Nowe informacje ws. przeszukania w dawnej Zatoce Sztuki. Znaleziska pomogą ustalić, co stało się z Iwoną Wieczorek?

Śledczy natknęli się na tajemniczego pana z ręcznikiem, zatrzymano również Pawła P., któremu postawiono zarzuty utrudniania śledztwa. Ostatnio pojawiły się kolejne informacje w sprawie. Informator serwisu tvn24.pl przekazał, co udało odnaleźć się w czasie przeszukiwań dawnego budynku Zatoki Sztuki.
Jeszcze przed świętami służby weszły do dawnego budynku Zatoki Sztuki. W mediach nie brakowało podejrzeń, że przeszukanie to ma jakiś związek ze sprawą Iwony Wieczorek.
Inspektor Marek Dyjasz uważa, że miejsce to mogłoby być idealne do ukrycia zbrodni.
– Nie mam pojęcia, czego prokuratura tam szuka. To miejsce było nieużytkiem z podupadłym domem w momencie zaginięcia Wieczorek. Tam każdy mógł wejść i spotkać się w celach chociażby kryminalnych. To było idealne miejsce, żeby popełnić przestępstwo. Ale czy pozbawić życia Iwonę Wieczorek i ją tam zakopać? Wątpię – stwierdził Dyjasz.
Nowe informacje ws. przeszukania dawnego budynku Zatoki Sztuki
Przeszukanie budynku zlecił krakowski wydział Prokuratury Krajowej. Jeden z kryminalistyków w rozmowie z tvn24.pl ujawnił, co udało się odszukać śledczym w dawnym budynku Zatoki Sztuki.
– Szukano tam raczej przedmiotów, z których można wydobyć ślady, tj. ubrania czy niedopałki papierosów, z których można zabezpieczyć próbkę śliny – powiedział.
Informator portalu dodał, że na miejscu znaleziono nawet „tysiące śladów”.
„Zabezpieczone ślady biologiczne trzeba liczyć w setkach, jeśli nie tysiącach. Gromadzone są zewsząd – ze środka lokalu, z zewnątrz, z baru, ze śmieci, ze studzienek” – napisano w serwisie tvn24.pl.