Zbigniew Kuźmiuk: Maski opadły. Najpierw KE zabrała się za Węgry i Polskę, a teraz – Włochy

Jak informują europejskie media, Komisja Europejska coraz mocniej naciska na Włochy, próbując wpłynąć na kształt reform realizowanych przez nowy koalicyjny rząd premier Giorgii Meloni.
Giorgia Meloni Zbigniew Kuźmiuk: Maski opadły. Najpierw KE zabrała się za Węgry i Polskę, a teraz – Włochy
Giorgia Meloni / Wikipedia - European Commission

Po koniec maja mija termin przekazania III transzy środków finansowych z włoskiego KPO w kwocie 19 mld euro, które dla rządu tego kraju, są niesłychanie ważne szczególnie w związku z ogromnymi szkodami, jakie spowodowała gwałtowną powódź w regionie Emilia Romania.

Ponadto, jak twierdzą analitycy, środki z włoskiego KPO mają być podstawowym mechanizmem napędzania inwestycji we włoskiej gospodarce w latach 2023-2026 i bez ich udziału, średni wzrost PKB będzie wynosił tylko około 0,4 proc. PKB, zamiast spodziewanego na poziomie przynajmniej 1,2 proc.

Negocjacje z KE

Przedstawiciele rządu Giorgii Meloni od dwóch miesięcy negocjują z Komisją, warunki przekazania tej transzy środków, ale okazuje się, że ma ona inne wyobrażenie między innymi o kształcie reformy podatkowej jakie zamierza wprowadzić włoski rząd.

Chodzi głównie o reformę podatku dochodowego, na razie rząd chce wprowadzić jednolitą stawkę tego podatku w wysokości 15 proc. dla przedsiębiorców będących „VAT-owcami”, którzy nie przekraczają dochodów rocznych w wysokości 85 tys. euro.

Okazuje się, że KE jest temu przeciwna, ponieważ takie rozwiązanie jej zdaniem, będzie „utrudniać progresywność”, tego podatku, która zalecana jest Włochom, szczególnie przez komisarza ds. gospodarki Paolo Gentiloniego.

Komisji nie podobają się także zapowiedziane przez włoski rząd reformy w takich obszarach jak rynek pracy, polityka społeczna i rodzinna, a nawet próby zmian w prawie zamówień publicznych.

Tak się składa, że wspomniany komisarz jest związany z lewicową włoską Partią Demokratyczną (był kiedyś nawet jej przewodniczącym), a ta partia właśnie jest najbardziej radykalnym krytykiem nowego włoskiego rządu.

Mimo tego, że premier Meloni, zdecydowała się na powołanie na wicepremiera i ministra spraw zagranicznych, byłego europosła, a nawet przez jakiś czas przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego z Forza Italia, który był w ścisłym kierownictwie największej frakcji EPP, to jak się okazuje, niewiele jej to pomaga.

Wprawdzie przewodnicząca KE Ursula von der Leyen na zaproszenie premier Meloni w ostatnich dniach odwiedziła Włochy i region Emilia Romania, aby zapoznać się na miejscu ze skutkami powodzi i pod ich wrażeniem obiecała przekazać 6 mld euro ze wspomnianej transzy 19 mld euro, ale pozostała część środków jest dalej blokowana.

Ale nawet w tej wydawałoby się oczywistej sprawie jest spór, KE chciałaby, żeby tymi środkami zawiadywał szef tego regionu Stefano Bonacci (oczywiście członek kierownictwa Partii Demokratycznej), podczas gdy rząd Meloni, chce powołać pełnomocnika do likwidacji skutków powodzi w randze ministra, co jest oczywistością w sytuacji kiedy skutki tej powodzi daleko wykraczają poza ten region.

Jak widać, Włochy więc mimo tego, że mają koalicyjny rząd w którym ważne funkcje piastują przedstawiciele partii Forza Italia, będącej ważnym członkiem EPP, to jednak są traktowane przez KE, bardzo podobnie do rządów Węgier i Polski.

Maski opadły

Inspiracje politycznych przeciwników rządów na Węgrzech i w Polsce, było widać w działaniach KE, od wielu lat, a w przypadku naszego kraju, tak naprawdę już tuż po powstaniu rządu Zjednoczonej Prawicy.

Już bowiem w grudniu 2015 ówczesny przewodniczący PO Grzegorz Schetyna sformułował, strategię „ulica i zagranica” i od tego momentu europosłowie wybrani z list tego ugrupowania, wspierani przez europosłów z Lewicy i samego Donalda Tuska, wtedy już przewodniczącego Rady Europejskiej, napiszmy to wprost, rozpoczęli szkodzenie Polsce we wszystkich unijnych instytucjach.

Premier Gorgii Meloni wydawało się, że zaproszenie do jej rządu ważnych polityków Forza Italia z Antonio Tajanim na czele, pozwoli na spokojną realizację koalicyjnego programu wyborczego ale jak widać, nie jest to także możliwe.

Nowy prawicowy rząd włoski, nawet z udziałem koalicjanta należącego do EPP, dalej w Brukseli się nie podoba i zrobi ona wszystko, żeby go najpierw osłabić, a jeżeli nadarzy się okazja, to nawet obalić.


 

POLECANE
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity poinformowało o poważnych problemach w ruchu pociągów, które wystąpią w środę, 13 sierpnia 2025 roku. Utrudnienia dotyczą zarówno opóźnień, jak i zmian w składach oraz braku niektórych udogodnień dla pasażerów.

Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjedzie w środę do Berlina i wraz z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem weźmie udział w wideokonferencji z udziałem przywódcy USA Donalda Trumpa - poinformował dziennik „Bild”.

Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni gorące
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni

W telewizji wPolsce24 doszło do kluczowych zmian w kierownictwie. Mariusz Pilis zastąpił Michała Adamczyka na stanowisku dyrektora programowego kanału wPolsce24. Szefem newsroomu stacji został z kolei Grzegorz Adamczyk – podały Wirtualne Media.

Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej Wiadomości
Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej

Unia Europejska bezwzględnie realizuje swoją klimatyczna agendę. Następna ofiarą na jej celowniku jest styropian, używany w budownictwie do ocieplania domów i izolacji. Według unijnych standardów okazuje się on niedostatecznie ekologiczny, a według polskich nie dość bezpieczny. A zapłacą za to jak zwykle obywatele.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Łódź zaczyna długo wyczekiwaną inwestycję na Teofilowie. Rozbudowa ul. Kaczeńcowej i przebudowa okolicznych ulic ma rozwiązać problemy z rosnącym ruchem drogowym w tej części miasta. To największy projekt drogowy w rejonie od lat.

Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO z ostatniej chwili
Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie będzie domagało się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO. Nie wykluczył też, że potrzebna będzie sejmowa komisja śledcza.

Nie da się tego oglądać. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz przywódca Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Informację tę przekazał przedstawiciel Białego Domu, a jako pierwsza lokalizację podała stacja telewizyjna CNN.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek polityka
Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek

"Super Express" opublikował wyniki sondażu, który nie tylko ujawnia, jak kształtują się sympatie polityczne Polaków, ale także wskazuje kierunki zmian ustrojowych, których oczekują obywatele.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Maski opadły. Najpierw KE zabrała się za Węgry i Polskę, a teraz – Włochy

Jak informują europejskie media, Komisja Europejska coraz mocniej naciska na Włochy, próbując wpłynąć na kształt reform realizowanych przez nowy koalicyjny rząd premier Giorgii Meloni.
Giorgia Meloni Zbigniew Kuźmiuk: Maski opadły. Najpierw KE zabrała się za Węgry i Polskę, a teraz – Włochy
Giorgia Meloni / Wikipedia - European Commission

Po koniec maja mija termin przekazania III transzy środków finansowych z włoskiego KPO w kwocie 19 mld euro, które dla rządu tego kraju, są niesłychanie ważne szczególnie w związku z ogromnymi szkodami, jakie spowodowała gwałtowną powódź w regionie Emilia Romania.

Ponadto, jak twierdzą analitycy, środki z włoskiego KPO mają być podstawowym mechanizmem napędzania inwestycji we włoskiej gospodarce w latach 2023-2026 i bez ich udziału, średni wzrost PKB będzie wynosił tylko około 0,4 proc. PKB, zamiast spodziewanego na poziomie przynajmniej 1,2 proc.

Negocjacje z KE

Przedstawiciele rządu Giorgii Meloni od dwóch miesięcy negocjują z Komisją, warunki przekazania tej transzy środków, ale okazuje się, że ma ona inne wyobrażenie między innymi o kształcie reformy podatkowej jakie zamierza wprowadzić włoski rząd.

Chodzi głównie o reformę podatku dochodowego, na razie rząd chce wprowadzić jednolitą stawkę tego podatku w wysokości 15 proc. dla przedsiębiorców będących „VAT-owcami”, którzy nie przekraczają dochodów rocznych w wysokości 85 tys. euro.

Okazuje się, że KE jest temu przeciwna, ponieważ takie rozwiązanie jej zdaniem, będzie „utrudniać progresywność”, tego podatku, która zalecana jest Włochom, szczególnie przez komisarza ds. gospodarki Paolo Gentiloniego.

Komisji nie podobają się także zapowiedziane przez włoski rząd reformy w takich obszarach jak rynek pracy, polityka społeczna i rodzinna, a nawet próby zmian w prawie zamówień publicznych.

Tak się składa, że wspomniany komisarz jest związany z lewicową włoską Partią Demokratyczną (był kiedyś nawet jej przewodniczącym), a ta partia właśnie jest najbardziej radykalnym krytykiem nowego włoskiego rządu.

Mimo tego, że premier Meloni, zdecydowała się na powołanie na wicepremiera i ministra spraw zagranicznych, byłego europosła, a nawet przez jakiś czas przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego z Forza Italia, który był w ścisłym kierownictwie największej frakcji EPP, to jak się okazuje, niewiele jej to pomaga.

Wprawdzie przewodnicząca KE Ursula von der Leyen na zaproszenie premier Meloni w ostatnich dniach odwiedziła Włochy i region Emilia Romania, aby zapoznać się na miejscu ze skutkami powodzi i pod ich wrażeniem obiecała przekazać 6 mld euro ze wspomnianej transzy 19 mld euro, ale pozostała część środków jest dalej blokowana.

Ale nawet w tej wydawałoby się oczywistej sprawie jest spór, KE chciałaby, żeby tymi środkami zawiadywał szef tego regionu Stefano Bonacci (oczywiście członek kierownictwa Partii Demokratycznej), podczas gdy rząd Meloni, chce powołać pełnomocnika do likwidacji skutków powodzi w randze ministra, co jest oczywistością w sytuacji kiedy skutki tej powodzi daleko wykraczają poza ten region.

Jak widać, Włochy więc mimo tego, że mają koalicyjny rząd w którym ważne funkcje piastują przedstawiciele partii Forza Italia, będącej ważnym członkiem EPP, to jednak są traktowane przez KE, bardzo podobnie do rządów Węgier i Polski.

Maski opadły

Inspiracje politycznych przeciwników rządów na Węgrzech i w Polsce, było widać w działaniach KE, od wielu lat, a w przypadku naszego kraju, tak naprawdę już tuż po powstaniu rządu Zjednoczonej Prawicy.

Już bowiem w grudniu 2015 ówczesny przewodniczący PO Grzegorz Schetyna sformułował, strategię „ulica i zagranica” i od tego momentu europosłowie wybrani z list tego ugrupowania, wspierani przez europosłów z Lewicy i samego Donalda Tuska, wtedy już przewodniczącego Rady Europejskiej, napiszmy to wprost, rozpoczęli szkodzenie Polsce we wszystkich unijnych instytucjach.

Premier Gorgii Meloni wydawało się, że zaproszenie do jej rządu ważnych polityków Forza Italia z Antonio Tajanim na czele, pozwoli na spokojną realizację koalicyjnego programu wyborczego ale jak widać, nie jest to także możliwe.

Nowy prawicowy rząd włoski, nawet z udziałem koalicjanta należącego do EPP, dalej w Brukseli się nie podoba i zrobi ona wszystko, żeby go najpierw osłabić, a jeżeli nadarzy się okazja, to nawet obalić.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe