Jednocześnie Święta Wielkiej Nocy stanowią jakby metaforę momentu, w którym znajduje się dziś Kościół i jego wierni. Momentu, w którym wydaje się, że chrześcijaństwo jest w odwrocie, szczególnie na Zachodzie, gdzie – jak pisze Rafał Woś – „wiecznie przepraszający Kościół walczy o przetrwanie, a świątynie świecą pustkami”. „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” – pyta słowami Ewangelii wg św. Łukasza Jakub Pacan. To pytanie jeszcze niedawno wydawało się zupełnie abstrakcyjne. Czy jednak w świetle tego, co dzieje się w polskim Kościele, w którym proces korozji zachodzi wolniej niż w Kościołach zachodnich – ale jednak zachodzi – nie nabiera nowej, coraz bardziej przerażającej realności?

Z drugiej strony podczas ostatnich dni mamy okazję obserwować nadzwyczajne przebudzenie Polaków wobec ataków, których nieprzychylne Kościołowi i wierze media dokonały na pamięć o papieżu Polaku – św. Janie Pawle II i pamięć o jego mentorze – kardynale Adamie Sapiesze. Miażdżone przez ekspertów zmanipulowane i pozbawione obiektywizmu tezy zamiast stać się jak w zamierzeniach atakujących „gwoździami do trumny Kościoła”, stały się zarzewiem przebudzenia obywatelskiego pośród katolików i wszystkich, którzy uważają wartości, które niesie ze sobą Kościół, za fundament społeczny. Czy jest to chwilowy odruch, czy trwała zmiana tendencji?

Być może odpowiedzi na to pytanie nie poznamy szybko. Tymczasem skupmy się na tym, co w najbliższych dniach najistotniejsze. Z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy jako redakcja „Tygodnika Solidarność” życzymy naszym Czytelnikom duchowego odrodzenia i poczucia nadziei, które niesie w sobie Zmartwychwstanie. Błogosławionych i spokojnych świąt w gronie rodziny!