Nie żyje Emilian Kamiński. Podano przyczynę śmierci
Emilian Kamiński odszedł w wieku 70 lat, w otoczeniu najbliższej rodziny, w swoim domu w Józefowie.
Podano przyczyny śmierci aktora
Okazuje się, że Emilian Kamiński od wielu lat zmagał się z ciężką chorobą płuc. Wcześniej wszystko wskazywało na to, że schorzenie jest pod kontrolą – na początku roku przeszedł operację i wszystko wskazywało na to, że stan aktora poprawił się. Niestety, nie na długo. Jak podaje "Super Express" Emilian w ostatnich tygodniach był w bardzo kiepskim stanie, do tego stopnia, że nie mógł swobodnie mówić i miał problemy z oddychaniem.
On kochał swój teatr i bał się, że już nigdy nie wróci na scenę, bo rokowania nie były najlepsze. Miał problemy z mówieniem i z oddychaniem. Kilka razy był w szpitalu, ale było coraz gorzej, mimo że miał najlepszą opiekę i zastosowano u niego nowoczesną terapię. Zdrowie niestety nie wracało
– cytuje swojego informatora "SE". Mimo kiepskich rokowań, aktor chciał wrócić do pracy i zagrać rolę w kolejnej części filmu "U pana Boga w ogródku".
Były zaplanowane zdjęcia (...) ale ze względu na stan zdrowia Emiliana przeniesiono je na styczeń
– przekazał informator z bliskiego otoczenia Emiliana Kamińskiego.