Marcin Brixen: Skrzyneczki pierwszej pomocy

Mama Łukaszka i mama Wiktymiusza siedziały w kuchni Hiobowskich i opowiadały sobie nawzajem jakby to było fajnie gdyby na ich osiedlu stanęła skrzyneczka pierwszej pomocy.
 Marcin Brixen: Skrzyneczki pierwszej pomocy
/ pixabay.com

Mama Łukaszka i mama Wiktymiusza siedziały w kuchni Hiobowskich i opowiadały sobie nawzajem jakby to było fajnie gdyby na ich osiedlu stanęła skrzyneczka pierwszej pomocy.
- A co by w niej było? - zainteresowała się siostra Łukaszka.
- O, same najpotrzebniejsze kobiecie rzeczy - rozmarzyła się mama Wiktymiusza. - Artykuły higieniczne na wypadek nagłej menstruacji.
- Przecież ja to zawsze mam przy sobie w torebce - wzruszyła ramionami siostra.
- Jak idziesz do sklepu po zakupy to nie masz torebki - zauważyła chytrze mama.
- W sklepie można kupić - odparowała szybko siostra.
- A jeśli sklep jest zamknięty? - mama Wiktymiusza też chciała być chytra.
- To wtedy nie idę po zakupy! - zaśmiała się zwycięsko siostra. Obie mamy spojrzały na siebie i wyrzuciły siostrę z pokoju.
Chciały kontynuować rozmowę, ale nie mogły - przeszkadzał im hałas zza ściany. Jakaś para kłóciła się zawzięcie o papierosy.
- Tyle razy ci mówiłam, że masz wreszcie rzucić to palenie! - krzyczał głos żeński.
- Nie wykluczaj mnie nikotynowo! - krzyczał głos męski.
- Wyjdźmy i poszukajmy miejsca na naszą skrzyneczkę - zaproponowała mama Wiktymusza, a mama Łukaszka zgodziła się z ochotą.
Kiedy wychodziły z mieszkania, z sąsiednich wyszedł jakiś mężczyzna.
- Dzień dobry - odezwał się i rozpoznały głos, który krzyczał o nikotynowym wykluczeniu.
Zjechali razem w trójkę windą. Wyszli przed blok. Tam sąsiad ruszył przed siebie żwawym krokiem, a obie mamy podjęły przerwany wątek.
- Tak bym to widziała, taka mała różowa szafeczka pełna tego co kobiecie potrzebne właśnie wtedy. Mogłaby stać tam, gdzie stoi ta duża szara - mama Wiktymiusza wskazała palcem.
- Ale co się... - zaczęła mama Łukaszka i urwała, bowiem właśnie do tej szarej podszedł mężczyzna, który wcześniej jechał z nimi windą. Otworzył drzwiczki, wyjął papierosa i włożył do ust. Następnie sięgnął jeszcze raz, wyjął zapalniczkę, przyłożył do papierosa, zapalił go, odłożył ją z powrotem i zamknął drzwiczki.
- Wreszcie - westchnął mężczyzna, zaciągnął się dymem i poszedł gdzieś dalej...
- Ja chyba śnię... - wyjąkała mama Wiktymiusza. - Chodźmy to zobaczyć.
Ale nie zdążyły, bo do skrzynki podszedł zmęczonym krokiem mąż dozorczyni, pan Sitko.
- Przecież on nie pali - zdumiała się mama Łukaszka.
I pan Sitko faktycznie nie palił. Ze skrzynki wyjął niewielką buteleczkę i opróżnił ją w kliku łykach. Następnie zgrabnie cisnął ją do kosza i ruszył w stronę bloku gdzie wpadł prosto na obie mamy.
- Co pan tam... Co to za skrzynka? - wychrypiała mama Łukaszka.
- Skrzynka pierwszej pomocy - otworzył usta pan Sitko i obie panie owionął aromat cytryny z nutą mięty.
- Ładna mi pierwsza pomoc! - obruszyła się mama Wiktymiusza. - Fajki i wóda! Precz z szowinizmem! My mówimy o skrzynkach dla kobiet!
- Ale kobiety z tej też korzystają! - przerwał jej pan Sitko. - Proszę spojrzeć.
Teraz do skrzynki podeszła jakaś młoda pani, która od niedawna wynajmowała mieszkanie w ich bloku, ale miała najlepszy samochód. Otworzyła drzwiczki skrzynki i zaczęła liczyć.
- ...dem, osiem, dziewięć, dziesięć.
- E, papierosy bierze - wzruszyła ramionami mama Łukaszka.
- Ona nie pali, wiem - mama Wiktymiusza nie wiedzieć czemu oblała się szkarłatem.
Pani zamknęła drzwiczki. W dłoni trzymała garść prezerwatyw.


 

POLECANE
Tłumy w Zakopanem na zakończenie lata. Kierowcy utknęli na zakopiance z ostatniej chwili
Tłumy w Zakopanem na zakończenie lata. Kierowcy utknęli na zakopiance

W niedzielę turyści tłumnie opuszczali Zakopane po ostatnim weekendzie kalendarzowego lata, który w Tatrach upłynął pod znakiem słonecznej pogody i bardzo dużego ruchu turystycznego na szlakach.

Pałac Buckingham: Niezwykłe spotkanie króla Karola III Wiadomości
Pałac Buckingham: Niezwykłe spotkanie króla Karola III

Król Karol III odwiedził 116-letnią Ethel Caterham – najstarszą osobę na świecie i ostatnią żyjącą poddaną króla Edwarda VII. Spotkanie odbyło się w domu opieki w Lightwater w hrabstwie Surrey i szybko stało się tematem brytyjskich mediów.

Stoch i Kubacki najlepsi w konkursie. Wygrali w wielkim stylu z ostatniej chwili
Stoch i Kubacki najlepsi w konkursie. Wygrali w wielkim stylu

Kamil Stoch i Dawid Kubacki wygrali niedzielny konkurs duetów Letniej Grand Prix w skokach narciarskich we włoskim Predazzo. Drugie miejsce zajęli Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi, a trzecie Słoweńcy Domen Prevc i Anze Lanisek.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W nocy z niedzieli na poniedziałek na terenie dworca Warszawa Wschodnia odbędą się ćwiczenia ewakuacyjne ludzi - poinformowała spółka PKP S.A. Jak przekazano, wezmą w nich udział strażacy.

Ogromne zaskoczenie. Barbara Bursztynowicz szczerze po odejściu z „Klanu” Wiadomości
"Ogromne zaskoczenie". Barbara Bursztynowicz szczerze po odejściu z „Klanu”

Odejście Barbary Bursztynowicz z serialu „Klan” wywołało falę emocji wśród wiernych fanów produkcji. Aktorka, znana od lat jako Elżbieta Chojnicka, nie spodziewała się aż tak silnej reakcji widzów.

Para prezydencka odsłoniła tablicę Jana Olszewskiego w Doylestown z ostatniej chwili
Para prezydencka odsłoniła tablicę Jana Olszewskiego w Doylestown

Prezydent RP Karol Nawrocki wraz z Małżonką kontynuuje swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych. Jednym z kluczowych punktów pobytu pary prezydenckiej była wizyta w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywanym często „amerykańską Częstochową”. To właśnie tam odsłonięto tablicę poświęconą śp. premierowi Janowi Olszewskiemu – wybitnemu politykowi i obrońcy suwerenności Polski.

Donald Trump: będziemy bronić Polski i państw bałtyckich przed Rosją Wiadomości
Donald Trump: będziemy bronić Polski i państw bałtyckich przed Rosją

Na profilu Jana Molskiego - znanego internauty zajmującego się komentowaniem politycznych aktualności pojawiło się krótkie nagranie, na którym Donald Trump odpowiada na pytanie o bezpieczeństwo Europy Wschodniej.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak podaje IMGW, wschód oraz zachód Europy będą pod wpływem wyżów znad południowej Ukrainy oraz Irlandii, pozostały obszar kontynentu znajdzie się w zasięgu niżów znad Skandynawii i z rejonu Zatoki Genueńskiej oraz związanych z nimi frontów atmosferycznych. Polska będzie w zasięgu zatoki niżowej związanej z niżem znad północnej Skandynawii oraz pofalowanego chłodnego frontu atmosferycznego, przemieszczającego się powoli z północnego zachodu w głąb kraju. Nad południowo-wschodnią Polską zalegać będzie bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego, nad pozostały obszar kraju z północnego zachodu napłynie znacznie chłodniejsze powietrze polarne morskie.

Anonimowy prokurator: decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka w środowisku prawników budzi zdumienie tylko u nas
Anonimowy prokurator: decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka w środowisku prawników budzi zdumienie

Decyzja Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotów wprawia w zdumienie środowisko prawników, zarówno przedstawicieli sądów, jak i prokuratury oraz palestry. Przesłanką umorzenia w tym przypadku było stwierdzenie oczywistego braku podstaw oskarżenia. Jak mówią znawcy procedury karnej widać to na pierwszy rzut oka i nie budzi to wątpliwości i nie wymaga przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów. Zaryzykuję stwierdzenie, że to pierwszy taki przypadek w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski Ił-20M nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski Ił-20M nad Bałtykiem

W weekend nad Morzem Bałtyckim doszło do kolejnego incydentu z udziałem rosyjskiego lotnictwa. Niemieckie siły powietrzne poinformowały, że wojskowy samolot rozpoznawczy Ił-20M został przechwycony przez dwa Eurofightery, które wystartowały z bazy w Rostock-Laage.

REKLAMA

Marcin Brixen: Skrzyneczki pierwszej pomocy

Mama Łukaszka i mama Wiktymiusza siedziały w kuchni Hiobowskich i opowiadały sobie nawzajem jakby to było fajnie gdyby na ich osiedlu stanęła skrzyneczka pierwszej pomocy.
 Marcin Brixen: Skrzyneczki pierwszej pomocy
/ pixabay.com

Mama Łukaszka i mama Wiktymiusza siedziały w kuchni Hiobowskich i opowiadały sobie nawzajem jakby to było fajnie gdyby na ich osiedlu stanęła skrzyneczka pierwszej pomocy.
- A co by w niej było? - zainteresowała się siostra Łukaszka.
- O, same najpotrzebniejsze kobiecie rzeczy - rozmarzyła się mama Wiktymiusza. - Artykuły higieniczne na wypadek nagłej menstruacji.
- Przecież ja to zawsze mam przy sobie w torebce - wzruszyła ramionami siostra.
- Jak idziesz do sklepu po zakupy to nie masz torebki - zauważyła chytrze mama.
- W sklepie można kupić - odparowała szybko siostra.
- A jeśli sklep jest zamknięty? - mama Wiktymiusza też chciała być chytra.
- To wtedy nie idę po zakupy! - zaśmiała się zwycięsko siostra. Obie mamy spojrzały na siebie i wyrzuciły siostrę z pokoju.
Chciały kontynuować rozmowę, ale nie mogły - przeszkadzał im hałas zza ściany. Jakaś para kłóciła się zawzięcie o papierosy.
- Tyle razy ci mówiłam, że masz wreszcie rzucić to palenie! - krzyczał głos żeński.
- Nie wykluczaj mnie nikotynowo! - krzyczał głos męski.
- Wyjdźmy i poszukajmy miejsca na naszą skrzyneczkę - zaproponowała mama Wiktymusza, a mama Łukaszka zgodziła się z ochotą.
Kiedy wychodziły z mieszkania, z sąsiednich wyszedł jakiś mężczyzna.
- Dzień dobry - odezwał się i rozpoznały głos, który krzyczał o nikotynowym wykluczeniu.
Zjechali razem w trójkę windą. Wyszli przed blok. Tam sąsiad ruszył przed siebie żwawym krokiem, a obie mamy podjęły przerwany wątek.
- Tak bym to widziała, taka mała różowa szafeczka pełna tego co kobiecie potrzebne właśnie wtedy. Mogłaby stać tam, gdzie stoi ta duża szara - mama Wiktymiusza wskazała palcem.
- Ale co się... - zaczęła mama Łukaszka i urwała, bowiem właśnie do tej szarej podszedł mężczyzna, który wcześniej jechał z nimi windą. Otworzył drzwiczki, wyjął papierosa i włożył do ust. Następnie sięgnął jeszcze raz, wyjął zapalniczkę, przyłożył do papierosa, zapalił go, odłożył ją z powrotem i zamknął drzwiczki.
- Wreszcie - westchnął mężczyzna, zaciągnął się dymem i poszedł gdzieś dalej...
- Ja chyba śnię... - wyjąkała mama Wiktymiusza. - Chodźmy to zobaczyć.
Ale nie zdążyły, bo do skrzynki podszedł zmęczonym krokiem mąż dozorczyni, pan Sitko.
- Przecież on nie pali - zdumiała się mama Łukaszka.
I pan Sitko faktycznie nie palił. Ze skrzynki wyjął niewielką buteleczkę i opróżnił ją w kliku łykach. Następnie zgrabnie cisnął ją do kosza i ruszył w stronę bloku gdzie wpadł prosto na obie mamy.
- Co pan tam... Co to za skrzynka? - wychrypiała mama Łukaszka.
- Skrzynka pierwszej pomocy - otworzył usta pan Sitko i obie panie owionął aromat cytryny z nutą mięty.
- Ładna mi pierwsza pomoc! - obruszyła się mama Wiktymiusza. - Fajki i wóda! Precz z szowinizmem! My mówimy o skrzynkach dla kobiet!
- Ale kobiety z tej też korzystają! - przerwał jej pan Sitko. - Proszę spojrzeć.
Teraz do skrzynki podeszła jakaś młoda pani, która od niedawna wynajmowała mieszkanie w ich bloku, ale miała najlepszy samochód. Otworzyła drzwiczki skrzynki i zaczęła liczyć.
- ...dem, osiem, dziewięć, dziesięć.
- E, papierosy bierze - wzruszyła ramionami mama Łukaszka.
- Ona nie pali, wiem - mama Wiktymiusza nie wiedzieć czemu oblała się szkarłatem.
Pani zamknęła drzwiczki. W dłoni trzymała garść prezerwatyw.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe