Wojna na Ukrainie oczami polskiego korespondenta

Wojna już trochę nam spowszedniała. „Wojskowa operacja specjalna”, jak nazywa ją rosyjska propaganda, miała trwać zaledwie kilka tygodni. Dzielna Ukraina broniła się mężnie, a my jako jej sąsiedzi w trwodze śledziliśmy doniesienia prasowe i internetowe relacje. Mijały kolejne tygodnie, miesiące, a Ukraina dalej stawiała opór najeźdźcom, oddalając od Polski widmo wojny z barbarzyńcami. Dziś, zdaje się, jesteśmy na etapie zobojętnienia na kolejne informacje dotyczące sytuacji ukraińskich żołnierzy i cywili. Mamy swoje sprawy i zmartwienia, ale wojna za naszą granicą toczy się nadal. Codziennie rozgrywają się tragedie zwykłych ludzi. Przypomina o tym niezwykle mocny reportaż w formie książki: „Wojna. Reportaż z Ukrainy” autorstwa Jakuba Maciejewskiego, wydany przez wydawnictwo Biały Kruk.
 Wojna na Ukrainie oczami polskiego korespondenta
/ grafika: Wydawnictwo Biały Kruk

Ze wszystkich gatunków literatury reportaż jest tym, który pozwala jako żywo przenieść się w czasie i miejscu do rzeczywistości, w której przebywał autor. Jakub Maciejewski był jednym z pierwszych polskich dziennikarzy na froncie, na którym spędził ponad 140 dni z krótkimi przerwami. Na własne oczy widział rzeczy, które jeszcze do niedawna wydawały się nierealne w Europie XXI w. Ślady ludobójstwa, bombardowań i okopowego życia rodem z I wojny światowej. Był świadkiem tragedii ludzi, którzy przed wojną nie zdążyli albo nie mogli uciec. To żywa historia, która woła do świata, by nie odwracał wzroku, by nie zobojętniał na barbarzyństwo, jakiego dopuszcza się Rosja w Europie.

Dla pełnego obrazu wojny w książce umieszczono prawie 80 ilustracji, zdjęć prosto ze zniszczonej Ukrainy. Obrazów brudnych, gorzkich, wywołujących smutek i żal. Bo taka jest ta wojna, a jest blisko nas. Zaledwie kilometry dzielą Polskę od tego piekła, a przecież już sami Polacy doświadczyli skutków ataków rakietowych Rosji, na skutek których dwóch naszych rodaków zginęło od wybuchu szczątków rakiety na polskiej ziemi.

Nie wolno nam zapominać o tej wojnie, a ten reportaż jest doskonałym przypomnieniem o niej.

Książkę można kupić bezpośrednio na stronie wydawnictwa Biały Kruk

 

 


 

POLECANE
Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

Masowe wydalenia z Niemiec do Polski. Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną z ostatniej chwili
"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" - alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.

Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje z ostatniej chwili
Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos po tragicznym ataku nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w którym zginął 40-letni lekarz.

Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy z ostatniej chwili
Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy

We wtorek opolska policja opublikowała porter pamięciowy czarnoskórego mężczyzny podejrzewanego o atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat

W środę 30 kwietnia mieszkańcy Poznania muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu. Utrudnienia obejmą obszar Poznań Stare Miasto.

Miliony metrów sześciennych gazu. Polska rusza z wydobyciem z ostatniej chwili
Miliony metrów sześciennych gazu. Polska rusza z wydobyciem

Orlen uruchomił wydobycie gazu ziemnego ze złoża Grodzewo (0,25 mld m³) w Wielkopolsce. Jak przekazano, wystarczy na 18 lat eksploatacji.

Nie żyje gwiazda amerykańskiego kina Wiadomości
Nie żyje gwiazda amerykańskiego kina

Media obiegła smutna wiadomość o śmierci aktorki, która największe sukcesy święciła jako dziecięca gwiazda amerykańskiej kinematografii.

Wielka Brytania: Niewyjaśnione przerwy w dostawach energii przed hiszpańską awarią z ostatniej chwili
Wielka Brytania: "Niewyjaśnione przerwy w dostawach energii" przed hiszpańską awarią

Brytyjski operator sieci energetycznej powiadomił, ze prowadzi dochodzenie w sprawie niewyjaśnionych przerw w dostawach energii elektrycznej, które dotknęły brytyjski system na kilkanaście godzin przed tym, gdy w poniedziałek prądu zostały pozbawione Hiszpania i Portugalia - poinformował we wtorek dziennik "The Telegraph" .

Sędzia SN w stanie spoczynku komentuje opinię rzecznika TSUE ws. neosędziów: miażdżąca dla Adama Bodnara tylko u nas
Sędzia SN w stanie spoczynku komentuje opinię rzecznika TSUE ws. "neosędziów": miażdżąca dla Adama Bodnara

Przysłowia mądrością narodów. Anglicy mają takie przysłowie: „Don't count your chickens before they hatch”. W Polsce mówi się: „Nie chwal dnia przed zachodem słońca” albo „Nie dziel skóry na niedźwiedziu”. Wydarzenia ostatnich dni pokazały, że znajomość starych ludowych mądrości pozostaje obca urzędnikom ministerstwa sprawiedliwości.

REKLAMA

Wojna na Ukrainie oczami polskiego korespondenta

Wojna już trochę nam spowszedniała. „Wojskowa operacja specjalna”, jak nazywa ją rosyjska propaganda, miała trwać zaledwie kilka tygodni. Dzielna Ukraina broniła się mężnie, a my jako jej sąsiedzi w trwodze śledziliśmy doniesienia prasowe i internetowe relacje. Mijały kolejne tygodnie, miesiące, a Ukraina dalej stawiała opór najeźdźcom, oddalając od Polski widmo wojny z barbarzyńcami. Dziś, zdaje się, jesteśmy na etapie zobojętnienia na kolejne informacje dotyczące sytuacji ukraińskich żołnierzy i cywili. Mamy swoje sprawy i zmartwienia, ale wojna za naszą granicą toczy się nadal. Codziennie rozgrywają się tragedie zwykłych ludzi. Przypomina o tym niezwykle mocny reportaż w formie książki: „Wojna. Reportaż z Ukrainy” autorstwa Jakuba Maciejewskiego, wydany przez wydawnictwo Biały Kruk.
 Wojna na Ukrainie oczami polskiego korespondenta
/ grafika: Wydawnictwo Biały Kruk

Ze wszystkich gatunków literatury reportaż jest tym, który pozwala jako żywo przenieść się w czasie i miejscu do rzeczywistości, w której przebywał autor. Jakub Maciejewski był jednym z pierwszych polskich dziennikarzy na froncie, na którym spędził ponad 140 dni z krótkimi przerwami. Na własne oczy widział rzeczy, które jeszcze do niedawna wydawały się nierealne w Europie XXI w. Ślady ludobójstwa, bombardowań i okopowego życia rodem z I wojny światowej. Był świadkiem tragedii ludzi, którzy przed wojną nie zdążyli albo nie mogli uciec. To żywa historia, która woła do świata, by nie odwracał wzroku, by nie zobojętniał na barbarzyństwo, jakiego dopuszcza się Rosja w Europie.

Dla pełnego obrazu wojny w książce umieszczono prawie 80 ilustracji, zdjęć prosto ze zniszczonej Ukrainy. Obrazów brudnych, gorzkich, wywołujących smutek i żal. Bo taka jest ta wojna, a jest blisko nas. Zaledwie kilometry dzielą Polskę od tego piekła, a przecież już sami Polacy doświadczyli skutków ataków rakietowych Rosji, na skutek których dwóch naszych rodaków zginęło od wybuchu szczątków rakiety na polskiej ziemi.

Nie wolno nam zapominać o tej wojnie, a ten reportaż jest doskonałym przypomnieniem o niej.

Książkę można kupić bezpośrednio na stronie wydawnictwa Biały Kruk

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe