Chińczycy, balony Bidena i Tyrmand…

Pamiętacie syna polskiego pisarza (“Zły”) Leopolda Tyrmanda? Otóż 42 letni Matt nieco pracował na giełdzie, następnie brylował w Polsce, dalej w Brazylii (przegrane wybory Bolsonaro) i na Ukrainie (u Steve Banonn), od kilku dni jest jednym z głównych liderów puczu obalającego Jamesa O’Keefe, twórcę Projektu Veritas. James O’Keefe stał się legendą tropiąc i obnażając korupcję w rządzie i w wielkich korporacjach.

Jest poważny ruch w biznesie, w ciągu trzech dni siły powietrzne USA zestrzeliły nad swoim i kanadyjskim  terytorium 3 balony i jak tak dalej pójdzie to może zabraknąć  pocisków dla Ukrainy. Jest podejrzenie, że niektóre z balonów mogły być rosyjskie.   Jeden pocisk na strącenie takiego (UFO) kosztuje $400 tys., a cała gorączka zaczęła się od braku decyzji co zrobić z chińskim szpiegowskim balonem (przekrój 40 m) płynącym w poprzek Ameryki akurat nad najbardziej tajnymi obszarami z bronią atomową w kilku stanach. Pech chciał że zbliżający się od strony Alaski i Kanady balon sfotografował prywatny obywatel i wrzucił zdjęcie na społecznościowe media. Amerykanie domagali się zestrzelenia chińskiego balonu, ale prezydent Biden pozwolił mu na pełne zakończenie szpiegowskiej misji, aby zestrzelić go dopiero na atlantyckich wodach południowej Karoliny. Rzecznicy gaworzyli, że chciano uniknąć ewentualnych ofiar, zapominając, że przecież mogli go zestrzelić jeszcze nad słabo zaludnioną Alaską. W ruch osłonowo ruszyła propaganda sugerująca, że za urzędowania Trumpa takie balony latały jak dzikie gęsi, bezkarnie i nikogo to nie obchodziło, czego jednak nie potrafiono udowodnić. Są opinie, że te balony mogą przykrywać skandale nieudolnej administracji Bidena. Zadziwia też humor Chińczyków, którzy wyrazili swoje oburzenie i zażądali zwrotu zestrzelonego balona. Jeszcze ciekawiej wypowiedział się amerykański gen. Glen D. Van Herck, który nie wyklucza wizyt …UFO!

              https://thelibertydaily.com/wp-content/uploads/2021/07/More-People-Believe-In-UFOs-than-God-435x245.jpg

Wydaje się, że wojna na Ukrainie miała zablokować pogłębiające się związki zasobnej w surowce Rosji z myślą technologiczną i potrzebami niemieckiej UE, co mogłoby doprowadzić do wypchnięcia USA z Europy (imperium od Władywostoku do Lizbony). Jednocześnie miała osłabić do tego stopnia Rosję, aby w razie konfliktu USA-Chiny, Rosja nie stała się głębią strategiczną Chin. Przeciwnie osłabiona Rosja zabiegała by o sympatię USA, w trosce o swoje dalekowschodnie terytoria. Jak to zwykle bywa na wojnie dowodzenie i powodzenie od obydwu stron przejmuje Bóg Wojny i naszych oczach Rosja zbliża się do Chin. Putin też pomylił się w swoich rachunkach na szybki i wielki sukces, a USA pomyliły się w szacunkach, że nakładane na Rosję sankcje obniżą jej PKB o 40-50% (spadek w 2022 r. o jedynie 4%). W konsekwencji odkopano stary scenariusz sprzed 100 lat (I w.ś) i mamy wojnę na wyniszczenie z tym, że Putin niszcząc infrastrukturę Ukrainy spycha ją do średniowiecza. Z 52 mln Ukrainy (1992 r), dziś jej pozostałych mieszkańców szacuje się na 25 do 37 mln (!). Teraz powstaje dylemat, czy zachód jako głębia strategiczna Ukrainy, zechce (Niemcy) i zdąży dostarczyć jej odpowiedniej broni.

Prawdą jest, że potężniejący  od dekad i alienujący się Deep State kierowany przez ponad narodowe ośrodki globalistyczne w koncercie z mainstreamowymi mediami,   BIG PHARMĄ i potężnym konglomeratem zbrojeniowym (przed którego wpływami ostrzegał jeszcze prezydent Eisenhower) używa armię USA do osiągania własnych celów. To przecież amerykański i zachodni kapitał i technologie zbudowały dzisiejszą potęgę Chin zarabiając również krocie, jednocześnie podziwiając sposób kontroli populacji przez komunistyczną partię Chin. Ta pogoń zachodniego wielkiego kapitału za większym zyskiem doprowadziła do przeniesienia miejsc pracy i technologii ze swoich krajów głównie do Chin i innych azjatyckich ekonomicznych tygrysów. Tak krystalizowały się marzenia wielkiego kapitału o nadzorowaniu i przekształceniu (RESET) starego świata w bardziej sprawnie i bezwzględnie zorganizowany NWO.

W USA trwa ustawianie sceny z przepychanką wśród pretendentów do walki o fotel prezydencki, której finał nastąpi jesienią 2024 r. Ze strony Republikanów kandydaturę zgłosił były prezydent Trump i ostatnio Nikki Haley (była amb. do ONZ za prezydencji Trumpa), jednak prawdziwym konkurentem Trumpa byłby gub. Florydy Ron DeSantis, który jeszcze się ociąga. Ostatni sondaż  Morning Consult potwierdza dużą, bo aż 18% przewagę Trumpa, którego poparło 49% ankietowanych, z 31% dla DeSantis, dalej 7% dla b. wiceprezydenta Mike Pence i 3% dla Nikki Haley (związana z klanem Bushów). Przypomnijmy, że DeSantis i Pence jeszcze nie zgłosili swoich kandydatur. Ankietowani Republikanie  najbardziej preferują Trumpa (80%), przeciwnego zdania jest 18%. DeSantis jest ulubieńcem 73% ankietowanych,  9% jest przeciwnego zdania, a kolejne 9% nigdy o nim nie słyszało (!). Najniższe pozytywne notowania miała Liz Cheney, tylko 18% gdyby zgłosiła swoją  kandydaturę. 

Inny sondaż przez Harvard CAPS-Harris Poll badający poparcie w wypadku 8 kandydatów w prawyborach wykazał poparcie aż w 48% dla Trumpa i 28% dla DeSantis. Sondaż przeprowadzony wśród zarejestrowanych wyborców na początku lutego przez ABC News and the Washington Post wskazuje na przewagę Trumpa nad Bidenem (48% do 45%). Co interesujące, wyborcy niezależni poparli Trumpa w 50%, natomiast Bidena w 41%. Niedawny sondaż NBC wykazał, że aż 71% Amerykanów sądzi, że USA idzie w złym kierunku. Zbliżają się prezydenckie wybory,  stetryczały Biden ledwo trzyma się na nogach, śmiszka Kamala Harris jest bez szans. Republikanom otwiera się szansa na zwycięstwo (jeśli będą w stanie przypilnować liczenia głosów), byleby tylko się wcześniej  wzajemnie nie wyrżnęli.

Trump znany jest z brutalnych ciosów więc ewentualne pojedynki w prawyborach mogą być widowiskowe. Na dziś może tylko obiecywać co zrobi w wypadku swojej wygranej. 44 letni (katolik) DeSantis jest w innej sytuacji, możemy obserwować co on robi, a robi sporo. Ostatnio zablokował w szkołach dla dzieci ideologię gender i materiały propagujące treści seksualne. W szkołach wyższych zwalcza rasistowską krytyczną teorię ras i inne lewackie programy. Bardzo ograniczył też bestialski program chirurgicznej zmiany płci u dzieci. Zwolennicy Trumpa lubią też jego bardziej młodszą ugładzoną i bardziej metodyczną wersję jaką jest DeSantis.

Republikańscy przeciwnicy DeSantis podejrzewają, że jest on związany ze starym republikańskim establishmentem, który sypnie mu groszem na kampanię, aby odstrzelić Trumpa. Z perspektywy wydaje się, że największym błędem prezydenta Trumpa była niechęć do wojen (nie tylko na Bliskim Wschodzie) i próba skupienia się na odbudowie siły i wartości Ameryki. To nie mogło podobać się “grupie trzymającej władzę”, zobaczymy czy zdołają go wyeliminować w tych nadchodzących wyborach.

Na koniec ciekawostka. Pamiętacie syna polskiego pisarza (“Zły”) Leopolda Tyrmanda? Otóż 42 letni Matt nieco pracował na giełdzie, następnie brylował w Polsce, dalej w Brazylii (przegrane wybory Bolsonaro) i na Ukrainie (u Steve Banonn), od kilku dni jest jednym z głównych liderów puczu obalającego Jamesa O’Keefe, twórcę Projektu Veritas. James O’Keefe stał się legendą tropiąc i obnażając korupcję w rządzie i w wielkich korporacjach. Niedawno zorganizował “zasadzkę” na jednego z liderów Pfizera, która obnażyła szczepionkowy wielki biznes. Istnieje podejrzenie, że pucz w 65 osobowym zespole Projekt Veritas ma zatrzymać dalsze obnażanie korupcji wielkiego biznesu i może być popierany przez Big Donors (Koch), Big Republican Club (zwolennicy DeSantis) i Big Pharma (Pfizer). O’Keefe został przegłosowany i wysłany na płatny urlop, aby odpoczął. Oczywiście wśród jego fanów zawrzało! Miejmy nadzieję, że ten przewrót  się nie powiedzie…

Jacek K. Matysiak                                                                                                              Kalifornia, 2023/02/15

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne. Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

REKLAMA

Chińczycy, balony Bidena i Tyrmand…

Pamiętacie syna polskiego pisarza (“Zły”) Leopolda Tyrmanda? Otóż 42 letni Matt nieco pracował na giełdzie, następnie brylował w Polsce, dalej w Brazylii (przegrane wybory Bolsonaro) i na Ukrainie (u Steve Banonn), od kilku dni jest jednym z głównych liderów puczu obalającego Jamesa O’Keefe, twórcę Projektu Veritas. James O’Keefe stał się legendą tropiąc i obnażając korupcję w rządzie i w wielkich korporacjach.

Jest poważny ruch w biznesie, w ciągu trzech dni siły powietrzne USA zestrzeliły nad swoim i kanadyjskim  terytorium 3 balony i jak tak dalej pójdzie to może zabraknąć  pocisków dla Ukrainy. Jest podejrzenie, że niektóre z balonów mogły być rosyjskie.   Jeden pocisk na strącenie takiego (UFO) kosztuje $400 tys., a cała gorączka zaczęła się od braku decyzji co zrobić z chińskim szpiegowskim balonem (przekrój 40 m) płynącym w poprzek Ameryki akurat nad najbardziej tajnymi obszarami z bronią atomową w kilku stanach. Pech chciał że zbliżający się od strony Alaski i Kanady balon sfotografował prywatny obywatel i wrzucił zdjęcie na społecznościowe media. Amerykanie domagali się zestrzelenia chińskiego balonu, ale prezydent Biden pozwolił mu na pełne zakończenie szpiegowskiej misji, aby zestrzelić go dopiero na atlantyckich wodach południowej Karoliny. Rzecznicy gaworzyli, że chciano uniknąć ewentualnych ofiar, zapominając, że przecież mogli go zestrzelić jeszcze nad słabo zaludnioną Alaską. W ruch osłonowo ruszyła propaganda sugerująca, że za urzędowania Trumpa takie balony latały jak dzikie gęsi, bezkarnie i nikogo to nie obchodziło, czego jednak nie potrafiono udowodnić. Są opinie, że te balony mogą przykrywać skandale nieudolnej administracji Bidena. Zadziwia też humor Chińczyków, którzy wyrazili swoje oburzenie i zażądali zwrotu zestrzelonego balona. Jeszcze ciekawiej wypowiedział się amerykański gen. Glen D. Van Herck, który nie wyklucza wizyt …UFO!

              https://thelibertydaily.com/wp-content/uploads/2021/07/More-People-Believe-In-UFOs-than-God-435x245.jpg

Wydaje się, że wojna na Ukrainie miała zablokować pogłębiające się związki zasobnej w surowce Rosji z myślą technologiczną i potrzebami niemieckiej UE, co mogłoby doprowadzić do wypchnięcia USA z Europy (imperium od Władywostoku do Lizbony). Jednocześnie miała osłabić do tego stopnia Rosję, aby w razie konfliktu USA-Chiny, Rosja nie stała się głębią strategiczną Chin. Przeciwnie osłabiona Rosja zabiegała by o sympatię USA, w trosce o swoje dalekowschodnie terytoria. Jak to zwykle bywa na wojnie dowodzenie i powodzenie od obydwu stron przejmuje Bóg Wojny i naszych oczach Rosja zbliża się do Chin. Putin też pomylił się w swoich rachunkach na szybki i wielki sukces, a USA pomyliły się w szacunkach, że nakładane na Rosję sankcje obniżą jej PKB o 40-50% (spadek w 2022 r. o jedynie 4%). W konsekwencji odkopano stary scenariusz sprzed 100 lat (I w.ś) i mamy wojnę na wyniszczenie z tym, że Putin niszcząc infrastrukturę Ukrainy spycha ją do średniowiecza. Z 52 mln Ukrainy (1992 r), dziś jej pozostałych mieszkańców szacuje się na 25 do 37 mln (!). Teraz powstaje dylemat, czy zachód jako głębia strategiczna Ukrainy, zechce (Niemcy) i zdąży dostarczyć jej odpowiedniej broni.

Prawdą jest, że potężniejący  od dekad i alienujący się Deep State kierowany przez ponad narodowe ośrodki globalistyczne w koncercie z mainstreamowymi mediami,   BIG PHARMĄ i potężnym konglomeratem zbrojeniowym (przed którego wpływami ostrzegał jeszcze prezydent Eisenhower) używa armię USA do osiągania własnych celów. To przecież amerykański i zachodni kapitał i technologie zbudowały dzisiejszą potęgę Chin zarabiając również krocie, jednocześnie podziwiając sposób kontroli populacji przez komunistyczną partię Chin. Ta pogoń zachodniego wielkiego kapitału za większym zyskiem doprowadziła do przeniesienia miejsc pracy i technologii ze swoich krajów głównie do Chin i innych azjatyckich ekonomicznych tygrysów. Tak krystalizowały się marzenia wielkiego kapitału o nadzorowaniu i przekształceniu (RESET) starego świata w bardziej sprawnie i bezwzględnie zorganizowany NWO.

W USA trwa ustawianie sceny z przepychanką wśród pretendentów do walki o fotel prezydencki, której finał nastąpi jesienią 2024 r. Ze strony Republikanów kandydaturę zgłosił były prezydent Trump i ostatnio Nikki Haley (była amb. do ONZ za prezydencji Trumpa), jednak prawdziwym konkurentem Trumpa byłby gub. Florydy Ron DeSantis, który jeszcze się ociąga. Ostatni sondaż  Morning Consult potwierdza dużą, bo aż 18% przewagę Trumpa, którego poparło 49% ankietowanych, z 31% dla DeSantis, dalej 7% dla b. wiceprezydenta Mike Pence i 3% dla Nikki Haley (związana z klanem Bushów). Przypomnijmy, że DeSantis i Pence jeszcze nie zgłosili swoich kandydatur. Ankietowani Republikanie  najbardziej preferują Trumpa (80%), przeciwnego zdania jest 18%. DeSantis jest ulubieńcem 73% ankietowanych,  9% jest przeciwnego zdania, a kolejne 9% nigdy o nim nie słyszało (!). Najniższe pozytywne notowania miała Liz Cheney, tylko 18% gdyby zgłosiła swoją  kandydaturę. 

Inny sondaż przez Harvard CAPS-Harris Poll badający poparcie w wypadku 8 kandydatów w prawyborach wykazał poparcie aż w 48% dla Trumpa i 28% dla DeSantis. Sondaż przeprowadzony wśród zarejestrowanych wyborców na początku lutego przez ABC News and the Washington Post wskazuje na przewagę Trumpa nad Bidenem (48% do 45%). Co interesujące, wyborcy niezależni poparli Trumpa w 50%, natomiast Bidena w 41%. Niedawny sondaż NBC wykazał, że aż 71% Amerykanów sądzi, że USA idzie w złym kierunku. Zbliżają się prezydenckie wybory,  stetryczały Biden ledwo trzyma się na nogach, śmiszka Kamala Harris jest bez szans. Republikanom otwiera się szansa na zwycięstwo (jeśli będą w stanie przypilnować liczenia głosów), byleby tylko się wcześniej  wzajemnie nie wyrżnęli.

Trump znany jest z brutalnych ciosów więc ewentualne pojedynki w prawyborach mogą być widowiskowe. Na dziś może tylko obiecywać co zrobi w wypadku swojej wygranej. 44 letni (katolik) DeSantis jest w innej sytuacji, możemy obserwować co on robi, a robi sporo. Ostatnio zablokował w szkołach dla dzieci ideologię gender i materiały propagujące treści seksualne. W szkołach wyższych zwalcza rasistowską krytyczną teorię ras i inne lewackie programy. Bardzo ograniczył też bestialski program chirurgicznej zmiany płci u dzieci. Zwolennicy Trumpa lubią też jego bardziej młodszą ugładzoną i bardziej metodyczną wersję jaką jest DeSantis.

Republikańscy przeciwnicy DeSantis podejrzewają, że jest on związany ze starym republikańskim establishmentem, który sypnie mu groszem na kampanię, aby odstrzelić Trumpa. Z perspektywy wydaje się, że największym błędem prezydenta Trumpa była niechęć do wojen (nie tylko na Bliskim Wschodzie) i próba skupienia się na odbudowie siły i wartości Ameryki. To nie mogło podobać się “grupie trzymającej władzę”, zobaczymy czy zdołają go wyeliminować w tych nadchodzących wyborach.

Na koniec ciekawostka. Pamiętacie syna polskiego pisarza (“Zły”) Leopolda Tyrmanda? Otóż 42 letni Matt nieco pracował na giełdzie, następnie brylował w Polsce, dalej w Brazylii (przegrane wybory Bolsonaro) i na Ukrainie (u Steve Banonn), od kilku dni jest jednym z głównych liderów puczu obalającego Jamesa O’Keefe, twórcę Projektu Veritas. James O’Keefe stał się legendą tropiąc i obnażając korupcję w rządzie i w wielkich korporacjach. Niedawno zorganizował “zasadzkę” na jednego z liderów Pfizera, która obnażyła szczepionkowy wielki biznes. Istnieje podejrzenie, że pucz w 65 osobowym zespole Projekt Veritas ma zatrzymać dalsze obnażanie korupcji wielkiego biznesu i może być popierany przez Big Donors (Koch), Big Republican Club (zwolennicy DeSantis) i Big Pharma (Pfizer). O’Keefe został przegłosowany i wysłany na płatny urlop, aby odpoczął. Oczywiście wśród jego fanów zawrzało! Miejmy nadzieję, że ten przewrót  się nie powiedzie…

Jacek K. Matysiak                                                                                                              Kalifornia, 2023/02/15

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe