Red. Mazurek: „Regularnie dostaję pogróżki. Koniec z tym”

Robert Mazurek: Regularnie dostaję pogróżki
Redaktor Robert Mazurek poinformował we wtorek wieczorem na Twitterze, iż regularnie otrzymuje pogróżki. Dziennikarz podkreślił, że dotychczas je usuwał, ale zamierza zmienić strategię działania.
„Regularnie dostaję przeróżne pogróżki pod swoim adresem. Dotychczas wyrzucałem je do kosza uznając za wyrazy frustracji troli. Ale koniec z tym, znudziło mnie się [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – napisał Robert Mazurek. Zapowiedział zgłaszanie gróźb do prokuratury.
„Od dziś KAŻDA groźba karalna trafi do prokuratury. Będę ścigał i ujawniał wszelkie dane tych bohaterów. Za jakiś czas powyższy tweet – jak każdy nie o winie – zniknie, ale zasada nie zniknie. Przeginasz? Jesteś ujawniony i zajmie się tobą prokurator. Będziesz sławny, rodzina się ucieszy” – podsumował redaktor.