„NYT”: Ukraina przygotowuje się do potężnej kontrofensywy

Ukraińska armia formuje nowe jednostki szturmowe, a nawet odtwarza słynny pułk Azow, szykując się do nadchodzącej kontrofensywy przeciwko rosyjskim wojskom; takie natarcie prawdopodobnie nastąpi w ciągu najbliższego miesiąca, ale jego skuteczne przeprowadzenie będzie dla Kijowa dużym wyzwaniem – ocenił amerykański dziennik „New York Times”.
 „NYT”: Ukraina przygotowuje się do potężnej kontrofensywy
/ fot. gur.gov.ua

Kluczowe znaczenie dla Ukrainy ma czas tej operacji. Kontrofensywa musi nastąpić dosyć szybko i przynieść zakładany efekt - tak, aby sojusznicy Kijowa utwierdzili się w przekonaniu, że warto wciąż finansować pomoc zbrojeniową dla ukraińskiej armii. Dalsze wsparcie w tym zakresie nie jest bowiem gwarantowane. Budżet USA przeznaczony na ten cel ma się wyczerpać około września, dlatego wielu amerykańskich urzędników postrzega ostatnie dostawy broni dla Kijowa jako "wysiłek ostatniej szansy"

– czytamy na łamach "NYT".

"Ukrainę stać na ciosy, które będą mieć daleko idące konsekwencje"

Z drugiej strony, zachodni analitycy zdają sobie sprawę z wagi ewentualnego ukraińskiego sukcesu. – Ukraina jest w stanie zadać rosyjskim wojskom straty, które mogą mieć daleko idące konsekwencje geopolityczne. (...) Rosja może stać się osłabioną potęgą militarną z ograniczonym wpływem na przebieg negocjacji kończących wojnę – oceniła dyrektor think tanku Instytut McCaina Evelyn Farkas.

Eksperci przypuszczają, że ofensywa nastąpi prawdopodobnie na południu Ukrainy, na równinach obwodu zaporoskiego. Natarcie zapewne rozpocznie się od intensywnych bombardowań artyleryjskich, po czym do "akcji" wkroczą jednostki rozminowujące teren. Później nastąpi szturm formacji pancernych - przewiduje amerykański dziennik.

Jak podkreślono, nie należy jednak zapominać o poważnych wyzwaniach stojących przed ukraińską armią, która od lutego ubiegłego roku straciła około 100 tys. żołnierzy, w tym najbardziej doświadczonych. Trudności mają charakter zarówno czysto militarny, związany z koniecznością pokonania rozległych pól minowych, jak też organizacyjny, a nawet emocjonalny. Kluczową kwestią będzie m.in. utrzymanie wysokiego morale w siłach zbrojnych wyczerpanych wielomiesięcznymi krwawymi walkami w Donbasie.

"Wiemy, jak działają Rosjanie i wiemy też, jak się im przeciwstawiać" - uspokaja w rozmowie z "NYT" porucznik Illa Samojłenko z pułku Azow, uwolniony we wrześniu ubiegłego roku z rosyjskiej niewoli.

W ostatnich tygodniach w ukraińskich i zachodnich mediach, a także opracowaniach analitycznych pojawiają się różne przypuszczenia dotyczące terminu i kierunku wiosennej kontrofensywy Kijowa przeciwko rosyjskim wojskom. Spekuluje się, że atak może nastąpić w obwodzie zaporoskim, chersońskim lub ługańskim. Władze Ukrainy podkreślają, że niezbędnym warunkiem tej operacji jest zgromadzenie odpowiedniej liczby żołnierzy i ich wyszkolenie oraz przygotowanie do użytku uzbrojenia przekazywanego przez zachodnich sojuszników, m.in. czołgów Leopard 2 i Challenger.

"Z podziwem czytam prasę zachodnią, która wie, z którego kierunku nadejdzie atak i kiedy do niego dojdzie. Decyzje takie zapadają na zamkniętych naradach prezydenta z dowódcami wojskowymi. Ludzi, którzy o tym wiedzą, można przeliczyć na palcach" - przyznał przed kilkoma dniami w rozmowie z PAP Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.


 

POLECANE
Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW z ostatniej chwili
Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW

Ostrzeżenia przed burzami na Pomorzu Zachodnim i silnym wiatrem na zachodzie wydał w sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Tam w ciągu dnia porywy wiatru mogą osiągnąć do 70 km/h. Silny wiatr wystąpi również na znacznej części Bałtyku, gdzie możliwe są trąby wodne.

Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy

Policja ustaliła tożsamość nożownika, który w piątek w Krakowie zranił taksówkarza. Poszukiwania napastnika nadal trwają. Ranny taksówkarz to 41-letni obywatel Uzbekistanu. Przeszedł operację, jego stan jest stabilny, niezagrażający życiu.

Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto z ostatniej chwili
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto

Ministerstwo Finansów planuje od 1 stycznia 2026 r. podwyżkę stawki od wygranych do 15 proc. z 10 proc. obecnie.

Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia z ostatniej chwili
Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia

Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. oskarżony o udział w rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję Wiadomości
Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję

Prezydent USA Donald Trump odniósł się w piątek do rosyjskiego ataku na amerykańską firmę działającą na Ukrainie. Podkreślił, że „nie podoba mu się to” i dodał: „Nie podoba mi się wszystko, co się dzieje na tej wojnie”.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

Jak poinformował IMGW, przeważający obszar Europy znajdować się będzie pod wpływem niżów z ośrodkami nad północną Norwegią, w okolicach Islandii, w rejonie Bałtyku oraz nad Rosją i Ukrainą i związanych z nimi frontów atmosferycznych. Na zachodzie kontynentu będzie oddziaływać wyż znad Morza Norweskiego i Wysp Brytyjskich.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów

Gdyby spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage relacjonował jakiś krytyk teatralny z XIX wieku, to winien on swoją recenzję uwieńczyć takowym akapitem: „Kiedy wreszcie kurtyna opadła – miłosiernie skrywając postacie aktorów – wówczas na widowni rozległy się, najpierw nieśmiałe, potem jednak coraz głośniejsze i natarczywsze gwizdy, a na galeriach zagrzmiały pełne oburzenia głosy, żądające zwrotu pieniędzy za bilety!

Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje

W Chorzowie w piątek po południu 47-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem innego mężczyznę. Sprawca, który – jak ustalili policjanci – był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany. Droga w rejonie zdarzenia jest już przejezdna.

REKLAMA

„NYT”: Ukraina przygotowuje się do potężnej kontrofensywy

Ukraińska armia formuje nowe jednostki szturmowe, a nawet odtwarza słynny pułk Azow, szykując się do nadchodzącej kontrofensywy przeciwko rosyjskim wojskom; takie natarcie prawdopodobnie nastąpi w ciągu najbliższego miesiąca, ale jego skuteczne przeprowadzenie będzie dla Kijowa dużym wyzwaniem – ocenił amerykański dziennik „New York Times”.
 „NYT”: Ukraina przygotowuje się do potężnej kontrofensywy
/ fot. gur.gov.ua

Kluczowe znaczenie dla Ukrainy ma czas tej operacji. Kontrofensywa musi nastąpić dosyć szybko i przynieść zakładany efekt - tak, aby sojusznicy Kijowa utwierdzili się w przekonaniu, że warto wciąż finansować pomoc zbrojeniową dla ukraińskiej armii. Dalsze wsparcie w tym zakresie nie jest bowiem gwarantowane. Budżet USA przeznaczony na ten cel ma się wyczerpać około września, dlatego wielu amerykańskich urzędników postrzega ostatnie dostawy broni dla Kijowa jako "wysiłek ostatniej szansy"

– czytamy na łamach "NYT".

"Ukrainę stać na ciosy, które będą mieć daleko idące konsekwencje"

Z drugiej strony, zachodni analitycy zdają sobie sprawę z wagi ewentualnego ukraińskiego sukcesu. – Ukraina jest w stanie zadać rosyjskim wojskom straty, które mogą mieć daleko idące konsekwencje geopolityczne. (...) Rosja może stać się osłabioną potęgą militarną z ograniczonym wpływem na przebieg negocjacji kończących wojnę – oceniła dyrektor think tanku Instytut McCaina Evelyn Farkas.

Eksperci przypuszczają, że ofensywa nastąpi prawdopodobnie na południu Ukrainy, na równinach obwodu zaporoskiego. Natarcie zapewne rozpocznie się od intensywnych bombardowań artyleryjskich, po czym do "akcji" wkroczą jednostki rozminowujące teren. Później nastąpi szturm formacji pancernych - przewiduje amerykański dziennik.

Jak podkreślono, nie należy jednak zapominać o poważnych wyzwaniach stojących przed ukraińską armią, która od lutego ubiegłego roku straciła około 100 tys. żołnierzy, w tym najbardziej doświadczonych. Trudności mają charakter zarówno czysto militarny, związany z koniecznością pokonania rozległych pól minowych, jak też organizacyjny, a nawet emocjonalny. Kluczową kwestią będzie m.in. utrzymanie wysokiego morale w siłach zbrojnych wyczerpanych wielomiesięcznymi krwawymi walkami w Donbasie.

"Wiemy, jak działają Rosjanie i wiemy też, jak się im przeciwstawiać" - uspokaja w rozmowie z "NYT" porucznik Illa Samojłenko z pułku Azow, uwolniony we wrześniu ubiegłego roku z rosyjskiej niewoli.

W ostatnich tygodniach w ukraińskich i zachodnich mediach, a także opracowaniach analitycznych pojawiają się różne przypuszczenia dotyczące terminu i kierunku wiosennej kontrofensywy Kijowa przeciwko rosyjskim wojskom. Spekuluje się, że atak może nastąpić w obwodzie zaporoskim, chersońskim lub ługańskim. Władze Ukrainy podkreślają, że niezbędnym warunkiem tej operacji jest zgromadzenie odpowiedniej liczby żołnierzy i ich wyszkolenie oraz przygotowanie do użytku uzbrojenia przekazywanego przez zachodnich sojuszników, m.in. czołgów Leopard 2 i Challenger.

"Z podziwem czytam prasę zachodnią, która wie, z którego kierunku nadejdzie atak i kiedy do niego dojdzie. Decyzje takie zapadają na zamkniętych naradach prezydenta z dowódcami wojskowymi. Ludzi, którzy o tym wiedzą, można przeliczyć na palcach" - przyznał przed kilkoma dniami w rozmowie z PAP Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe