"Nazwałeś mnie pedofilem, choć moją jedyną winą jest to, że jestem księdzem". Młody kapłan napisał do hejtera

Zaatakowałeś mnie, chociaż nic Ci nie zrobiłem, a moją jedyną winą jest to, że jestem od kilku godzin księdzem - kontruje hejtera młody ksiądz.
/ Zrzut ekranu YT

Dziennikarka Radia Plus Weronika Kostrzewa zamieściła w mediach społecznościowych list, w którym młody ksiądz odpowiada na atak internetowego hejtera.

Duchowny wspomina chwile zaraz po przyjęciu święceń kapłańskich. Spadła na niego wówczas fala nienawistnych osób, które - jak podkreśla młody ksiądz - nawet go nie znają, a mimo to nazywają go "pedofilem i nierobem".

– "Jestem księdzem. Nic Ci nie zrobiłem. Jestem księdzem od kilku godzin"

– zaczął ksiądz.

Ksiądz: Nazwałeś mnie pedofilem, chociaż brzydzę się tą zbrodnią

Świeżo upieczony kapłan wezwał hejtera, by ten przypomniał sobie ważne chwile ze swego życia tj. ślub. Internetowy krytyk pewnie wyobraża go sobie setki razy, uważając za najpiękniejszy dzień w życiu. Takim momentem było dla młodego księdza przyjęcie święceń.

– "Ale w moim »najpiękniejszym dniu« napisałeś pod zdjęciem z moich święceń »kolejne pokolenie pedofili i nierobów«. Nazwałeś mnie pedofilem, chociaż brzydzę się tą zbrodnią tak samo jak Ty"

– pisze ksiądz.

Duchowny wspomina, że po odebraniu sakramentu zajrzał w media społecznościowe, by przejrzeć życzenia, jakie adresowali do niego wierni. Trafił jednak na wpis człowieka, który insynuował, że młody ksiądz wybrał powołanie, by "dostatnio żyć i nic nie robić". 

– "Powiesz, że wstąpiłem do mafii, w której tuszowało się pedofilię, więc należało mi się. Ale ja nie mam z tymi zbrodniami nic wspólnego. Dopiero co zostałem księdzem, bo chcę żyć dla ludzi i Boga. Wyobraź sobie, że ktoś wstawił zdjęcie z Twojego ślubu. Ja – gdy jeszcze trwa Twoje wesele – piszę pod zdjęciem: »Taki piękny ślub. Szkoda, że ją będzie zdradzał i wcale jej nie kocha«. Albo pod zdjęciem Twoich dzieci na FB napiszę: »Tatuś nigdy was nie chciał. Urodziłyście się, bo mamusia chciała mieć dzieci«. Przecież są tacy faceci, którzy zdradzają swoje żony i wcale nie chcieli dzieci…"

– pisze ksiądz.

Ksiądz przytacza też inne nienawistne wpisy publikowane pod jego adresem. Internauci pisali o księżach m.in., że to "pedały" lub zadawali pytania, czy "zostali wysterylizowani, zanim pójdą do ludzi".

– "Czytam też inne komentarze. Ktoś napisał »Pedały«. Jeszcze ktoś inny pyta »Czy zostali wysterylizowani, zanim pójdą do ludzi?«. Nie jesteś sam w tym hejcie. Są inni. To ja jestem w tym wszystkim sam"

" Ja wtedy pójdę z tobą"

– wyznaje dalej mężczyzna. "Bo co mam zrobić? Nie zostać księdzem, bo Ty masz gorszy tydzień? Jesteś hejterem. Powtórzę to jeszcze raz: Jesteś tchórzliwym hejterem" – dodaje duchowny.

– "Jasne, że mógłbym tu napisać, że spotkamy się kiedyś, bo przyjdziesz »po księdza« dla Twojej umierającej mamy albo żony. I że wtedy się policzymy. Ale nie – nie policzymy się. Ja wtedy pojadę z Tobą i przygotuję na odejście najbliższą Ci osobę. Nawet słowa Ci nie powiem. Obiecuję"

– podsumował duchowny.

"Jezus, dla którego miałem odwagę wstąpić na tę drogę zapowiedział, że »skoro Mnie prześladowali, to i was prześladować będą«. Więc w sumie na to się nastawiam. Dostanę jeszcze wiele ciosów. Może jeden z nich zmiecie mnie z planszy. Oby nie. Jesteś pewny, że znów chcesz uderzyć?" – pyta na koniec duchowny.


 

POLECANE
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie tylko u nas
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie

Spadła lawina. Zasypała social media, zalała konta. Internet oszalał. Na oficjalnych kontach kabaretów, celebrytów, polityków, prywatnych profilach bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych czytam o jednym: odejściu Joanny Kołaczkowskiej.

Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru z ostatniej chwili
Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.

Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat z ostatniej chwili
Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował we wtorek, że stan wód na Żuławach Wiślanych jest wysoki. W Elblągu sytuacja się nie pogarsza. Miasto oferuje mieszkańcom worki z piaskiem i lawety do wywożenia na parkingi zalanych aut.

Czasu jest coraz mniej. Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo z ostatniej chwili
"Czasu jest coraz mniej". Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed mafijnymi strukturami z ostatniej chwili
Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed "mafijnymi strukturami"

W 2024 roku niemiecki rząd federalny odnotował 421 przypadków nadużyć związanych z zasiłkiem obywatelskim, w które były zaangażowane zorganizowane grupy. Dane za 2025 rok do maja wskazują, że proceder rośnie.

Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej  z TVN? gorące
Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej z TVN?

Warner Bros. Discovery wykonał kolejny krok w związku z planowanym podziałem firmy. Ogłosił nową strukturę spółki i podał personalia osób, które staną na czele firmy. Decyzje obejma także polski oddział - TVN Warner Bros. Discovery.

Ławrow podał warunki pokoju i przedstawił główny problem Rosji. Nie ma miejsca ma słabość Wiadomości
Ławrow podał warunki pokoju i przedstawił główny "problem" Rosji. "Nie ma miejsca ma słabość"

Siergiej Ławrow wyłożył poglądy Kremla na temat sytuacji geopolitycznej podczas forum młodzieży Terra Scientia w Sołniecznogorsku. Z wystąpienia szefa dyplomacji podczas wynikało, że Rosja prowadzi obecnie samotną walkę z Zachodem, do którego wraca nazizm. Jak stwierdził, w Europie "szczepionka" przeciwko nazizmowi traci skuteczność. - To powoduje, że siły, które chciały w przeszłości zniszczyć Rosję, odradzają się, a Ukraina jest taranem, który ma pomóc w osiągnięciu celu - stwierdził szef rosyjskiego MSZ.

Michał Ossowski: Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego to hołd dla tych, którzy walczyli  o wolną Polskę Wiadomości
Michał Ossowski: Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego to hołd dla tych, którzy walczyli o wolną Polskę

- Takie wydarzenia jak „Żywy Znak” są szczególnie ważne, ponieważ działają emocjonalnie i budują poczucie wspólnoty. Gdy młodzi ludzie stoją razem na Placu Zamkowym o godzinie 17:00 w upalny sierpniowy dzień, milczą, a potem wspólnie śpiewają Mazurek Dąbrowskiego, zaczynają głębiej zastanawiać się nad ideami, które przyświecały Powstańcom Warszawskim – mówi Michał Ossowski, redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” oraz członek Zarządu Fundacji Promocji Solidarności, w rozmowie z Gabrielą Słowińską.

ZUS wydał komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał komunikat

Aplikacja mZUS ma już ponad 800 tys. użytkowników i oferuje szybki dostęp do konta ZUS, świadczeń rodzinnych i kalkulatora emerytalnego – informuje we wtorek ZUS.

tylko u nas
Ryszard Czarnecki: Polska jest trendsetterem europejskiej prawicy

Konferencja MEGA (Make Europe Great Again), której kolejna edycja właśnie trwa w Kiszyniowie, staje się ważną platformą spotkań europejskiej prawicy. O roli Polski, napięciach w Unii Europejskiej oraz kondycji mołdawskiego konserwatyzmu z Ryszardem Czarneckim rozmawia Konrad Wernicki.

REKLAMA

"Nazwałeś mnie pedofilem, choć moją jedyną winą jest to, że jestem księdzem". Młody kapłan napisał do hejtera

Zaatakowałeś mnie, chociaż nic Ci nie zrobiłem, a moją jedyną winą jest to, że jestem od kilku godzin księdzem - kontruje hejtera młody ksiądz.
/ Zrzut ekranu YT

Dziennikarka Radia Plus Weronika Kostrzewa zamieściła w mediach społecznościowych list, w którym młody ksiądz odpowiada na atak internetowego hejtera.

Duchowny wspomina chwile zaraz po przyjęciu święceń kapłańskich. Spadła na niego wówczas fala nienawistnych osób, które - jak podkreśla młody ksiądz - nawet go nie znają, a mimo to nazywają go "pedofilem i nierobem".

– "Jestem księdzem. Nic Ci nie zrobiłem. Jestem księdzem od kilku godzin"

– zaczął ksiądz.

Ksiądz: Nazwałeś mnie pedofilem, chociaż brzydzę się tą zbrodnią

Świeżo upieczony kapłan wezwał hejtera, by ten przypomniał sobie ważne chwile ze swego życia tj. ślub. Internetowy krytyk pewnie wyobraża go sobie setki razy, uważając za najpiękniejszy dzień w życiu. Takim momentem było dla młodego księdza przyjęcie święceń.

– "Ale w moim »najpiękniejszym dniu« napisałeś pod zdjęciem z moich święceń »kolejne pokolenie pedofili i nierobów«. Nazwałeś mnie pedofilem, chociaż brzydzę się tą zbrodnią tak samo jak Ty"

– pisze ksiądz.

Duchowny wspomina, że po odebraniu sakramentu zajrzał w media społecznościowe, by przejrzeć życzenia, jakie adresowali do niego wierni. Trafił jednak na wpis człowieka, który insynuował, że młody ksiądz wybrał powołanie, by "dostatnio żyć i nic nie robić". 

– "Powiesz, że wstąpiłem do mafii, w której tuszowało się pedofilię, więc należało mi się. Ale ja nie mam z tymi zbrodniami nic wspólnego. Dopiero co zostałem księdzem, bo chcę żyć dla ludzi i Boga. Wyobraź sobie, że ktoś wstawił zdjęcie z Twojego ślubu. Ja – gdy jeszcze trwa Twoje wesele – piszę pod zdjęciem: »Taki piękny ślub. Szkoda, że ją będzie zdradzał i wcale jej nie kocha«. Albo pod zdjęciem Twoich dzieci na FB napiszę: »Tatuś nigdy was nie chciał. Urodziłyście się, bo mamusia chciała mieć dzieci«. Przecież są tacy faceci, którzy zdradzają swoje żony i wcale nie chcieli dzieci…"

– pisze ksiądz.

Ksiądz przytacza też inne nienawistne wpisy publikowane pod jego adresem. Internauci pisali o księżach m.in., że to "pedały" lub zadawali pytania, czy "zostali wysterylizowani, zanim pójdą do ludzi".

– "Czytam też inne komentarze. Ktoś napisał »Pedały«. Jeszcze ktoś inny pyta »Czy zostali wysterylizowani, zanim pójdą do ludzi?«. Nie jesteś sam w tym hejcie. Są inni. To ja jestem w tym wszystkim sam"

" Ja wtedy pójdę z tobą"

– wyznaje dalej mężczyzna. "Bo co mam zrobić? Nie zostać księdzem, bo Ty masz gorszy tydzień? Jesteś hejterem. Powtórzę to jeszcze raz: Jesteś tchórzliwym hejterem" – dodaje duchowny.

– "Jasne, że mógłbym tu napisać, że spotkamy się kiedyś, bo przyjdziesz »po księdza« dla Twojej umierającej mamy albo żony. I że wtedy się policzymy. Ale nie – nie policzymy się. Ja wtedy pojadę z Tobą i przygotuję na odejście najbliższą Ci osobę. Nawet słowa Ci nie powiem. Obiecuję"

– podsumował duchowny.

"Jezus, dla którego miałem odwagę wstąpić na tę drogę zapowiedział, że »skoro Mnie prześladowali, to i was prześladować będą«. Więc w sumie na to się nastawiam. Dostanę jeszcze wiele ciosów. Może jeden z nich zmiecie mnie z planszy. Oby nie. Jesteś pewny, że znów chcesz uderzyć?" – pyta na koniec duchowny.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe