Zagadkowa śmierć na S5. Nowe ustalenia prokuratury

39-latek i 38-latka, którzy w ubiegłym tygodniu zostali potrąceni przez dwa samochody na drodze S5, zmarli w wyniku obrażeń wielonarządowych – przekazał rzecznik poznańskiej prokuratury. To wyklucza plotki o tym, że ciała kobiety i mężczyzny mogły zostać podrzucone na drogę szybkiego ruchu.
 Zagadkowa śmierć na S5. Nowe ustalenia prokuratury
/ fot. KPP Kościan

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek 3 stycznia na drodze S5, na pasie z Wrocławia do Poznania. Przed godz. 20:00 służby porządkowe dostały informację o dwóch zgonach – 39-latka i 38-latki, którzy mogli zostać podrzuceni na drogę szybkiego ruchu.

Ustalenia prokuratury

Jak informuje serwis Onet, śledczy jednak dementują te plotki, a ich początkową tezę potwierdziła sekcja zwłok obu ciał.

W rozmowie z portalem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokurator Łukasz Wawrzyniak przekazał, że 39-latek i 38-latka „odnieśli obrażenia wielonarządowe, przyżyciowe, czyli żyli w momencie potrącenia. Ponadto znajdowali się w pozycji leżącej”.

Według ustaleń prokuratury para znała się z pracy za granicą, a do Polski wrócili na święta. 3 stycznia mieli wspólnie podróżować do Lublina, rodzinnego miasta 38-letniej kobiety.

Zgłosił się do nas świadek, który jechał z nimi jednym samochodem. Był ich kierowcą, miał ich zawieźć do Lubina. Z jego relacji wynika, że zmarły mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, w trakcie jazdy był pobudzony, agresywny i zażądał zatrzymania samochodu. Gdy do tego doszło, wyszedł na drogę, przeskoczył przez barierkę i znalazł się na pasie drogi prowadzącej w stronę Poznania. Jego znajoma go dogoniła. Po chwili oboje zostali przejechani przez dwa nadjeżdżające samochody

– wyjaśnił prokurator Wawrzyniak.


 

POLECANE
Nowy kandydat na selekcjonera polskiej kadry narodowej. To znany sportowiec Wiadomości
Nowy kandydat na selekcjonera polskiej kadry narodowej. To znany sportowiec

Według doniesień „Przeglądu Sportowego Onet” na biurko prezesa PZPN Cezarego Kuleszy wpłynęła oferta od Garetha Southgate’a – byłego selekcjonera reprezentacji Anglii, który osobiście zgłosił chęć objęcia funkcji trenera kadry Polski po odejściu Michała Probierza

Ewakuacja Polaków z Izraela. MSZ podał konkrety z ostatniej chwili
Ewakuacja Polaków z Izraela. MSZ podał konkrety

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało, że ewakuacja Polaków z Izraela nastąpi dwoma samolotami; pierwszy z Szarm el-Szejk, drugi - z Ammanu.

Wcisło zmieniła kościół, bo nie chciała spotykać Czarnka. Ten ripostuje: Marto, zacznij myśleć Wiadomości
Wcisło zmieniła kościół, bo nie chciała spotykać Czarnka. Ten ripostuje: "Marto, zacznij myśleć"

Przemysław Czarnek odniósł się w nagraniu udostępnionym na platformie X do wypowiedzi poseł Marty Wcisło, która stwierdziła, że w związku z tym, że są z prof. Czarnkiem z jednej parafii, to musiała zmienić kościół, "żeby go nie oglądać".

Ortopeda sadysta z Syrii leczył w niemieckich szpitalach. Zapadł wyrok z ostatniej chwili
Ortopeda sadysta z Syrii leczył w niemieckich szpitalach. Zapadł wyrok

40-letni lekarz został skazany we Frankfurcie na dożywocie za tortury i zbrodnie wojenne popełnione w Syrii, skąd pochodzi. Alaa M. mieszka w Niemczech od dziesięciu lat i pracował jako ortopeda w kilku tutejszych klinikach.

Kluczowa trasa na Poznań całkowicie zablokowana. Karambol na S8 Wiadomości
Kluczowa trasa na Poznań całkowicie zablokowana. Karambol na S8

W Warszawie na trasie S8 doszło do karambolu. W zdarzeniu uczestniczyło osiem pojazdów. W wypadku ucierpiała jedna osoba, która została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Eksplozja i pożar w gdyńskim laboratorium badawczym. Ewakuacja setek pracowników z ostatniej chwili
Eksplozja i pożar w gdyńskim laboratorium badawczym. Ewakuacja setek pracowników

W laboratorium badawczym w Gdyni wybuchł pożar. Z budynku ewakuowało się ok. 260 pracowników. Na miejscu pracuje 11 zastępów straży pożarnej.

Pilny komunikat policji w Gdańsku. Poszukiwany groźny przestępca z ostatniej chwili
Pilny komunikat policji w Gdańsku. Poszukiwany groźny przestępca

Policjanci z Gdańska poszukują mężczyzny podejrzanego o gwałt. Do dramatu doszło 14 czerwca 2025 r. przy ul. Kampinoskiej w Gdańsku. 

Pierwsze śmigłowce Apache w Polsce Wiadomości
Pierwsze śmigłowce Apache w Polsce

Pierwsze z ośmiu wyleasingowanych od USA śmigłowców szturmowych AH-64D Apache trafiły do polskich żołnierzy w bazie w Latkowie pod Inowrocławiem.

Czesi wysyłają samoloty ewakuacyjne po swoich obywateli. Pierwsi już dotarli do Pragi z ostatniej chwili
Czesi wysyłają samoloty ewakuacyjne po swoich obywateli. Pierwsi już dotarli do Pragi

Samolot specjalny z 66 pasażerami ewakuowanymi z Izraela, w większości obywatelami Czech, wylądował we wtorek rano na lotnisku wojskowym w Pradze – poinformowała we wtorek w mediach społecznościowych minister obrony Czech Jana Czernochova. Rząd zapowiedział kolejne loty repatriacyjne.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

REKLAMA

Zagadkowa śmierć na S5. Nowe ustalenia prokuratury

39-latek i 38-latka, którzy w ubiegłym tygodniu zostali potrąceni przez dwa samochody na drodze S5, zmarli w wyniku obrażeń wielonarządowych – przekazał rzecznik poznańskiej prokuratury. To wyklucza plotki o tym, że ciała kobiety i mężczyzny mogły zostać podrzucone na drogę szybkiego ruchu.
 Zagadkowa śmierć na S5. Nowe ustalenia prokuratury
/ fot. KPP Kościan

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek 3 stycznia na drodze S5, na pasie z Wrocławia do Poznania. Przed godz. 20:00 służby porządkowe dostały informację o dwóch zgonach – 39-latka i 38-latki, którzy mogli zostać podrzuceni na drogę szybkiego ruchu.

Ustalenia prokuratury

Jak informuje serwis Onet, śledczy jednak dementują te plotki, a ich początkową tezę potwierdziła sekcja zwłok obu ciał.

W rozmowie z portalem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokurator Łukasz Wawrzyniak przekazał, że 39-latek i 38-latka „odnieśli obrażenia wielonarządowe, przyżyciowe, czyli żyli w momencie potrącenia. Ponadto znajdowali się w pozycji leżącej”.

Według ustaleń prokuratury para znała się z pracy za granicą, a do Polski wrócili na święta. 3 stycznia mieli wspólnie podróżować do Lublina, rodzinnego miasta 38-letniej kobiety.

Zgłosił się do nas świadek, który jechał z nimi jednym samochodem. Był ich kierowcą, miał ich zawieźć do Lubina. Z jego relacji wynika, że zmarły mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, w trakcie jazdy był pobudzony, agresywny i zażądał zatrzymania samochodu. Gdy do tego doszło, wyszedł na drogę, przeskoczył przez barierkę i znalazł się na pasie drogi prowadzącej w stronę Poznania. Jego znajoma go dogoniła. Po chwili oboje zostali przejechani przez dwa nadjeżdżające samochody

– wyjaśnił prokurator Wawrzyniak.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe