Beata Szydło: Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”

Europoseł Beata Szydło za pośrednictwem Twittera wypowiedziała się na temat stanowisk wkadz Francji i Niemiec w sprawie dalszego blokowania importu na rynki UE zboża z Ukrainy.
Beata Szydło  Beata Szydło: Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”
Beata Szydło / KPRM

Polska, Węgry, Słowacja, Bułgaria i Rumunia domagają się przedłużenia zakazu eksportu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika po 15 września. Głos w tej sprawie zabrała europoseł Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło, która zwróciła przy tym uwagę na stanowiska władz Francji i Niemiec.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto czego może spodziewać się Kijów

– Rządy Francji i Niemiec wystąpiły przeciwko Polsce oraz innym krajom Europy Środkowej domagającym się dalszego blokowania importu na rynki UE zboża z Ukrainy. Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”. Postępowanie Francji i Niemiec trudno interpretować inaczej, niż jako cyniczne działanie w celu zaszkodzenia polskiemu rolnictwu. To regulacje Komisji Europejskiej w sprawie przewozu ukraińskiego zboża, znacznie odbiegające od typowych przepisów UE, umożliwiły szereg szkodliwych dla polskiego i unijnego rynku procederów. Przypominam, że po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji i blokadzie Morza Czarnego, UE zobowiązała się wspomóc Ukrainę w TRANZYCIE zboża do obiorców w krajach trzecich, np. w Afryce

- napisała Beata Szydło.

Europoseł PiS dodała również, że KE miało wprowadzić przepisy, które mają pozwalać na wwóz na teren UE ukraińskiego zboża oraz wszelkich produktów spożywczych w dobrowolnej ilości i bez kontroli.

– Tymczasem okazało się, że wprowadzone przez Komisję Europejską przepisy pozwalają na wwóz na teren UE ukraińskiego zboża oraz wszelkich produktów spożywczych praktycznie w każdych ilościach i bez kontroli. Ukraińskie zboże zaczęło trafiać nie do Afryki, ale na rynki krajów UE, przede wszystkim Polski

- poinformowała była szefowa polskiego rządu.

Zboże z Ukrainy

Polska, Węgry, Słowacja, Bułgaria i Rumunia domagają się przedłużenia zakazu eksportu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika po 15 września. Nie podoba się to kilku państwom UE – szczególnie Niemcom i Francji.

– Komisja musi teraz jasno powiedzieć, że nie jest to możliwe. Te środki są ograniczone w czasie i niedopuszczalne jest, aby niektóre państwa członkowskie uchylały obowiązujące traktaty - powiedział Cem Oezdemir

- minister rolnictwa Niemiec.

– Nie może być żadnych działań jednostronnych, (...) tylko wspólnie stawimy czoła wyzwaniu destabilizacji rynku (...) Nie można o tym decydować samodzielnie, bo inaczej nastąpi transfer (zbóż) do innych krajów

- mówił z kolei francuski minister rolnictwa Marc Fesneau.

 


 

POLECANE
Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji

Poseł PiS Dariusz Matecki w ostatnich dniach opisywał temat cudzoziemców, którzy pojawili się w centrum Szczecina. Teraz do sprawy odniosła się szczecińska policja.

Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek gorące
Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek

Dziecko to człowiek, a nie „sprawa do rozpatrzenia” – dlaczego procedury muszą służyć dobru dziecka, a nie je zastępować?

Jest oświadczenie patocelebryty Tuska Jacka Murańskiego ws. powtórzenia wyborów z ostatniej chwili
Jest oświadczenie patocelebryty Tuska Jacka Murańskiego ws. "powtórzenia wyborów"

Patocelebryta Jacek Murański postanowił zaangażować się w inicjatywę Romana Giertycha, mającą na celu unieważnienie wyniku ostatnich wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki: Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom gorące
Karol Nawrocki: Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w niedzielę w Pułtusku, że 7 sierpnia, dzień po zaprzysiężeniu na prezydenta, wystąpi z pierwszymi inicjatywami. Zapewniał też, że będzie prezydentem pracowitym i prezydentem dialogu.

Eksplozja w kościele w Damaszku. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Eksplozja w kościele w Damaszku. Wiele ofiar

Zamachowiec samobójca zabił w niedzielę 13 osób i ranił 53 podczas mszy w chrześcijańskim kościele w Damaszku.

Koszykarze Legii Warszawa mistrzami Polski z ostatniej chwili
Koszykarze Legii Warszawa mistrzami Polski

Koszykarze Legii Warszawa w siódmym meczu finałowym play-off rozgrywanym w Lublinie pokonali tamtejszy Start 92-82 i po 56 latach przerwy zdobyli mistrzostwo Polski.

Niemcy odesłali nielegalnych imigrantów do Polski. Podano liczbę z ostatniej chwili
Niemcy odesłali nielegalnych imigrantów do Polski. Podano liczbę

Czterech obywateli Erytrei zatrzymała niemiecka policja na Moście Europejskim Neurüdnitz – Siekierki. Po kontroli zostali odesłani do Polski – informuje niemiecki serwis nordkurier.de.

Iran zamknie cieśninę Ormuz? Jest decyzja parlamentu z ostatniej chwili
Iran zamknie cieśninę Ormuz? Jest decyzja parlamentu

Iran rozważa zamknięcie Cieśniny Ormuz po decyzji parlamentu. Ruch Iranu grozi zakłóceniem 20 proc. światowych dostaw ropy.

Już 7 sierpnia. Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiada z ostatniej chwili
"Już 7 sierpnia". Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiada

– Już 7 sierpnia wyjdę z konkretnymi inicjatywami, które będą wypełnieniem planu, za którym zagłosowało blisko 11 mln Polaków. I tych Polaków nie dam oszukać, jako prezydent Polski – oświadczył w niedzielę prezydent elekt Karol Nawrocki.

Alarm bojowy w kilku państwach. Atak możliwy w każdej chwili z ostatniej chwili
Alarm bojowy w kilku państwach. Atak możliwy w każdej chwili

Państwa Zatoki Perskiej, posiadające amerykańskie bazy wojskowe, przygotowują się na ewentualny odwet Iranu po atakach USA na obiekty jądrowe tego kraju - napisała w niedzielę agencja Reutera.

REKLAMA

Beata Szydło: Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”

Europoseł Beata Szydło za pośrednictwem Twittera wypowiedziała się na temat stanowisk wkadz Francji i Niemiec w sprawie dalszego blokowania importu na rynki UE zboża z Ukrainy.
Beata Szydło  Beata Szydło: Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”
Beata Szydło / KPRM

Polska, Węgry, Słowacja, Bułgaria i Rumunia domagają się przedłużenia zakazu eksportu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika po 15 września. Głos w tej sprawie zabrała europoseł Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło, która zwróciła przy tym uwagę na stanowiska władz Francji i Niemiec.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto czego może spodziewać się Kijów

– Rządy Francji i Niemiec wystąpiły przeciwko Polsce oraz innym krajom Europy Środkowej domagającym się dalszego blokowania importu na rynki UE zboża z Ukrainy. Nagle okazuje się, że według Francji i Niemiec ochrona europejskiego rynku jest „niezgodna z Traktatami”. Postępowanie Francji i Niemiec trudno interpretować inaczej, niż jako cyniczne działanie w celu zaszkodzenia polskiemu rolnictwu. To regulacje Komisji Europejskiej w sprawie przewozu ukraińskiego zboża, znacznie odbiegające od typowych przepisów UE, umożliwiły szereg szkodliwych dla polskiego i unijnego rynku procederów. Przypominam, że po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji i blokadzie Morza Czarnego, UE zobowiązała się wspomóc Ukrainę w TRANZYCIE zboża do obiorców w krajach trzecich, np. w Afryce

- napisała Beata Szydło.

Europoseł PiS dodała również, że KE miało wprowadzić przepisy, które mają pozwalać na wwóz na teren UE ukraińskiego zboża oraz wszelkich produktów spożywczych w dobrowolnej ilości i bez kontroli.

– Tymczasem okazało się, że wprowadzone przez Komisję Europejską przepisy pozwalają na wwóz na teren UE ukraińskiego zboża oraz wszelkich produktów spożywczych praktycznie w każdych ilościach i bez kontroli. Ukraińskie zboże zaczęło trafiać nie do Afryki, ale na rynki krajów UE, przede wszystkim Polski

- poinformowała była szefowa polskiego rządu.

Zboże z Ukrainy

Polska, Węgry, Słowacja, Bułgaria i Rumunia domagają się przedłużenia zakazu eksportu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika po 15 września. Nie podoba się to kilku państwom UE – szczególnie Niemcom i Francji.

– Komisja musi teraz jasno powiedzieć, że nie jest to możliwe. Te środki są ograniczone w czasie i niedopuszczalne jest, aby niektóre państwa członkowskie uchylały obowiązujące traktaty - powiedział Cem Oezdemir

- minister rolnictwa Niemiec.

– Nie może być żadnych działań jednostronnych, (...) tylko wspólnie stawimy czoła wyzwaniu destabilizacji rynku (...) Nie można o tym decydować samodzielnie, bo inaczej nastąpi transfer (zbóż) do innych krajów

- mówił z kolei francuski minister rolnictwa Marc Fesneau.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe