Szokujący komentarz Ekke Overbeeka nt. marszy papieskich
Marsze w obronie Jana Pawła II to będą w dużej mierze marsze w obronie wszystkich tych, którzy wiedzieli i milczeli. Tak to jest z przestępstwami seksualnymi, zwłaszcza z molestowaniem dzieci, że otoczenie wie, częściowo wie bądź przypuszcza i nie reaguje. Dopiero jak przekazywałem te relacje, zdałem sobie sprawę z tego, że nie wiem, czy to chodzi tak naprawdę o obronę Jana Pawła II
– powiedział Overbeek.
To jest marsz w obronie tuszowania pedofilii? Co to za marsze? W obronie sprawców molestowania seksualnego? Co to w ogóle ma być? Ja sobie nie wyobrażam. Ofiary się boją, drżą, płaczą po latach. Boją się, że się wyda, boją się wykluczenia w swoim otoczeniu
– kontynuował swoją tyradę dziennikarz. Dodał, że Jan Paweł II „jak każdy człowiek miał swoje lepsze i gorsze strony” i „może trzeba spojrzeć na niego jak na człowieka”.
Ofiary tych przestępstw mają prawo do prawdy, a Kościół chce to przemilczeć. Jan Paweł II też to przemilczał i kiedyś trzeba to wyraźnie powiedzieć: on nie był pomnikiem, był człowiekiem
– podsumował Overbeek.
Narodowy Marsz Papieski
2 kwietnia w 18. rocznicę śmierci Ojca Świętego w wielu polskich miastach odbędzie się Narodowy Marsz Papieski.
– Nasz marsz jest inicjatywą oddolną i apolityczną. Zaproszony jest każdy i każdy ten marsz tworzy – mówili na dzisiejsze konferencji prasowej w Warszawie organizatorzy Narodowego Marszu Papieskiego. Główne marsze odbędą się w Warszawie, Krakowie i Szczecinie. Inicjatorką jest Małgorzata Żaryn, znana autorka licznych publikacji historycznych, która podkreśliła, że inicjatywa jest „oddolna, inspirowana przez Opatrzność Bożą”.
Odzew na nasze zaproszenia i propozycje był olbrzymi. Poczynając od dużych środowisk, poprzez zwykłych ludzi. Każdy rozumiał potrzebę takiego wydarzenia, które nawiązuje do Białego Marszu zorganizowanego w Warszawie i w wielu innych miastach bezpośrednio po śmierci Jana Pawła II. Biały Marsz stanowił dla nas inspirację. U źródeł tegorocznego marszu leży chęć restytuowania naszej wspólnoty, przywrócenia naszej wspólnocie tych korzeni i tego wszystkiego, czego nas nauczył Jan Paweł II, przyjeżdżając do Polski w roku 1979 i mówiąc: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Chcemy to powtórzyć i wołać, żeby zstąpił. Mamy nadzieję, że ten głos Jana Pawła II, dla którego idziemy i z którym idziemy, będzie jako święty, postać historyczna, autorytet dla Polaków bez względu na wyznanie zwornikiem i będzie nas spajał w dążeniu do odzyskania wartości narodowych, patriotycznych, religijnych, które w ostatnim czasie nam się zagubiły
– powiedziała Żaryn.
Dodała, że „marsz został zorganizowany w tym czasie nie przez przypadek”.
My idziemy również i w obronie. Uznaliśmy, że już dosyć tego, że dalej jednak nie pozwolimy na obrażanie naszych wartości. I postanowiliśmy się policzyć
– stwierdziła.