PKP Energetyka przeradza się w PGE Energetyka Kolejowa
PGE Energetyka Kolejowa, podobnie jak jej poprzedniczka, będzie odpowiadać za dystrybucję energii elektrycznej na potrzeby transportu kolejowego w całej Polsce.
Przedsiębiorstwa rozwijają się dzięki ludziom
Bardzo się cieszymy, że przy przejęciu spółki zdobyliśmy doświadczonych i kompetentnych pracowników. Na pewno oni wzmocnią potencjał ludzki Grupy PGE. Pragnę zapewnić wszystkich pracowników dotychczasowego PKP Energetyka, a od dzisiaj już PGE Energetyka Kolejowa, że mogą być spokojni, że będziemy respektowali wszystkie zapisy porozumień, które są zawarte pomiędzy zarządem a stroną społeczną. Jesteśmy największą energetyczną spółką z udziałem Skarbu Państwa i jesteśmy znani z tego, że dotrzymujemy zobowiązań. Wiemy, że to dzięki ludziom przedsiębiorstwa się rozwijają. Same zarządy, kierownictwa niewiele by zdziałały, gdyby nie wspólna praca wszystkich pracowników. PGE nie zamierza przeprowadzać żadnych radykalnych akcji optymalizacyjno-restrukturyzacyjnych w tym przedsiębiorstwie
– zapowiedział w rozmowie z „TS” prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski.
Podczas konferencji prasowej mówił z kolei:
Od dzisiaj PKP Energetyka nosi nazwę PGE Energetyka Kolejowa. Transakcja przejęcia została dokonana, wczoraj powołany został nowy zarząd spółki. Od dzisiaj już operacyjnie PGE Polska Grupa Energetyczna prowadzi nadzór nad działalnością PGE Energetyka Kolejowa, a jest to bardzo ważna spółka w naszej Grupie. PGE Energetyka Kolejowa odpowiada wszak za dystrybucję energii dla całej kolei, więc jest to szalenie ważna spółka ze względu na bezpieczeństwo Państwa Polskiego.
Dodał, że dołączając PKP Energetykę do PGE powiększa się potencjał całej Grupy.
Będziecie Państwo pracowali w największej spółce energetycznej w Polsce, która jest zorganizowana w sposób profesjonalny. Dzisiaj dzięki połączeniu profesjonalizmów obu organizmów będziemy jeszcze silniejsi na rynku
– zwrócił się do pracowników spółki. Dodał, że kapitałem w nowej spółce są przede wszystkim ludzie.
PKP Energetyka wróciła we właściwe miejsce
W konferencji prasowej zorganizowanej z okazji włączenia spółki PKP Energetyka do PGE wzięli również udział m.in. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, sekretarz stanu w ministerstwie aktywów państwowych Maciej Małecki oraz prezes zarządu PGE Energetyka Kolejowa Sylwester Szczensnowicz.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk opowiadał:
Historia zatoczyła koło. Pamiętamy bardzo gorącą publiczną debatę parlamentarną w 2015 roku. Podnosiliśmy w tej debacie argumenty przygotowane przez specjalistów, nie tylko prawników, ale szczególnie przez ekspertów w dziedzinie dystrybucji energii, zabezpieczenia energii dla transportu kolejowego. Te argumenty nie trafiały do wówczas rządzących. Nie trafiały argumenty o tym, że nie można pozbywać się kontroli państwa nad dystrybucją energii do sieci kolejowej.
Jak mówił, spółkę mimo to sprzedano, a potem nastał trudny proces odzyskiwania jej, w którym duży udział miał obecny wicepremier Jacek Sasin.
Dzisiaj patrzymy w przyszłość bardzo optymistycznie
– zapowiedział minister Adamczyk, życząc dobrych decyzji i permanentnego rozwoju spółki zarządowi PGE Energetyka Kolejowa.
Sekretarz stanu w ministerstwie aktywów państwowych Maciej Małecki z kolei przekonywał:
To bardzo ważny dzień dla polskiej energetyki, dla polskiej kolei i dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Spółka PKP Energetyka wraca w miejsce, które jest dla niej właściwe. Bo silne państwo, to takie państwo, które w najbardziej strategiczne obszary swojej gospodarki trzyma siną ręką. Krytyczna infrastruktura, jak infrastruktura elektryczna, trakcyjna na polskiej kolei powinna być w ręku polskiego państwa.
Podczas konferencji głos zabrał również prezes PGE Energetyka Kolejowa Sylwester Szczensnowicz. Zapowiedział, że nowy zarząd spółki w pierwszej kolejności zajmie się dokończeniem formalności dotyczącym przejęcia PKP Energetyka przez PGE oraz dokona przeglądu wszystkich obszarów i aktywności spółki.
Powołamy zespoły, które pozwolą nam na włączenie się w procesy, które funkcjonują w PGE
– zapowiedział.
PGE Energetyka Kolejowa zatrudnia 4,2 tys. pracowników. Odpowiada za dystrybucję 4 TWh energii elektrycznej rocznie, do czego wykorzystuje 21,5 tys. km linii energetycznych. Dysponuje także sześcioma centrami sterowania ruchem w sieci kontrolowanej przez 52 tys. inteligentnych liczników. Eksploatuje 814 podstacji trakcyjnych i kabin, 6213 stacji energetycznych oraz 70 pociągów sieciowych.
Artykuł powstał we współpracy z PGE Polską Grupą Energetyczną S.A.