35. rocznica Wiosny Solidarności '88. Piotr Duda: Solidarność odzyskała wolność dzięki pracownikom, w tym krakowskim hutnikom

"Narodziny Solidarności stały się bezpośrednią przyczyną końca komunizmu w Polsce. Tysiące członków Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w całym kraju 35 lat temu, zapoczątkowało ostatnią drogę do odzyskania wolnej i suwerennej Ojczyzny. I tak jak Solidarność powstała, bo chcieli tego pracownicy, tak Solidarność odzyskała wolność dzięki pracownikom, w tym krakowskim hutnikom. Bardzo dziękuję Bohaterom tamtego zrywu"
- napisał Przewodniczący.
"Najlepsze, co możemy zrobić, to realizować postulaty, o jakie wtedy walczyliśmy"
Piotr Duda przekonywał również w liście, że świętując tak ważną rocznicę nie możemy zapomnieć o roli jaką odegrał nasz papież – Św. Jan Paweł II. "Szczególnie dzisiaj, gdy haniebnymi metodami atakuje się Jego dobre imię. Nie tylko obudził w nas „Solidarność”, ale też stał się naszym duchowym ojcem, naszym wsparciem w najtrudniejszych czasach. Swoimi pielgrzymkami, swoją obecnością rozpalał w nas żar i dawał nadzieję. Tak jak On nas obudził, tak my będziemy z całych sił bronić Jego dobrego imienia. To obowiązek, który szczególnie podczas świętowania naszych zwycięstw, musimy podkreślać" - zaznaczył.
"Najlepszym co możemy robić jako Solidarność, to realizować postulaty o jakie wtedy walczyliśmy. „Wiosna Solidarności ’88” w Nowej Hucie zapoczątkowała demokratyczne zmiany w naszym kraju. Przed nami kolejne demokratyczne wybory. Te parlamentarne, jak również nasze związkowe. To ważny okres podsumowań, tym bardziej, że lista naszych osiągnięć jest imponująca. Wiek emerytalny, stawka godzinowa, ograniczenie handlu w niedziele, płaca minimalna w ochronie zdrowia, dynamiczny wzrost płacy minimalnej, lepsza ochrona kobiet w ciąży, skuteczniejsza ochrona działaczy związkowych, ulga podatkowa od składek związkowych, czy pluralizm związkowych w służbach mundurowych. To tylko niektóre z osiągnięć. A w najbliższym czasie będą następne"
- zapowiedział Piotr Duda.
Na końcu listu złożył życzenia z okazji zbliżającego się Dnia Hutnika.
"Przede wszystkim w obliczu szaleństw klimatycznych Unii Europejskiej życzę stabilnej przyszłości i utrzymania miejsc pracy, hut, kopalń, energetyki, przemysłu chemicznego, motoryzacyjnego. To wszystko dzisiaj jest zagrożone, ale jesteśmy Solidarnością i razem wygramy"
zakończył.
"Dramatyczność zmagań o prawdę i wolność znajduje swoje kolejne odsłony"
Obchody 35. rocznicy strajków z 1988 roku trwały już od rana. Wówczas złożono kwiaty pod pomnikami i tablicami związanymi z ludźmi Solidarności. O godz. 12. odprawiono uroczystą Mszę św. koncelebrowaną przez JE arcybiskupa Marka Jędraszewskiego w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej.
Metropolita krakowski wskazał podczas homilii, że w nowożytności Boga kontestował marksizm, czego konsekwencją było odrzucenie człowieka i nienawiść między ludźmi ukryta pod terminem „walka klas”. Zauważył, że twórcy Nowej Huty chcieli, by było to miasto bez Boga. – Ale Pan Bóg ciągle okazuje pomoc swojemu wiernemu ludowi. Tę pomoc objawił tutaj poprzez obecność Kościoła – mówił arcybiskup wskazując na przykład kard. Karola Wojtyły – Jana Pawła II, który włączył się w ruch protestu w 1960 r., gdy w Nowej Hucie chciano usunąć krzyż z miejsca, w którym miał powstać nowy kościół. Krzyż został obroniony, a w Nowej Hucie mogły powstać kolejne świątynie. – Lud upominał się o Boga, by mieć poczucie własnej godności. Pan Bóg im w tym błogosławił – mówił abp Marek Jędraszewski.
Arcybiskup odwołał się do samych wydarzeń sprzed 35. lat. Przypomniał o brutalnej pacyfikacji strajku połączonej z niszczeniem ołtarzy, gdzie księża odprawiali Msze św. dla strajkujących. – Po raz kolejny negacja Boga szła w parze z okrutną negacją drugiego człowieka – mówił podkreślając, że siła protestu w imię godności człowieka zaczęła docierać do ówczesnych władz PRL, a w końcu doprowadziła do porozumień okrągłego stołu.
– Dramatyczność tych zmagań o prawdę i wolność; dramatyczność miłości Boga do człowieka objawiona w Jezusie Chrystusie, znajduje swoje kolejne odsłony – tym razem sięga osoby tego, bez którego nie moglibyśmy dziś cieszyć się wolnością, a także dzisiaj tutaj spotykać – mówił abp Marek Jędraszewski.
Po Mszy odbyło się spotkanie pod tablicą przy Bramie Głównej ArcelorMittal Poland. Dalsze uroczystości miały miejsce w sali teatralnej w dawnym budynku administracyjnym huty. Tam uczestników spotkania powitał przewodniczący KRH Roman Wątkowski. Przemawiali także zaproszeni goście. Oprócz przedstawicieli władz, Instytutu Pamięci Narodowej oraz Solidarności, jednym z nich był Stanisław Handzlik, uczestnik strajku z 1988 roku. Podczas spotkania wspominano także wydarzenia sprzed lat oraz obejrzano przedpremierowo film o Mieczysławie Gilu, przywódcy hutniczych wystąpień w Krakowie.