Robert Lewandowski jest zaniepokojony. Szybka reakcja PZPN

Od końca zeszłego roku za PZPN ciągnie się pasmo afer. Najpierw spore zamieszanie wywołała sprawa ochroniarza od PZPN dla Roberta Lewandowskiego, który miał być członkiem gangu. Następnie media obiegła wiadomość o rządowej premii dla piłkarzy za mundial w Katarze. Jednak w ostatnim czasie kibice żyją przede wszystkim wydarzeniami wokół meczu reprezentacji Polski z Mołdawią. Biało-czerwoni przegrali z niżej notowanym rywalem, lecz z biegiem czasu to był tylko początek do większej afery.
W lipcu media informowały, że w samolocie reprezentacji lecącym do Mołdawii znalazł się Mirosław Stasiak, który w przeszłości otrzymał 30 zarzutów korupcyjnych związanych z jego działalnością w krajowej piłce nożnej. Dodatkowo w otoczeniu reprezentacji miał się znaleźć zawodnik gal freak-fightowych i prezes FEN – Paweł Jóźwiak.
Robert Lewandowski zaniepokojony
Z informacji podanych przez dziennikarza Mateusza Borka wynika, że otoczenie Lewandowskiego ma być zaniepokojone ostatnimi ruchami ze strony PZPN.
– Management Roberta kieruje cały czas zapytania do federacji, patrząc zaniepokojony na pewne ruchy. Np. na obecność pewnych ludzi na pokładzie samolotu, bo najzwyczajniej w świecie Robertowi Lewandowskiemu nie jest to potrzebne
- powiedział Borek w rozmowie z kanałem "AntyFakty".
ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto czego może spodziewać się Kijów
Prędko do tych doniesień odniósł się rzecznik prasowy kadry — Jakub Kwiatkowski.
— Podana informacja jest nieprawdziwa. Żadnych oficjalnych pytań ze strony managementu Roberta w tej kwestii nie było, a z piłkarzami rozmawiamy na bieżąco
- poinformował Kwiatkowski.