Happy Birthday tato”. Wpis pochodził ponoć od Fu Xiaotian.

 

Trudna sytuacja Xi

Jeżeli to prawda, to przewodniczący Xi znalazł się w bardzo niewygodnej sytuacji. Małżeńska zdrada nie jest wprawdzie w Chinach przestępstwem, ale statut KPCh zabrania członkom partii „utrzymywania niewłaściwych relacji seksualnych z innymi osobami”. Co więcej mały Er-Kin z racji miejsca urodzenia jest Amerykaninem. Pupil przewodniczącego Xi, szef chińskiej dyplomacji ojcem obywatela USA! Wystarczający powód do niełaski.

Kolejna plotka jest groźniejsza, pomawia ona Qin Ganga o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Łączniczką miała być właśnie Fu Xiaotian, którą wiedząc, że spodziewa się jego syna, wysłał do Stanów Zjednoczonych, żeby zapewnić im bezpieczeństwo. W kwietniu Fu umieściła na Twitterze trzy zdjęcia: prywatnego odrzutowca zaparkowanego na lotnisku w Los Angeles, swoje jak prowadzi wywiad z Qinem oraz trzymanego w ramionach Er-Kina. Był to ponoć jej ostatni wpis w mediach społecznościowych. Zamilkła tego samego 25 czerwca, co zniknął z publicznej sceny Qin Gang.

Według pogłosek pojawiających się chińskojęzycznych telewizjach “żelazne i niepodważalne” dowody zdrady ministra spraw zagranicznych miał przywieźć do Pekinu osobisty emisariusz Putina, który “przyleciał specjalnym samolotem”. Plotki wiążą te rewelacje z doniesieniami o zatrzymaniu przez kontrwywiad kilku oficerów dowództwa strategicznych wojsk rakietowych.

Trudno ocenić wiarygodność tych rewelacji, ale milczenie Pekinu nie sprzyja demaskowaniu nawet najbardziej piramidalnych pogłosek. Przyznacie jednak Państwo, że są one równie ciekawe co rywalizacje książąt i księżnych oraz dworskie fochy.

 

Czytaj również: W nadchodzących wyborach dla PiS większym wyzwaniem od PO może być Konfederacja

[Nasz News] Zniszczono wystawę IPN towarzyszącą obchodom Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu w Lublinie


 

POLECANE
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

Masowe wydalenia z Niemiec do Polski. Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną z ostatniej chwili
"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" - alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.

Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje z ostatniej chwili
Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos po tragicznym ataku nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w którym zginął 40-letni lekarz.

Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy z ostatniej chwili
Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy

We wtorek opolska policja opublikowała porter pamięciowy czarnoskórego mężczyzny podejrzewanego o atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat

W środę 30 kwietnia mieszkańcy Poznania muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu. Utrudnienia obejmą obszar Poznań Stare Miasto.

REKLAMA

Trzęsienie ziemi na szczytach władzy w Pekinie. Tego nikt się nie spodziewał

Trzęsienie ziemi, ale tym razem nie w Pałacu Buckingham a w Zhongnanhai, Zakazanym Mieście w Pekinie, gdzie mieści się siedziba Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin oraz budynki najważniejszych instytucji rządowych. Bohaterami szeptanych po korytarzach plotek nie są wprawdzie członkowie rodziny królewskiej tylko towarzysze najwyższej rangi, ale nie brakuje w nich sensacyjnych wątków takich jak: walka o władzę, skandal obyczajowy, szpiegostwo, itp.
Chiński smok. Ilustracja poglądowa Trzęsienie ziemi na szczytach władzy w Pekinie. Tego nikt się nie spodziewał
Chiński smok. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Skorupa osłaniająca chiński aparat władzy zadrżała we wtorek po kilkuzdaniowej wiadomości agencji prasowej Xinhua odczytanej w wieczornym wydaniu dziennika telewizyjnego. Komunikat głosił, że minister spraw zagranicznych Qin Gang został odwołany. Decyzję ze skutkiem natychmiastowym podpisał przewodniczący Xi Jinping. Przyczyny nie podano.

 

Qin Gang

Jeszcze przed kilkoma tygodniami 57-letni Qin Gang był pupilem przewodniczącego Xi i robił karierę w kosmicznym wręcz tempie. Stanowiska ambasadora w Londynie i Waszyngtonie przeplatał z kierowniczymi funkcjami w Pekinie. Był twarzą brutalnej globalnej polityki zagranicznej Chin. O graniczących z ludobójstwem prześladowaniach wyznającej islam mniejszości etnicznej Ujgurów, mówił, że to “fabrykacje, kłamstwa i dezinformacje”. Kpił otwarcie, że podróż spikera Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwan to “farsa” oraz “totalna prowokacja polityczna”. Ostrzegał, że jeśli USA nie zmienią swej “wykrzywionej” polityki, to przyjdzie czas “konfliktu i konfrontacji”. Głosił, że Komunistyczna Partia Chin kieruje się systemem rządów, o którym Abraham Lincoln marzył aby był “z ludu, dla ludu i przez lud”. W kuluarach organizacji mieęzynarodowych Qin Gang uważany był za przedstawiciela “wilczych wojowników”, młodej generacji dyplomatów, którzy szykują się na czasy chińskiej dominacji jeśli nie nad światem to przynajmniej nad Azją i strefą Pacyfiku. Przewodniczący Xi ściągnął go z Waszyngtonu i 30 grudnia ubiegłego roku został ministrem spraw zagranicznych. Zastąpił na tym stanowisku 69 letniego weterana dyplomacji Wang Yi.

Jeszcze 25 czerwca, kiedy zbuntowane oddziały Grupy Wagnera maszerowały na Moskwę, chiński resort spraw zagranicznych pod wodzą Qin Ganga ocenił, że to “wewnętrzna sprawa Rosji” i wydał oświadczenie, że “Chiny wspierają Rosję w utrzymywaniu równowagi narodowej oraz zapewnianiu rozwoju i dobrobytu”. Tego samego dnia Qin Gang konferował z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Andriejem Rudenko, a po spotkaniu strona chińska wydała komunikat stwierdzający, że “pod strategicznym kierownictwem przewodniczącego Xi Jinpinga oraz prezydenta Władimira Putina polityczne zaufanie chińsko-rosyjskie nadal się pogłębia”. Zdjęcia wykonane po tym spotkaniu są ostatnimi fotografiami Qin Ganga jakie opublikowano. Znikł z radarów. Miesiąc później wypadł z łaski. Był szefem chińskiej dyplomacji przez 207 dni. Najkrócej w historii Chińskiej Republiki Ludowej. Zastąpił go jego poprzednik Wang Yi. Frakcja starych wilków pokonała “wilczych wojowników”. Zdaniem analityków tylko na czas przejściowy.

 

Spekulacje

Brak uzasadnienia roszady wzbudził falę plotek i domysłów. Wiadomo, że Qin Gang został zdjęty podczas nadzwyczajnego posiedzenia Stałego Komitetu Narodowego Kongresu Ludowego, najwyższego gremium w Chinach. Zachował jednak stanowisko radcy stanu, czyli pozycję szczebel niżej niż wicepremier, ale wyżej niż minister. Co się więc dzieje? Chiński MSZ milczy i czyści resortową witrynę internetową z wpisów, zdjęć i wypowiedzi byłego szefa.

Oficjalne informacje zastępują plotki. Najbardziej smakowite krążą wokół romansu żonatego szefa dyplomacji z telewizyjną prezenterką Fu Xiaotian, która do niedawna była gwiazdą nadającej w Hongkongu stacji Phoenix TV. Fu Xiaotian studiowała na uniwersytecie w Cambridge i specjalizowała się w polityce międzynarodowej. W Phoenix TV prowadziła własny program “Rozmowy z liderami świata”.  Jesienią ubiegłego roku Fu Xiaotian wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie w listopadzie urodziła syna o imieniu Er-Kin. Wiosną, w wigilię urodzin Qin Ganga 19 marca, na chińskim mikroblogu Weibo pojawiło się zdjęcie małego Er-Kina z życzeniami “Happy Birthday tato”. Wpis pochodził ponoć od Fu Xiaotian.

 

Trudna sytuacja Xi

Jeżeli to prawda, to przewodniczący Xi znalazł się w bardzo niewygodnej sytuacji. Małżeńska zdrada nie jest wprawdzie w Chinach przestępstwem, ale statut KPCh zabrania członkom partii „utrzymywania niewłaściwych relacji seksualnych z innymi osobami”. Co więcej mały Er-Kin z racji miejsca urodzenia jest Amerykaninem. Pupil przewodniczącego Xi, szef chińskiej dyplomacji ojcem obywatela USA! Wystarczający powód do niełaski.

Kolejna plotka jest groźniejsza, pomawia ona Qin Ganga o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Łączniczką miała być właśnie Fu Xiaotian, którą wiedząc, że spodziewa się jego syna, wysłał do Stanów Zjednoczonych, żeby zapewnić im bezpieczeństwo. W kwietniu Fu umieściła na Twitterze trzy zdjęcia: prywatnego odrzutowca zaparkowanego na lotnisku w Los Angeles, swoje jak prowadzi wywiad z Qinem oraz trzymanego w ramionach Er-Kina. Był to ponoć jej ostatni wpis w mediach społecznościowych. Zamilkła tego samego 25 czerwca, co zniknął z publicznej sceny Qin Gang.

Według pogłosek pojawiających się chińskojęzycznych telewizjach “żelazne i niepodważalne” dowody zdrady ministra spraw zagranicznych miał przywieźć do Pekinu osobisty emisariusz Putina, który “przyleciał specjalnym samolotem”. Plotki wiążą te rewelacje z doniesieniami o zatrzymaniu przez kontrwywiad kilku oficerów dowództwa strategicznych wojsk rakietowych.

Trudno ocenić wiarygodność tych rewelacji, ale milczenie Pekinu nie sprzyja demaskowaniu nawet najbardziej piramidalnych pogłosek. Przyznacie jednak Państwo, że są one równie ciekawe co rywalizacje książąt i księżnych oraz dworskie fochy.

 

Czytaj również: W nadchodzących wyborach dla PiS większym wyzwaniem od PO może być Konfederacja

[Nasz News] Zniszczono wystawę IPN towarzyszącą obchodom Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu w Lublinie



 

Polecane
Emerytury
Stażowe