Mocne wyznanie Małgorzaty Rozenek-Majdan: „To jest miejsce, w którym jestem totalnie bezbronna”

Start jednej z najbardziej znanych polskich celebrytek w „Dzień dobry TVN” z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Media co rusz bezlitośnie wyłapują każdą wpadkę nowej prowadzącej, a internauci nie gryzą się w język, komentując każde niedociągnięcie Małgorzaty Rozenek.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Mniej o sobie, bo nas pani zamęczy”. Rozenek w ogniu krytyki po kolejnym odcinku „Dzień dobry TVN”
Rozenek podjęła decyzję
W rozmowie z „Super Expressem” Małgorzata Rozenek przyznała, że niespecjalnie reaguje na krytykę ze strony widzów, ale jest to dla niej informacja, co robi dobrze, a nad czym musi pracować. Właśnie tak miała potraktować m.in. komentarze o skrzeczącym głosie.
CZYTAJ TAKŻE: Małgorzata Rozenek wezwana przez szefostwo na rozmowę po debiucie w „Dzień dobry TVN”
„To jest miejsce, w którym jestem totalnie bezbronna”
W wywiadzie dla jastrzabpost.pl celebrytka opowiedziała o swoim zdrowiu psychicznym. Przyznała, że nie przejmuje się porażkami, których doznaje w pracy, a tymi, które zdarzają się jej w życiu prywatnym.
– Miałam, właśnie te związane z życiem prywatnym. Tak naprawdę najbardziej związane z życiem prywatnym, bo jedyne, co może mnie dotknąć, to zawirowania uczuciowe, bo to jest miejsce, w którym jestem totalnie bezbronna. Rzeczy związane z pracą są tylko pracą. Nawet jak są trudne, to masz świadomość, że to jest tylko praca, dasz sobie chwilę i ogarniesz temat – powiedziała Rozenek-Majdan w wywiadzie.
Rozenek-Majdan wyjawiła również, że to praca pomogła jej, kiedy wszystko w życiu prywatnym się waliło. Dzięki nowym wyzwaniom stanęła na nogi i znowu rozwinęła skrzydła.