Zaskakujące informacje ws. mężczyzny, który zgłosił się na policję ws. dwóch zabójstw

– Marcin W., który miał zamordować dwie osoby w powiecie międzychodzkim, usłyszał w piątek zarzut podwójnego zabójstwa – powiedział w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. Mężczyzna, choć sam zgłosił się na policję, nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Marcin W. Zaskakujące informacje ws. mężczyzny, który zgłosił się na policję ws. dwóch zabójstw
Marcin W. / PAP/Jakub Kaczmarczyk

Według dotychczasowych ustaleń Marcin W. w środę w Muchocinie zamordował 22-letniego mężczyznę. Miał mu zadać 45 ciosów nożem. Podpalił mieszkanie, aby zatrzeć ślady. Zabrał też samochód należący do ofiary. Wkrótce potem w Międzychodzie zabił nożem 45-letnią kobietę.

Po dokonaniu obydwu zabójstw 24-latek miał porzucić skradziony samochód niedaleko Międzychodu i uciec do lasu. Od środy trwały jego intensywne poszukiwania z udziałem m.in. policjantów z Międzychodu i KWP w Poznaniu. W czwartek wieczorem Marcin W. zgłosił się na policję w Międzychodzie, w piątek został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu.

Mężczyzna nie przyznał się do stawianych zarzutów

Prok. Łukasz Wawrzyniak powiedział w piątek, że podejrzany o podwójne zabójstwo został przesłuchany. Prokurator złożył w sądzie wniosek o trzymiesięczny areszt dla Marcina W. Mężczyzna nie przyznał się do stawianych zarzutów. Odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

"Mogę podać, że podczas przesłuchania mężczyzna nie okazywał żadnych emocji; był całkowicie obojętny, zdystansowany. Potwierdził, że leczył się psychiatrycznie. Potwierdził też, że zażywał narkotyki" – powiedział prok. Wawrzyniak.

Rzecznik podał, że przeprowadzona została sekcja zwłok obu ofiar.

"Biegli stwierdzili na ciele pokrzywdzonych mnogie obrażenia różnych części ciała: szyi, klatki piersiowej, rąk. Te obrażenia, zwłaszcza zadane w okolicy szyi spowodowały śmierć pokrzywdzonych" – powiedział.

Oskarżony może mieć zaburzoną poczytalność

Według dotychczasowych ustaleń mężczyzna otrzymał 45 ciosów zadanych najpewniej nożem. Kobieta zmarła po otrzymaniu 10 ciosów nożem. Śledczy nie mają na razie narzędzia zbrodni.

Prokurator podał też, że zdaniem śledczych Marcin W. może mieć zaburzoną poczytalność.

"On wcześniej przebywał w zakładzie psychiatrycznym, wiązało się to z wcześniejszą sprawą, którą prowadziła prokuratura w Szamotułach. Sprawa dotyczyła zdarzeń z 2019 roku: nękania, naruszenia miru domowego, również znieważenia funkcjonariuszy policji. Ten mężczyzna został umieszczony w zakładzie psychiatrycznym tytułem środka zabezpieczającego. W marcu ub. roku został zwolniony przez sąd. Zastosowano wobec niego wolnościowe środki zabezpieczające – to są istotne podstawy, żeby stwierdzić, że jego poczytalność jest zaburzona" – powiedział.

Rzecznik ujawnił, że z informacji uzyskanych od bliskich Marcina W. wynika, że mężczyzna po kilku miesiącach od wyjścia z zakładu psychiatrycznego przestał zażywać leki.

Marcin W. znał swoje ofiary

Dodał, że prokuratura czeka na dodatkowe informacje na temat okoliczności pobytu Marcina W. w zakładzie psychiatrycznym oraz jego zwolnienia przez sąd.

Według śledczych Marcin W. znał swoje ofiary.

"Badamy motywy, jakim kierował się Marcin W. Przyjmujemy, że mogło chodzić o jakąś domniemaną, urojoną miłość. Pokrzywdzony mężczyzna jest bratem kobiety, która w przeszłości była nękana przez Marcina W." – powiedział.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że motywem zbrodni mogła być zemsta związana ze sprawą uporczywego nękania i naruszenia miru domowego. W sprawie występowało czworo pokrzywdzonych, w tym siostra zamordowanego mężczyzny oraz syn zamordowanej kobiety. (PAP)


 

POLECANE
Hołownia mówił o zamachu stanu. Wiadomo, kiedy przesłuchanie z ostatniej chwili
Hołownia mówił o zamachu stanu. Wiadomo, kiedy przesłuchanie

Przesłuchanie Marszałka Sejmu Szymona Hołowni w związku z jego słowami o zamachu stanu zostało zaplanowane na pierwszą połowę października – informuje w poniedziałek serwis niezalezna.pl.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa nie zwalnia z inwestycjami drogowymi. W poniedziałek 25 sierpnia ruszył remont kolejnego odcinka ul. Modlińskiej, a kierowcy muszą liczyć się ze zwężeniami i ograniczeniem prędkości. Równocześnie miasto szykuje przebudowę sygnalizacji świetlnej na al. Krakowskiej, co ma poprawić bezpieczeństwo i usprawnić ruch.

Tragedia na S7. Zginęły cztery osoby z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Zginęły cztery osoby

W poniedziałek na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Mierzawa (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Samochód typu bus uderzył w tył ciągnika rolniczego poruszającego się po pasie ruchu. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosły cztery osoby podróżujące busem.

Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki z ostatniej chwili
Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki

Trzecią ustawą, zawetowaną w poniedziałek przez prezydenta Karola Nawrockiego jest ustawa o deregulacji w zakresie energetyki - poinformował szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.

Bezprecedensowe odkrycie. Złoty skarb  uwięziony pod wodą Wiadomości
"Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą

Do przełomowego odkrycia doszło w Kanadzie. W jeziorze Catcha w prowincji Nowa Szkocja znaleziono złoża złota, które mogą wynosić nawet kilka ton.

Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO] z ostatniej chwili
Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO]

W poniedziałek, 25 sierpnia, izraelskie wojska przeprowadziły ataki w rejonie Szpitala Nassera w Chan Junus na południu Strefy Gazy. Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, w ataku zginęło co najmniej 20 osób, w tym lekarze, pacjenci oraz dziennikarze. Jak donosi w BBC, świadkowie twierdzą, że do drugiego uderzenia doszło po tym, jak ratownicy i dziennikarze przybyli na miejsce pierwszego ataku.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Operator Energa opublikował harmonogram wyłączeń obejmujący zarówno większe miasta, jak i mniejsze miejscowości. Sprawdź, czy Twoja ulica znalazła się na liście.

Nie macie szacunku do swoich widzów. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich komunikatów popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: Niepotrzebne i za drogie z ostatniej chwili
Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: "Niepotrzebne i za drogie"

W niemieckiej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące dotychczasowy kierunek transformacji energetycznej. Były polityk Zielonych i burmistrz Tybingi, Boris Palme  ocenił, że obecna polityka klimatyczna Niemiec przynosi więcej szkód niż korzyści i wymaga gruntownej zmiany podejścia. Do jego poglądów skłania się Leonhard Birnbaum, szef koncernu energetycznego Eon, który stwierdził, że dotąd ignorowano koszty dla społeczeństwa, koncentrując się jedynie na politycznych celach klimatycznych.

Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów gorące
Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów

Walka o fotel prezydenta Zabrza to była walka wyborcza na przysłowiowe żyletki, a wynik przedterminowych wyborów po odwołaniu Agnieszki Rupniewskiej w referendum ważył się do samego końca, czyli do czasu pozyskania danych z ostatniej obwodowej komisji. W sztabach obydwu kandydatów byli dziennikarze współpracującego z Tysol.pl ''Głosu Zabrza''.

REKLAMA

Zaskakujące informacje ws. mężczyzny, który zgłosił się na policję ws. dwóch zabójstw

– Marcin W., który miał zamordować dwie osoby w powiecie międzychodzkim, usłyszał w piątek zarzut podwójnego zabójstwa – powiedział w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. Mężczyzna, choć sam zgłosił się na policję, nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Marcin W. Zaskakujące informacje ws. mężczyzny, który zgłosił się na policję ws. dwóch zabójstw
Marcin W. / PAP/Jakub Kaczmarczyk

Według dotychczasowych ustaleń Marcin W. w środę w Muchocinie zamordował 22-letniego mężczyznę. Miał mu zadać 45 ciosów nożem. Podpalił mieszkanie, aby zatrzeć ślady. Zabrał też samochód należący do ofiary. Wkrótce potem w Międzychodzie zabił nożem 45-letnią kobietę.

Po dokonaniu obydwu zabójstw 24-latek miał porzucić skradziony samochód niedaleko Międzychodu i uciec do lasu. Od środy trwały jego intensywne poszukiwania z udziałem m.in. policjantów z Międzychodu i KWP w Poznaniu. W czwartek wieczorem Marcin W. zgłosił się na policję w Międzychodzie, w piątek został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu.

Mężczyzna nie przyznał się do stawianych zarzutów

Prok. Łukasz Wawrzyniak powiedział w piątek, że podejrzany o podwójne zabójstwo został przesłuchany. Prokurator złożył w sądzie wniosek o trzymiesięczny areszt dla Marcina W. Mężczyzna nie przyznał się do stawianych zarzutów. Odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

"Mogę podać, że podczas przesłuchania mężczyzna nie okazywał żadnych emocji; był całkowicie obojętny, zdystansowany. Potwierdził, że leczył się psychiatrycznie. Potwierdził też, że zażywał narkotyki" – powiedział prok. Wawrzyniak.

Rzecznik podał, że przeprowadzona została sekcja zwłok obu ofiar.

"Biegli stwierdzili na ciele pokrzywdzonych mnogie obrażenia różnych części ciała: szyi, klatki piersiowej, rąk. Te obrażenia, zwłaszcza zadane w okolicy szyi spowodowały śmierć pokrzywdzonych" – powiedział.

Oskarżony może mieć zaburzoną poczytalność

Według dotychczasowych ustaleń mężczyzna otrzymał 45 ciosów zadanych najpewniej nożem. Kobieta zmarła po otrzymaniu 10 ciosów nożem. Śledczy nie mają na razie narzędzia zbrodni.

Prokurator podał też, że zdaniem śledczych Marcin W. może mieć zaburzoną poczytalność.

"On wcześniej przebywał w zakładzie psychiatrycznym, wiązało się to z wcześniejszą sprawą, którą prowadziła prokuratura w Szamotułach. Sprawa dotyczyła zdarzeń z 2019 roku: nękania, naruszenia miru domowego, również znieważenia funkcjonariuszy policji. Ten mężczyzna został umieszczony w zakładzie psychiatrycznym tytułem środka zabezpieczającego. W marcu ub. roku został zwolniony przez sąd. Zastosowano wobec niego wolnościowe środki zabezpieczające – to są istotne podstawy, żeby stwierdzić, że jego poczytalność jest zaburzona" – powiedział.

Rzecznik ujawnił, że z informacji uzyskanych od bliskich Marcina W. wynika, że mężczyzna po kilku miesiącach od wyjścia z zakładu psychiatrycznego przestał zażywać leki.

Marcin W. znał swoje ofiary

Dodał, że prokuratura czeka na dodatkowe informacje na temat okoliczności pobytu Marcina W. w zakładzie psychiatrycznym oraz jego zwolnienia przez sąd.

Według śledczych Marcin W. znał swoje ofiary.

"Badamy motywy, jakim kierował się Marcin W. Przyjmujemy, że mogło chodzić o jakąś domniemaną, urojoną miłość. Pokrzywdzony mężczyzna jest bratem kobiety, która w przeszłości była nękana przez Marcina W." – powiedział.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że motywem zbrodni mogła być zemsta związana ze sprawą uporczywego nękania i naruszenia miru domowego. W sprawie występowało czworo pokrzywdzonych, w tym siostra zamordowanego mężczyzny oraz syn zamordowanej kobiety. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe