Wrocławski sąd warunkowo umorzył w czwartek sprawę Władysława Frasyniuka oskarżonego o znieważenie żołnierzy. Chodzi o słowa byłego posła i opozycjonisty z czasów PRL na antenie TVN24, które zdaniem prokuratury stanowiły znieważenie polskich żołnierzy. Orzeczenie jest nieprawomocne. Prokuratura zapowiedziała apelację.

Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić. Bronisz nas, naszych dzieci, domów, Ojczyzny. Na polskie sądy może nie masz co liczyć, ale na Polaków zawsze. Jesteśmy z Ciebie dumni. Chwała Ci, polski Żołnierzu

– skomentował decyzję sądu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ziobro odpowiada dziennikarce TVN24

- Panie ministrze, czy zamierza pan przeprosić Władysława Frasyniuka, za to że nazwał go Pan "śmieciem"?

- zapytała Zbigniewa Ziobrę podczas konferencji prasowej dziennikarka TVN24.

- Pani redaktor, odpowiadając na ten salon oburzonych, spytam - gdzie byliście salonowi obłudnicy i hipokryci kiedy pan Frasyniuk obrażał i lżył polskich żołnierzy, nazywając ich "psami", "śmieciami", "watahą psów"? Gdzie byliście? Teraz tak to przeżywacie. Gdzie były wasze słowa oburzenia wobec pogardy jaką okazał pan Frasyniuk nazywając śmieciami i psami polskich żołnierzy (...)? 

Oni nie zarobią tyle pieniędzy co biznesmen Frasyniuk, nie stać ich będzie na prawników, ale powinni mieć ochronę ze strony polskiego państwa, polskiego sądu. Tak się niestety nie stało. W związku z tym postanowiłem odpowiedzieć panu Frasyniukowi zgodnie ze znanym polskim porzekadłem "kto się przezywa ten się tak nazywa" (...)

- odpowiedział Zbigniew Ziobro

"Dziennikarka" @FaktyTVN do Pana Ministra @ZiobroPL
Czy zamierza pan przeprosić Frasyniuka za to, że nazwał go pan śmieciem?

Pan Minister @ZiobroPL 👏🇵🇱❤️
"Kto się przezywa, ten się tak nazywa" 🚜🚜🚜🚜 pic.twitter.com/uW66xoPnXS

— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) August 5, 2022