Piotr Duda: Z przedstawicielami rządu będziemy rozmawiać przede wszystkim o zakładach energochłonnych
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego reprezentują ministrowie Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, i Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Witam na posiedzeniu Komisji Krajowej, ostatnie posiedzenie odbyło się kilka miesięcy temu, w maju, wtedy Komisja Krajowa poprzedzała XXX Krajowy Zjazd Delegatów. Wówczas dyskutowaliśmy na temat ważnych spraw związanych z gospodarką, nie sądziliśmy, że za kilka miesięcy będziemy znów rozmawiać o sprawach społeczno-gospodarczych. Dzisiaj największym problemem jest uchronienie miejsc pracy w tzw. firmach energochłonnych, wiemy, jakie są galopujące ceny gazu, energii. Sytuacja w tych zakładach jest trudna, informują nas o tym przewodniczący komisji zakładowych. Po spotkaniu z przedstawicielami rządu w Regionie Śląsko-Dąbrowskim odbyło się spotkanie w Warszawie na Prostej, gdzie byli przedstawiciele zainteresowanych sekcji, regionów. Rozmawialiśmy z panem ministrem Budą, jakie przygotować rozwiązania, umówiliśmy się, że kolejne spotkanie będzie z panem premierem, jednak po rozmowie z premierem Morawieckim zdecydowaliśmy, że poświęcimy temu, ale nie tylko temu czas w trakcie dzisiejszego spotkania z przedstawicielami rządu
– spotkanie otworzył Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej.
W trakcie debaty głos zabrał pan minister Waldemar Buda:
Wszyscy mamy świadomość, że czas w jakim nam przyszło funkcjonować w różnych rolach jest niezwykle trudny. Rok temu, kiedy zastanawialiśmy się co po COVID-19 każdy był optymistą, że wracamy do pewnej normalności. Przyszła wojna, agresja Rosji, która wywróciła wszelki porządek, a w szczególności w energetyce, zatrudnieniu, gospodarce. Obserwowaliśmy tę sytuację od samego początku w z punktu widzenia gospodarki, świadomość, że kryzys energetyczny będzie wpływał na tę sytuację była oczywista. Rozmawialiśmy w Warszawie na temat wyzwań, które należy w pierwszej kolejności podjąć, mamy świadomość, że ceny energii, gazu dotykają przedsiębiorców w równym stopniu. Nie jesteśmy w stanie rekompensować wzrostów w całej gospodarce. To setki miliardów złotych.
Minister Anna Moskwa oceniła, kto winny jest zachwiana rynku:
Jesteśmy zawsze do państwa dyspozycji. Rzeczywiście przed jesienią zeszłego roku rozmawialiśmy w domach o piłce nożnej, zdrowiu, polityce, dzisiaj wszędzie rozmawia się o energetyce – o gazie, cieple, węglu, energii, dostępności i cenach. To temat, który dominuje wszystkie gospodarstwa domowe. Również 80 proc. posiedzenia rady ministrów jest o energetyce. Również jako resort głównie zajmujemy się energetyką. W tym gronie musimy sobie wyjaśnić jak koalicja Putin-Merkel-Tusk z udziałem wielu europejskich polityków rozchwiała rynek energetyczny i jakie tego mamy konsekwencje uzależnienia od Federacji Rosyjskiej w bardzo wielu obszarach.
Minister Marlena Maląg mówiła m.in. o kwestii wzrostu minimalnego wynagrodzenia i poziomu bezrobocia:
Wzrost wynagrodzenia minimalnego jest znaczny, oczywiście wiem, że oczekiwania są pewnie większe, ale patrząc na galopującą inflację taki poziom możemy zaplanować od 2023 r. Dzisiaj rynek pracy ma historycznie najniższe bezrobocie – 4,9 proc., ale patrzymy na to z umiarkowanym optymizme, sytuacja związana z energetyką, kosztami funkcjonowania firm przekłada się bezpośrednio na rynek pracy. Chciałabym zwrócić uwagę, że GUS zapowiedział na swojej konferencji prasowej, że będzie dokonywał rewizji stopy bezrobocia. Dzieje się to co roku, ale raz na dziesięć lat, gdy są wyniki spisu powszechnego ma miejsce dogłębna weryfikacja, ona w związku z tym, że jest nas mniej pokaże nieco inny poziom bezrobocia.
Piotr Duda skrytykował europarlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy, którzy zagłosowali w Parlamencie Europejskim przeciwko projektowi Europejskiej Płacy Minimalnej. – To lista hańby, ten projekt to projekt „Solidarności”, przez długie lata przekonywaliśmy związkowców z Europy, polscy posłowie byli o tym poinformowani – zwrócił uwagę Piotr Duda.
To dla nas bardzo ważne, musi być dialog na ten temat. Jest projekt obywatelski, jest projekt prezydencki, który leży od grudnia i nawet nie był czytany po raz pierwszy. Emerytury stażowe były wpisane w porozumieniu między Andrzejem Dudą, kandydatem PiS-u w 2015 r. w wyborach prezydenckich a mną. To nie zostało spełnione. Nie odpuścimy tego tematu
– usłyszeliśmy.