"Woda jest do du*y". Burza po "Kuchennych rewolucjach". Wodociągi i Kanalizacja w Opolu odpowiadają Gessler

W nowym odcinku "Kuchennych Rewolucji" Gessler zajmowała się lokalem – Caverna Cafe (obecnie Chrupiąca Kalarepa Bistro). Właściciele lokalu podali restauratorce filiżankę herbatę, która zdaniem Gessler brzydko pachniała.
– Herbata jest do chrzanu. Woda jest do d***. Jakbym piła po prostu jakąś chemię
- mówiła Gessler.
– Woda w Opolu jest bardzo kiepska i normalnie ją filtrujemy. Natomiast dziewczyna, która podawała, zapomniała o tym
– tłumaczyła właścicielka.
Po podaniu prowadzącej program herbatę z przefiltrowanej wody, Gessler stwierdziła, że ten napój jest "pijalny".
– To nie do wiary, że woda może śmierdzieć tak potwornie
– stwierdziła restauratorka.
Głos zabrała spółka Wodociągi i Kanalizacja w Opolu
"Opolska woda kranowa jest wydobywana z jednego z największych w Europie naturalnych zbiorników triasowych wód podziemnych. Jest wodą średnio zmineralizowaną"
– czytamy.
"Sanepid i nasze laboratorium regularnie badają jej jakość wody. Zestawienie wyników z danego miesiąca możecie sprawdzać na naszej stronie"
– podaje dalej spółka.
"Po wczorajszych Kuchenne Rewolucje, tym serdeczniej zapraszamy Chrupiąca Kalarepa Bistro do kontaktu z naszym Laboratorium – możemy pomóc w badaniach jakości wody, doradzimy i wyjaśnimy wszelkie ewentualne wątpliwości!"
– dodaje WiK Opole.