ANNA GERMAN I JEJ WIELKI FESTIWAL

ANNA GERMAN I JEJ WIELKI FESTIWAL

Jej życiorys nadaje się na scenariusz filmowy, a sama postać jest niczym ze wzorcowej opowieści o sile przyciągania polskości. Mowa o Annie German. Urodzona w Uzbekistanie w rodzinie o korzeniach holenderskich z jednej strony i niemieckich z drugiej, jako dziecko mieszkająca w Kirgistanie, do Polski przyjechała w ramach tzw. repatriacji w 1946 roku. Miała wtedy 10 lat. Zamieszkała w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku, ale do liceum poszła już do Wrocławia i tam też studiowała. I tam właśnie odkryto w niej jeden z największych, jeśli nie największy talent piosenkarski w dziejach polskiej estrady. Śpiewała w siedmiu językach (w tym... po łacinie!), co było na tamte czasy absolutnym ewenementem - zaś płyty wydawała „tylko” w trzech: po polsku, rosyjsku i włosku. Była laureatką prestiżowych festiwali: w San Remo (gdzie występowała jako pierwsza w historii artystka z Polski), Cannes, Viareggio, Ostendzie, Monte Carlo, Wiesbaden, Neapolu, Opolu czy Sopocie.

Czemu o niej piszę teraz, tak nagle ? Teoretycznie pretekstem mógłby być fakt, że przecież w tym roku minęła 40-rocznica Jej śmierci. Tyle że miało to miejsce w sierpniu, a teraz mamy koniec listopada. Prawdziwy powód jest inny: w najbliższą niedzielę odbędzie się bowiem IX Międzynarodowy Festiwal Anna German. Już siódmy rok z rzędu mam zaszczyt być jego Patronem Honorowym.

Festiwal będzie miał miejsce w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (Małopolska), należącym do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koncert finałowy przypadnie na niedzielę 4 grudnia o godz.16. Wystąpią wykonawcy z dwóch kontynentów: Europy (Polska, Niemcy i Armenia) i Azji (Kazachstan i Uzbekistan). W finale zaśpiewa 16 solistów w towarzystwie - jak co roku - orkiestry symfonicznej.

O popularności Anny German i jej piosenek, mimo że upłynęły bez mała cztery dekady, od kiedy odeszła świadczy fakt, że na oficjalnym festiwalowym kanale YouTube oraz Facebooku odnotowano ok. 1 miliona wejść. Dorobek Festiwalu dotychczas to 170 piosenek, 70 specjalnych aranżacji z orkiestrą symfoniczna, ale też 60 koncertów festiwalowych laureatów w okresie między kolejnymi edycjami MF Anna German. Jednak z punktu widzenia promocji polskiej kultury - na czym mi szczególnie zależy - najważniejsze jest to, że wielu cudzoziemców śpiewa piosenki polskiej artystki, a w ramach programu „Dyplomacja Publiczna”, kierowanego przez MSZ laureaci festiwalu dali koncerty w Uzbekistanie (dwukrotnie - 2019 i 2021) oraz Kazachstanie (2022). Przeszło sześć tysięcy widzów oklaskiwało utwory polskiej piosenkarki, a ostatnio w Astanie kilkuset ludzi nie weszło do Filharmonii, bo nie było już biletów. Czy można sobie wyobrazić lepsza „soft diplomacy”?

Od lat organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Anna German jest Liga Kobiet Polskich - organizacja mająca ponad 100 lat - a jej prezes Aldona Michalak jest dyrektorem Festiwalu.

Ciekawe, że piosenki sprzed półwiecza, takie jak „Człowieczy los”, „Dziękuję Mamo” czy „Jesteś moją miłością” po tylu latach są tak aktualne...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (28.11.2022)


 

POLECANE
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego Wiadomości
Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

- Chcę przypomnieć dzisiaj matkę króla Mieszka I, Emnildę - powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas uroczystego zgromadzenia parlamentu w Gnieźnie. W sieci pojawiło się wiele komentarzy, zwracających m.in. uwagę na to, że Mieszko I nie był królem, lecz pierwszym władcą Polski. Z kolei pierwszym królem był Bolesław Chrobry.

Poseł PiS Dariusz Matecki opuścił areszt z ostatniej chwili
Poseł PiS Dariusz Matecki opuścił areszt

Poseł PiS Dariusz Matecki opuścił areszt w Radomiu po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia majątkowego. Polityk przebywał w nim od 7 marca.

Niemcy coraz częściej wybierają Polskę. Oto powody z ostatniej chwili
Niemcy coraz częściej wybierają Polskę. Oto powody

Coraz więcej Niemców przeprowadza się do Polski. Przyciągają ich niższe koszty życia i dynamiczna gospodarka – informuje serwis klamm.de.

Turyści kochają tę grecką wyspę. Naukowcy ostrzegają: jej katastrofa to kwestia czasu  Wiadomości
Turyści kochają tę grecką wyspę. Naukowcy ostrzegają: jej katastrofa to kwestia czasu 

Santorini to grecka wyspa przez którą przewalają się tłumy turystów. Ostatnio jest ich nawet więcej niż chcieliby tego mieszkańcy. Wkrótce może się to jednak zmienić. Od stycznia na wyspie drży ziemia. Część mieszkańców postanowiła nawet znaleźć sobie inne miejsce do życia. Bo lepiej nie będzie. Naukowcy, badający właśnie morskie dno w tym rejonie przyznają, że prędzej czy później musi dojść do katastrofy. Powodem jest podwodny wulkan.  

Beata Szydło uderza w Tuska: Ciągle umyka mu ten szczegół Wiadomości
Beata Szydło uderza w Tuska: "Ciągle umyka mu ten szczegół"

''Premier Tusk powinien pamiętać, że Bolesław Chrobry koronował się wbrew Cesarstwu, które dążyło do zniszczenia Polski. Z jakiegoś powodu Tuskowi ciągle ten szczegół umyka'' – napisała europoseł Beata Szydło, komentując wydarzenia związane z uroczystym zgromadzeniem parlamentu w Gnieźnie z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego.

Karol Nawrocki: Rafał Trzaskowski to wytwór laboratorium politycznego z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Rafał Trzaskowski to wytwór laboratorium politycznego

– Trzaskowski to wytwór laboratorium politycznego (...) Mamy do czynienia z politykiem oderwanym od społecznej rzeczywistości – mówi kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. W rozmowie z Tygodnikiem Solidarność oraz Telewizją Republika odniósł się się także do tematu obniżki składki zdrowotnej czy referendum ws. Zielonego Ładu.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W Poznaniu trwają prace związane z bezkolizyjnym przejazdem ulicami Golęcińską i Lutycką nad linią kolejową. Budowa wiaduktu ma według przyjętego harmonogramu zakończyć się w IV kwartale 2025 r.

Kolejna napaść na IPN. To nie przypadek, to działanie systemowe tylko u nas
Kolejna napaść na IPN. "To nie przypadek, to działanie systemowe"

Agresywny mężczyzna wtargnął na teren obiektu IPN w Warszawie. Rzucał butelkami i wykrzykiwał hasła przeciw instytutowi. – Nie traktuję już tego jako zwykły incydent, ale już jako działanie systemowe. To już czwarty taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wcześniej nigdy czegoś podobnego nie było – powiedział w rozmowie z tysol.pl dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy IPN.  

REKLAMA

ANNA GERMAN I JEJ WIELKI FESTIWAL

ANNA GERMAN I JEJ WIELKI FESTIWAL

Jej życiorys nadaje się na scenariusz filmowy, a sama postać jest niczym ze wzorcowej opowieści o sile przyciągania polskości. Mowa o Annie German. Urodzona w Uzbekistanie w rodzinie o korzeniach holenderskich z jednej strony i niemieckich z drugiej, jako dziecko mieszkająca w Kirgistanie, do Polski przyjechała w ramach tzw. repatriacji w 1946 roku. Miała wtedy 10 lat. Zamieszkała w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku, ale do liceum poszła już do Wrocławia i tam też studiowała. I tam właśnie odkryto w niej jeden z największych, jeśli nie największy talent piosenkarski w dziejach polskiej estrady. Śpiewała w siedmiu językach (w tym... po łacinie!), co było na tamte czasy absolutnym ewenementem - zaś płyty wydawała „tylko” w trzech: po polsku, rosyjsku i włosku. Była laureatką prestiżowych festiwali: w San Remo (gdzie występowała jako pierwsza w historii artystka z Polski), Cannes, Viareggio, Ostendzie, Monte Carlo, Wiesbaden, Neapolu, Opolu czy Sopocie.

Czemu o niej piszę teraz, tak nagle ? Teoretycznie pretekstem mógłby być fakt, że przecież w tym roku minęła 40-rocznica Jej śmierci. Tyle że miało to miejsce w sierpniu, a teraz mamy koniec listopada. Prawdziwy powód jest inny: w najbliższą niedzielę odbędzie się bowiem IX Międzynarodowy Festiwal Anna German. Już siódmy rok z rzędu mam zaszczyt być jego Patronem Honorowym.

Festiwal będzie miał miejsce w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (Małopolska), należącym do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koncert finałowy przypadnie na niedzielę 4 grudnia o godz.16. Wystąpią wykonawcy z dwóch kontynentów: Europy (Polska, Niemcy i Armenia) i Azji (Kazachstan i Uzbekistan). W finale zaśpiewa 16 solistów w towarzystwie - jak co roku - orkiestry symfonicznej.

O popularności Anny German i jej piosenek, mimo że upłynęły bez mała cztery dekady, od kiedy odeszła świadczy fakt, że na oficjalnym festiwalowym kanale YouTube oraz Facebooku odnotowano ok. 1 miliona wejść. Dorobek Festiwalu dotychczas to 170 piosenek, 70 specjalnych aranżacji z orkiestrą symfoniczna, ale też 60 koncertów festiwalowych laureatów w okresie między kolejnymi edycjami MF Anna German. Jednak z punktu widzenia promocji polskiej kultury - na czym mi szczególnie zależy - najważniejsze jest to, że wielu cudzoziemców śpiewa piosenki polskiej artystki, a w ramach programu „Dyplomacja Publiczna”, kierowanego przez MSZ laureaci festiwalu dali koncerty w Uzbekistanie (dwukrotnie - 2019 i 2021) oraz Kazachstanie (2022). Przeszło sześć tysięcy widzów oklaskiwało utwory polskiej piosenkarki, a ostatnio w Astanie kilkuset ludzi nie weszło do Filharmonii, bo nie było już biletów. Czy można sobie wyobrazić lepsza „soft diplomacy”?

Od lat organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Anna German jest Liga Kobiet Polskich - organizacja mająca ponad 100 lat - a jej prezes Aldona Michalak jest dyrektorem Festiwalu.

Ciekawe, że piosenki sprzed półwiecza, takie jak „Człowieczy los”, „Dziękuję Mamo” czy „Jesteś moją miłością” po tylu latach są tak aktualne...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (28.11.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe