[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zabić „Zaporę”

Egzekucję mjr. Hieronima Dekutowskiego, ps. „Zapora” 7 marca 1949 roku zarządził prezes Najwyższego Sądu Wojskowego Władysław Garnowski. Powołując się na odrzucenie próśb o łaskę przez Bieruta, wniósł o natychmiastowe rozstrzelanie „Zapory” i skazanych z nim WiN-owców: kpt. Stanisława Łukasika, ps. „Ryś”, por. Jerzego Miatkowskiego, ps. „Zawada”, por. Romana Grońskiego, ps. „Żbik”, por. Edmunda Tudruja, ps. „Mundek”, por. Tadeusza Pelaka, ps. „Junak”, por. Arkadiusza Wasilewskiego, ps. „Biały”.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zabić „Zaporę”
/ Fundacja Łączka

Garnowski, przedwojenny absolwent prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, w czasie wojny AK-owiec, ma na koncie wiele wyroków śmierci na polskich niepodległościowców. Wyrok, po rocznym brutalnym śledztwie w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie, wydał 15 listopada 1948 roku. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie w składzie: Kazimierz Obiada i Wacław Matusiewicz (ławnicy), Józef Badecki (przewodniczący). Jeden z podsądnych, polityczny przełożony „Zaporczyków” Władysław Siła-Nowicki wspominał: „Pani Stillerowa [obrońca Nowickiego] poinformowała mnie, że przewodniczący składu Józef Badecki znany jest z bardzo uprzejmego prowadzenia rozpraw i bardzo surowych wyroków. Istotnie, sędzia Badecki, zimny morderca, był cały czas bardzo grzeczny. Od początku zresztą wszyscy byliśmy dla niego morituri…”.

Siła-Nowicki wspominał dalej, że na rozprawę ubrano ich w mundury Wehrmachtu: „Ten mundur hańbił katów, nie ofiary. I nieskończenie ważniejszym od naszego ubrania było to, co przed sądem krzywoprzysiężnym mówiliśmy podczas procesu”. Badecki też przed wojną ukończył prawo na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, po wojnie orzekł co najmniej 29 kar śmierci wobec wrogów „ludu”. „Pluton egzekucyjny” stanowił jeden morderca: ubek Piotr Śmietański, który, wzorem sowieckim, uśmiercał skazańców strzałem w tył głowy. Ten sam oprawca zabił też innych bohaterów walki o wolną Polskę, w tym rtm. Witolda Pileckiego. Przy wykonaniu wyroku asystowali naczelnik więzienia, lekarz i kapelan.

Tak zginął mjr Hieronim Dekutowski, ps. „Zapora” – w czasie niemieckiej okupacji cichociemny, przeprowadził 83 akcje bojowe i dywersyjne. Zasłynął jako obrońca mieszkańców Zamojszczyzny przed represjami. Potem jeden z najsłynniejszych bohaterów antysowieckiej partyzantki, najbardziej znany i poszukiwany przez szwadrony NKWD i UB żołnierz Lubelszczyzny. Siła-Nowicki pisał o tym tak: „Około dwustu-dwustu pięćdziesięciu ludzi o wysokim poziomie ideowym, dobrze uzbrojonych i wyszkolonych, utrzymywanych w dyscyplinie, «trzęsło» połową województwa. Stan ten przypominał pewne okresy powstania styczniowego, gdy władza państwowa ustabilizowana była jedynie w dużych ośrodkach, zaś w terenie istniała tylko iluzorycznie. Oczywiście partyzantka opierała się na pomocy miejscowej ludności ogromnej większości wsi, udzielającej ofiarnie poparcia, kwater i informacji”. Dlatego komuniści postanowili ich zlikwidować.

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Obalenie Krwawego Feliksa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Obalenie Krwawego Feliksa

W dniach 16-17 listopada 1989 r. w Warszawie zdemontowano pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, współpracownika Lenina. Plac, również nazwany imieniem sowieckiego zbrodniarza powrócił do swojej dawnej nazwy – Plac Bankowy.

Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli gorące
Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli

W Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań między Europejską Partią Ludową (EPP) a Socjalistami i Demokratami (S&D). "Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli" – twierdzi europoseł Krzysztof Śmiszek.

Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS

Państwowa Inspekcja Sanitarna wykryła obecność bakterii Salmonella z grupy D na skorupkach jaj marki "KURZA PACZKA". Produkt jest wycofywany z rynku.

Spotkanie z Radosławem Sikorskim. Dziwna sytuacja Wiadomości
Spotkanie z Radosławem Sikorskim. "Dziwna sytuacja"

– Jesteśmy na spotkaniu z ministrem Radosławem Sikorskim. Dziennikarze zostali wyproszeni ze spotkaniu, mogliśmy być w środku 20 minut. Bardzo dziwna sytuacja – mówi dziennikarz serwisu tarnogorski.info i publikuje nagranie.

Donald nie chce pamiętać o Jacku. W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka gorące
"Donald nie chce pamiętać o Jacku". W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka

Donald nie chce pamiętać o Jacku. Do dzisiaj wielu nie rozumie, jak mogliśmy go poprzeć, mimo że kandydować w wyborach na prezydenta Wrocławia chciał Michał Jaros – cytuje jednego z ważnych polityków Koalicji Obywatelskiej serwis Wirtualna Polska.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Księżna Kate Middleton powróciła do obowiązków po zakończeniu leczenia onkologicznego. Podczas Festival of Remembrance w Londynie, oddała hołd poległym żołnierzom.

Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane Wiadomości
Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane

Deficyt budżetu państwa po październiku br. wyniósł 129 mld 788 mln zł - wskazało w piątek Ministerstwo Finansów w szacunkowych danych o wykonaniu budżetu państwa.

Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony Wiadomości
Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony

Zabójca Mateusza Sitka, polskiego żołnierza z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, został namierzony – twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską generał Arkadiusz Szkutnik.

Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła w wypadku karetki pogotowia ratunkowego z samochodem osobowym w Strzeszowie na Dolnym Śląsku – informuje TVN24.

Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej z ostatniej chwili
Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Podczas piątkowej konferencji prasowej prokuratura przedstawiła szczegółowe informacje dotyczące okoliczności wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Wśród przyczyn alkohol i ogromna prędkość.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zabić „Zaporę”

Egzekucję mjr. Hieronima Dekutowskiego, ps. „Zapora” 7 marca 1949 roku zarządził prezes Najwyższego Sądu Wojskowego Władysław Garnowski. Powołując się na odrzucenie próśb o łaskę przez Bieruta, wniósł o natychmiastowe rozstrzelanie „Zapory” i skazanych z nim WiN-owców: kpt. Stanisława Łukasika, ps. „Ryś”, por. Jerzego Miatkowskiego, ps. „Zawada”, por. Romana Grońskiego, ps. „Żbik”, por. Edmunda Tudruja, ps. „Mundek”, por. Tadeusza Pelaka, ps. „Junak”, por. Arkadiusza Wasilewskiego, ps. „Biały”.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zabić „Zaporę”
/ Fundacja Łączka

Garnowski, przedwojenny absolwent prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, w czasie wojny AK-owiec, ma na koncie wiele wyroków śmierci na polskich niepodległościowców. Wyrok, po rocznym brutalnym śledztwie w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie, wydał 15 listopada 1948 roku. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie w składzie: Kazimierz Obiada i Wacław Matusiewicz (ławnicy), Józef Badecki (przewodniczący). Jeden z podsądnych, polityczny przełożony „Zaporczyków” Władysław Siła-Nowicki wspominał: „Pani Stillerowa [obrońca Nowickiego] poinformowała mnie, że przewodniczący składu Józef Badecki znany jest z bardzo uprzejmego prowadzenia rozpraw i bardzo surowych wyroków. Istotnie, sędzia Badecki, zimny morderca, był cały czas bardzo grzeczny. Od początku zresztą wszyscy byliśmy dla niego morituri…”.

Siła-Nowicki wspominał dalej, że na rozprawę ubrano ich w mundury Wehrmachtu: „Ten mundur hańbił katów, nie ofiary. I nieskończenie ważniejszym od naszego ubrania było to, co przed sądem krzywoprzysiężnym mówiliśmy podczas procesu”. Badecki też przed wojną ukończył prawo na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, po wojnie orzekł co najmniej 29 kar śmierci wobec wrogów „ludu”. „Pluton egzekucyjny” stanowił jeden morderca: ubek Piotr Śmietański, który, wzorem sowieckim, uśmiercał skazańców strzałem w tył głowy. Ten sam oprawca zabił też innych bohaterów walki o wolną Polskę, w tym rtm. Witolda Pileckiego. Przy wykonaniu wyroku asystowali naczelnik więzienia, lekarz i kapelan.

Tak zginął mjr Hieronim Dekutowski, ps. „Zapora” – w czasie niemieckiej okupacji cichociemny, przeprowadził 83 akcje bojowe i dywersyjne. Zasłynął jako obrońca mieszkańców Zamojszczyzny przed represjami. Potem jeden z najsłynniejszych bohaterów antysowieckiej partyzantki, najbardziej znany i poszukiwany przez szwadrony NKWD i UB żołnierz Lubelszczyzny. Siła-Nowicki pisał o tym tak: „Około dwustu-dwustu pięćdziesięciu ludzi o wysokim poziomie ideowym, dobrze uzbrojonych i wyszkolonych, utrzymywanych w dyscyplinie, «trzęsło» połową województwa. Stan ten przypominał pewne okresy powstania styczniowego, gdy władza państwowa ustabilizowana była jedynie w dużych ośrodkach, zaś w terenie istniała tylko iluzorycznie. Oczywiście partyzantka opierała się na pomocy miejscowej ludności ogromnej większości wsi, udzielającej ofiarnie poparcia, kwater i informacji”. Dlatego komuniści postanowili ich zlikwidować.

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe