Duda spotkał się z Scholzem. Wiadomo, o czym rozmawiali

– Liderzy rozmawiali o reakcjach na dalszą destabilizację na rynkach energetycznych przez Rosję – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla mediów w Domu Polskim w Davos Duda spotkał się z Scholzem. Wiadomo, o czym rozmawiali
Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla mediów w Domu Polskim w Davos / fot. PAP/Radek Pietruszka

Szef BPM podczas briefingu pod Domem Polski w Davos mówił m.in. o spotkaniach, które prezydent Andrzej Duda odbył w kuluarach Światowego Forum Ekonomicznego. Jednym z nich była krótka – jak przekazał Przydacz – rozmowa z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Jak poinformował, Duda i Scholz poruszyli tematykę bezpieczeństwa energetycznego. "Nasi liderzy rozmawiali o tym, jak reagować na próby dalszej destabilizacji sytuacji na rynkach energetycznych przez Federację Rosyjską" – podał Przydacz.

Podkreślił, że Polska prowadzi politykę dywersyfikacji źródeł energii, ale Niemcy także podejmują takie działania.

Szef BPM przyznał, że krótka rozmowa między prezydentem a kanclerzem nie dotyczyła wsparcia militarnego dla Ukrainy. "Nasze stanowisko jest jasne – my chcemy konstruować koalicję dotyczącą Leopardów, pan prezydent mówił o tym wielokrotnie i strona niemiecka ma tego świadomość" – dodał.

"Coraz więcej państw, według naszych informacji, dołącza do tego procesu zainicjowanego przez Polskę, a następnie Wielką Brytanię" – powiedział prezydencki minister. "Mamy nadzieję, że także Republika Federalna Niemiec dołączy do tej koalicji i zacznie przekazywać czołgi Leopard na Ukrainę, bo spodziewana ofensywa rosyjska nastąpi raczej prędzej niż później" – dodał.

Przydacz został zapytany, jak odbiera brak jednoznacznego niemieckiego stanowiska ws. Leopardów, bo kanclerz Niemiec Olaf Scholz w Davos nie poruszył tego tematu, choć był pytany o pomoc dla Ukrainy. "Z całą pewnością to, czego my oczekujemy jako Polska i pan prezydent też wielokrotnie o tym mówił, to zaangażowania – także państw Europy Zachodniej, zwłaszcza tych, które przez lata prowadziły dialog, także dialog z Federacją Rosyjską" – powiedział.

Jak podkreślił szef BPM, "wielu ekspertów wskazuje, że także poprzez współpracę gospodarczą wówczas Władimir Putin budował swoją pewność siebie, budował także i swoje warunki ekonomiczne, militarne do przyszłego ataku".

"W naturalny sposób te państwa, które wówczas realizowały tak aktywną współpracę gospodarczą, wydaje się dość oczywiste, że dzisiaj – w kontekście zagrożenia pokoju i stabilności – powinny być równie aktywne w odstraszaniu, odpychaniu tego zagrożenia rosyjskiego, ale jeśli tak nie jest, to w oczywisty sposób spotyka się to z rozczarowaniem, ale także i krytyką, także wewnątrz, w niektórych państwach Europy Zachodniej" – powiedział.

W ubiegłą środę we Lwowie prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 (10-14 wozów) w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie. Jak podkreślił, "przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa". Prezydent wskazał, że chodzi o to, by taka koalicja przekazała taką liczbę czołgów, by łącznie stanowiły one istotną siłę bojową – jak wskazał, chodzi o brygadową grupę bojową.

Ponieważ Leopardy są produkowane przez Niemcy, kluczowa jest zgoda tego kraju na przekazanie ich innemu państwu, niewchodzącemu w skład NATO. Wicekanclerz Niemiec i minister gospodarki Robert Habeck z partii Zielonych powiedział telewizji informacyjnej WELT, że "to słuszne, iż jeśli inne kraje chcą pomóc, to nie przeszkadza się im i nie zatrzymuje ich pomocy".

Poparcie dla inicjatywy przekazania Ukrainie nowoczesnych czołgów wyraził też Pentagon oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zapowiedział, że przekaże Ukrainie brytyjskie czołgi Challenger 2.

Leopard 2 to czołg podstawowy produkowany przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann. Jego pierwsze wersje weszły na wyposażenie niemieckiego wojska w latach 1979-1980; od tej pory powstają kolejne wersje pojazdów. Obecnie Leopardy 2 używane są przez wiele państw Europy, w tym Niemcy, Polskę, Turcję, Hiszpanię, Grecję, Danię czy Norwegię, a także państwa spoza NATO - np. Szwecję, Finlandię, Austrię oraz Szwajcarię.


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Duda spotkał się z Scholzem. Wiadomo, o czym rozmawiali

– Liderzy rozmawiali o reakcjach na dalszą destabilizację na rynkach energetycznych przez Rosję – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla mediów w Domu Polskim w Davos Duda spotkał się z Scholzem. Wiadomo, o czym rozmawiali
Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla mediów w Domu Polskim w Davos / fot. PAP/Radek Pietruszka

Szef BPM podczas briefingu pod Domem Polski w Davos mówił m.in. o spotkaniach, które prezydent Andrzej Duda odbył w kuluarach Światowego Forum Ekonomicznego. Jednym z nich była krótka – jak przekazał Przydacz – rozmowa z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Jak poinformował, Duda i Scholz poruszyli tematykę bezpieczeństwa energetycznego. "Nasi liderzy rozmawiali o tym, jak reagować na próby dalszej destabilizacji sytuacji na rynkach energetycznych przez Federację Rosyjską" – podał Przydacz.

Podkreślił, że Polska prowadzi politykę dywersyfikacji źródeł energii, ale Niemcy także podejmują takie działania.

Szef BPM przyznał, że krótka rozmowa między prezydentem a kanclerzem nie dotyczyła wsparcia militarnego dla Ukrainy. "Nasze stanowisko jest jasne – my chcemy konstruować koalicję dotyczącą Leopardów, pan prezydent mówił o tym wielokrotnie i strona niemiecka ma tego świadomość" – dodał.

"Coraz więcej państw, według naszych informacji, dołącza do tego procesu zainicjowanego przez Polskę, a następnie Wielką Brytanię" – powiedział prezydencki minister. "Mamy nadzieję, że także Republika Federalna Niemiec dołączy do tej koalicji i zacznie przekazywać czołgi Leopard na Ukrainę, bo spodziewana ofensywa rosyjska nastąpi raczej prędzej niż później" – dodał.

Przydacz został zapytany, jak odbiera brak jednoznacznego niemieckiego stanowiska ws. Leopardów, bo kanclerz Niemiec Olaf Scholz w Davos nie poruszył tego tematu, choć był pytany o pomoc dla Ukrainy. "Z całą pewnością to, czego my oczekujemy jako Polska i pan prezydent też wielokrotnie o tym mówił, to zaangażowania – także państw Europy Zachodniej, zwłaszcza tych, które przez lata prowadziły dialog, także dialog z Federacją Rosyjską" – powiedział.

Jak podkreślił szef BPM, "wielu ekspertów wskazuje, że także poprzez współpracę gospodarczą wówczas Władimir Putin budował swoją pewność siebie, budował także i swoje warunki ekonomiczne, militarne do przyszłego ataku".

"W naturalny sposób te państwa, które wówczas realizowały tak aktywną współpracę gospodarczą, wydaje się dość oczywiste, że dzisiaj – w kontekście zagrożenia pokoju i stabilności – powinny być równie aktywne w odstraszaniu, odpychaniu tego zagrożenia rosyjskiego, ale jeśli tak nie jest, to w oczywisty sposób spotyka się to z rozczarowaniem, ale także i krytyką, także wewnątrz, w niektórych państwach Europy Zachodniej" – powiedział.

W ubiegłą środę we Lwowie prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 (10-14 wozów) w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie. Jak podkreślił, "przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa". Prezydent wskazał, że chodzi o to, by taka koalicja przekazała taką liczbę czołgów, by łącznie stanowiły one istotną siłę bojową – jak wskazał, chodzi o brygadową grupę bojową.

Ponieważ Leopardy są produkowane przez Niemcy, kluczowa jest zgoda tego kraju na przekazanie ich innemu państwu, niewchodzącemu w skład NATO. Wicekanclerz Niemiec i minister gospodarki Robert Habeck z partii Zielonych powiedział telewizji informacyjnej WELT, że "to słuszne, iż jeśli inne kraje chcą pomóc, to nie przeszkadza się im i nie zatrzymuje ich pomocy".

Poparcie dla inicjatywy przekazania Ukrainie nowoczesnych czołgów wyraził też Pentagon oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zapowiedział, że przekaże Ukrainie brytyjskie czołgi Challenger 2.

Leopard 2 to czołg podstawowy produkowany przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann. Jego pierwsze wersje weszły na wyposażenie niemieckiego wojska w latach 1979-1980; od tej pory powstają kolejne wersje pojazdów. Obecnie Leopardy 2 używane są przez wiele państw Europy, w tym Niemcy, Polskę, Turcję, Hiszpanię, Grecję, Danię czy Norwegię, a także państwa spoza NATO - np. Szwecję, Finlandię, Austrię oraz Szwajcarię.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe