„PO deklarowała ograniczenie immunitetu. Teraz mogą to zrobić wspólnie z PiS”

Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało w środę 16 listopada złożenie projektów zmiany m.in. konstytucji, które mają ograniczyć immunitet zarówno parlamentarzystów, jak i sędziów oraz projektu ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zniesiony miałby zostać immunitet formalny, a pozostawiony będzie wyłącznie immunitet materialny. Pomysł PiS skrytykowała opozycja.
Jak powiedział w poniedziałek w TVP Info rzecznik rządu, opozycja nie poprze tego projektu, bo "głosowania w tej sprawie zależą chyba tylko i wyłącznie od tego, jaki jest aktualny interes polityczny tych partii".
Müller dodał, że projekt dotyczy tylko uchylenia "immunitetu w zakresie, który dot. de facto możliwości rozliczenia przed sądem". Zastrzegł, że ograniczenie immunitetu "nie spowoduje, że ktoś wyda wyrok za sąd wobec posła, tylko że pójdzie on do sądu i sprawa zostanie rozstrzygnięta".
„PO może to zrobić wspólnie z nami”
Rzecznik rządu zapowiedział, że "lista głosujących [nad projektami zmian - przyp. red.] będzie jawna". – Będzie wiadomo, kto - jak zagłosował – stwierdził.
Jak zaznaczył, "pewne rozwiązania, które mają charakter systemowy, szczególnie dotyczące zmiany konstytucji, mają zawsze charakter ponadpartyjny". – To jednak - jak ocenił - są rzeczy, w których chyba można się dogadać. (...) Taki przywilej, który obecnie funkcjonuje można zlikwidować – stwierdził rzecznik rządu.
Przypomniał, że "Platforma Obywatelska, kiedyś deklarowała, że «być może warto to zrobić»". – Teraz mogą to łatwo zrealizować wspólnie z nami – oświadczył rzecznik rządu.