Dokumentujecie zbrodnie rosyjskie na Ukrainie. możesz powiedzieć więcej o tej pracy, dla kogo pracujesz i jak wygląda Twoja praca?

Współpracuję z zespołem ukraińskiej organizacji pozarządowej Truth Hounds (TH), która specjalizuje się w dokumentowaniu zbrodni międzynarodowych. Ponieważ jestem prawnikiem międzynarodowym, moim głównym zadaniem jest ocena danych zebranych przez moich kolegów (zarówno z otwartych źródeł, jak i podczas misji terenowych). Zasadniczo oceniam, czy w niektórych wypadkach można powiedzieć, że rzekoma zbrodnia wojenna została popełniona, czy nie.

Czy możesz nam powiedzieć więcej o obszarach, na których miały miejsce zbrodnie rosyjskie? Jakie były te miejsca?

Ani TH, ani żadna inna organizacja czy instytucja państwowa na Ukrainie nie ma pełnego obrazu zbrodni popełnionych na Ukrainie. Nawet jeśli wiemy, gdzie miały miejsce incydenty, nie możemy z całą pewnością stwierdzić, że doszło do zbrodni wojennych. A to dlatego, że dla tak mocnego osądu należałoby wiedzieć, gdzie znajdowały się cele wojskowe, czy był sprawcą ataku na dany budynek, czy trafił go przypadkiem itp. Ale z wiedzą, którą obecnie posiadamy, można powiedzieć, że zbrodnie wojenne zostały popełnione niemalże we wszystkich regionach Ukrainy. Biorąc to pod uwagę, w okupowanych regionach liczba zbrodni wojennych jest zdecydowanie wyższa.

Kto był przede wszystkim ofiarą przestępstwa?

Zależy to od rodzaju zbrodni wojennej, z jaką mamy do czynienia. Ogólnie rzecz biorąc, ukraińscy cywile bardzo ucierpieli z powodu różnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego. Ci, którzy mieli ograniczone możliwości opuszczenia zajętego lub ostrzelanego obszaru, prawdopodobnie znaleźli się w najbardziej zagrożonej pozycji.

Czy możesz powiedzieć więcej o naturze tych zbrodni? Czy działania Rosjan wyczerpują znamiona zbrodni wojennych?

Ponownie udokumentowaliśmy wiele różnych zbrodni wojennych. Począwszy od celowych ataków na obiekty cywilne i ludność cywilną, a skończywszy na przemocy seksualnej, torturach, perfidii, nadużywaniu czerwonego krzyża itp.

Jak myślisz, czy sprawcy zbrodni zostaną postawieni przed sądem? Czy ukraińskie władze szykują się do podjęcia takich działań?

Jestem bardzo przekonany, że zostaną postawieni przed sądem. Oczywiście niektórym uda się uciec. To niefortunna, ale nieodzowna konsekwencja każdej wojny. Ale prędzej czy później większość sprawców zostanie postawiona w stan oskarżenia i skazana.