Morawiecki w Berlinie o pomocy Ukrainie. A Scholz w tym czasie... dłubie w nosie [VIDEO]
![Olaf Scholz dłubie w nosie Morawiecki w Berlinie o pomocy Ukrainie. A Scholz w tym czasie... dłubie w nosie [VIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/93573/1666702302fec2aed51fe13d7ec1c26d.jpg)
Uwagę komentatorów zwróciło dziwne zachowanie kanclerza Scholza podczas wystąpienia Mateusza Morawieckiego. Otóż na nagraniu dostępnym w internecie kanclerz Niemiec... dłubie w nosie
Krótkie ujęcie, a jakże symboliczne. Polski premier mówi o konieczności pomocy Ukrainie wobec rosyjskiej agresji. Szefowa KE i b. niemiecka minister przysypia, a obecny kanclerz Niemiec grzebie w nosie. pic.twitter.com/9oCQOMYITL
— Samuel Pereira (@SamPereira_) October 25, 2022
- Krótkie ujęcie, a jakże symboliczne. Polski premier mówi o konieczności pomocy Ukrainie wobec rosyjskiej agresji. Szefowa KE i b. niemiecka minister przysypia, a obecny kanclerz Niemiec grzebie w nosie.
- komentuje na Twitterze Samuel Pereira
- Pamiętacie ja przedstawiciele śmiali się z Prezydenta USA, który mówił o ich pełnym uzależnieniu od ruskiego gazu? Teraz kolejny filmik do kolekcji
- komentuje poseł PiS Przemysław Drabek
Konferencja w Berlinie
Na zaproszenie niemieckiej prezydencji G7 i Komisji Europejskiej we wtorek w Berlinie odbywa się międzynarodowa konferencja poświęcona odbudowie Ukrainy, z udziałem m.in. szefowej KE Ursuli von der Leyen oraz kanclerza Olafa Scholza. W konferencji, którą zorganizowano w industrialnej przestrzeni centrum konferencyjnego Westhafen wziął udział także premier RP Mateusz Morawiecki.
Podczas wystąpienia na sesji otwierającej konferencję szef polskiego rządu powiedział, że kiedy mówimy o wojnie zwykle mamy na myśli konflikt zbrojny, ale jak zaznaczył - inne środki również są bardzo ważne. "Wojna na Ukrainie to nie tylko pole bitwy, to również wszystkie te barbarzyńskie czyny, ale też i inne obszary, o których czasem zapominamy: cyberprzestrzeń, rosyjska propaganda czy fake news, ale też działania w zakresie gospodarki" - mówił.
Jak zaznaczył, Władimir Putin dopasowuje techniki bojowe do przeciwnika i dlatego nie może podbić wojskowo Europy, jeśli najpierw nie pokona jej gospodarczo. "Dlatego też Ukraina walczy teraz o swoją niepodległość, ale również o ochronę naszych granic i naszego bezpieczeństwa" - powiedział Morawiecki.
Dodał, że prawdziwa walka o suwerenność europejską odbywa się na gospodarczym polu bitwy, w tym związanym z zasobami naturalnymi.
"Rosja jak handlarz narkotykami"
Zwracał uwagę, że często się mówi o zależności Europy od rosyjskich surowców. "I rzeczywiście Rosja zachowywała się niczym handlarz narkotykami, który daje pierwszą dawkę za darmo, gdyż wie, że ten, który jest uzależniony wróci i zapłaci bardzo szczodrze za kolejne działki" - powiedział.
Premier Morawiecki zaznaczył, że nie wystarczy mówić o odbudowie Ukrainy, gdyż tutaj chodzi o coś więcej. "Musimy mówić o nadaniu Europie i polityce europejskiej, w tym polityce klimatycznej, energetycznej, nowego kształtu" - stwierdził.
Szef polskiego rządu wskazywał także, że Ukrainę należy wspierać zarówno wojskowo, jak i finansowo. Podkreślił, że wsparcie finansowe jest istotne nie tylko w następnych kilku miesiącach, ale w całym 2023 roku.
Mateusz Morawiecki podziękował Komisji Europejskiej, Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu, Europejskiemu Bankowi Odbudowy i Rozwoju, ponieważ - jak mówił - te instytucje wiedzą, że wspólnie musimy zebrać do 5 mld euro miesięcznie po to, żeby Ukrainie dać nadzieję, że Ukraina nie będzie pozostawiona sama sobie.
Zdaniem Morawieckiego wspieranie Ukrainy, to "najlepsza gwarancja dla naszego bezpieczeństwa i pokoju na następne dekady". "Każdy, kto nie wspiera obecnie Ukrainy albo zdradził wartości naszej cywilizacji, albo został ogłupiony przez Rosję. Albo jedno i drugie" - powiedział premier w Berlinie.
W jego ocenie zwycięstwo w walce z Rosją jest bliżej, nie tylko dzięki sukcesom militarnym Ukrainy i przez zmęczenie Rosji sankcjami, ale również z uwagi na to, że znacząca część świata zachodniego wykazała się determinacją i zdecydowaniem.
"Nowa architektura bezpieczeństwa"
"Aby wygrać wojnę z Rosją, musimy zbudować zupełnie nową architekturę bezpieczeństwa w wymiarze gospodarczym i politycznym. Odbudowa gospodarcza Ukrainy jest niezmiernie istotnym warunkiem dla bezpieczeństwa Europy" - mówił Morawiecki.
Wskazywał, że za tę odbudowę powinien zapłacić agresor. "Rosja powinna zapłacić Ukrainie reparacje wojenne. Zbyt często w historii widzieliśmy, że agresor unikał konsekwencji i odpowiedzialności" - powiedział premier. Zdaniem szefa rządu należy skonfiskować rosyjskie aktywa i przeznaczyć na odbudowę Ukrainy.
Szef polskiego rządu podkreślił w Berlinie, że należy inwestować w obronę. "Polska przekazuje już 3 proc. PKB na obronę i zwiększymy tę ilość pieniędzy do jeszcze większej kwoty. (...) Polska proporcjonalnie jest drugim największym donorem dla armii ukraińskiej. 1 proc. naszego PKB został przekazany, żeby wesprzeć Ukrainę finansowo, humanitarnie i dostawami broni" - podkreślił Morawiecki.
Zdaniem premiera Morawieckiego, Europa jest znacznie silniejsza niż Rosja. "Ale fakt, że nie była w stanie wstrzymać Putina pokazuje, że była do pewnego stopnia papierowym tygrysem. Musimy zwiększyć i wzmocnić środek naszej polityki, aby przezwyciężyć trudności, które są przed nami. Jeśli nie zwyciężymy wojny z Rosją ryzykujemy coś więcej niż utratę bezpieczeństwa Ukrainy. Ryzykujemy przede wszystkim marginalizację całego kontynentu.
Jak dodał świat liczy się tylko z silnymi graczami. I Europa musi udowodnić swoją siłę. To nasze być albo nie być - zaznaczył premier.
bml/ rbk/ mm/ reb/