„Najwyższe zdumienie”. Jest protest SDP ws. szykanowania „S” w związku z publikacjami Tygodnika Solidarność

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich opublikowało oświadczenie w sprawie szykanowania NSZZ „Solidarność” przez francuskie organizacje związkowe w reakcji na publikację wywiadu z Marine Le Pen w „Tygodniku Solidarność”.
 „Najwyższe zdumienie”. Jest protest SDP ws. szykanowania „S” w związku z publikacjami Tygodnika Solidarność
/ fot. Robert Wąsik / Tygodnik Solidarność

„Zarząd Główny SDP wyraża oburzenie reakcją kierownictwa francuskich związków zawodowych na publikację wywiadu w „Tygodniku Solidarność” z kandydatką na Prezydenta Francji Marine Le Pen oraz na informację o prowadzeniu przez ten tygodnik francuskojęzycznego profilu na stronie www.tysol.pl . W związku z tym, iż w konsekwencji w/w publikacji wszczęto procedurę wyjaśniającą w celu „zastanowienia się nad obecnością NSZZ „Solidarność” w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych i Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych w imieniu SDP, największej i najstarszej organizacji dziennikarskiej w Polsce, członka IFJ i EFD przekazujemy nasz stanowczy protest przeciwko takiej próbie naruszania zasady wolności słowa” – czytamy w oświadczeniu SDP.

SDP stanowczo podkreśla, że publikacja wywiadu z Marine Le Pen jest zgodna ze wszystkimi standardami pracy dziennikarskiej i jest wyrazem stosowania w praktyce przez redakcję i pracujących w niej dziennikarzy zasady wolności słowa, zgodnie z którą każda redakcja ma m.in. prawo przeprowadzać wywiad z dowolnie wybraną przez siebie osobą. Zwracamy przy tym uwagę, iż publikacja wywiadu nie jest wyrazem poparcia, lecz wyrazem zainteresowania redakcji konkretną tematyką i konkretną osobą. Jest to uzasadnione interesem społecznym zgodnie z którym media pełnią funkcję informacyjną w życiu publicznym” – podkreślono.

Najwyższe zdumienie i zdecydowany sprzeciw budzą jednak konsekwencje, jakie może ponieść NSZZ „Solidarność” na skutek publikacji wywiadu z jedną z kandydatek na prezydenta Francji. Jest to wszczęte przeciwko „Solidarności” postępowanie wyjaśniające na forum europejskich organizacji związkowych i grożące „Solidarności” sankcje w postaci wykluczenia z tego gremium. Ponadto na skutek w/opisanej krytyki „Solidarności” przez kliku francuskich działaczy związkowych już została wstrzymana procedura rozpatrywania wniosków NSZZ „Solidarność” w sprawie pozyskania grantów finansowych z funduszy unijnych. Takie działania to przede wszystkim ignorancja dla podstawowego w tej sprawie faktu, jaką jest autonomia każdej redakcji oraz to, że NSZZ „S” i redakcja „Tygodnika Solidarność” to dwa odrębne podmioty, działające niezależnie od siebie. Karanie związku zawodowego za to, że tygodnik opublikował wywiad i prowadzi stronę internetową w języku obcym jest sprzeczne z realizacją zasady wolności słowa każdego demokratycznego państwa i nigdy nie powinno mieć miejsca. W ocenie SDP ma to także wywołać tzw. efekt mrożący dla innych dziennikarzy i redakcji w Polsce i w Europie, by ze względu na konsekwencje nie podejmowały w publicystyce trudnych i ważnych problemów społecznych. Także to działanie jest sprzeczne z zasadą wolności słowa, obowiązującą w Polsce, i we Francji” – zwraca uwagę Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

„Najwyższe zdumienie”. Jest protest SDP ws. szykanowania „S” w związku z publikacjami Tygodnika Solidarność

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich opublikowało oświadczenie w sprawie szykanowania NSZZ „Solidarność” przez francuskie organizacje związkowe w reakcji na publikację wywiadu z Marine Le Pen w „Tygodniku Solidarność”.
 „Najwyższe zdumienie”. Jest protest SDP ws. szykanowania „S” w związku z publikacjami Tygodnika Solidarność
/ fot. Robert Wąsik / Tygodnik Solidarność

„Zarząd Główny SDP wyraża oburzenie reakcją kierownictwa francuskich związków zawodowych na publikację wywiadu w „Tygodniku Solidarność” z kandydatką na Prezydenta Francji Marine Le Pen oraz na informację o prowadzeniu przez ten tygodnik francuskojęzycznego profilu na stronie www.tysol.pl . W związku z tym, iż w konsekwencji w/w publikacji wszczęto procedurę wyjaśniającą w celu „zastanowienia się nad obecnością NSZZ „Solidarność” w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych i Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych w imieniu SDP, największej i najstarszej organizacji dziennikarskiej w Polsce, członka IFJ i EFD przekazujemy nasz stanowczy protest przeciwko takiej próbie naruszania zasady wolności słowa” – czytamy w oświadczeniu SDP.

SDP stanowczo podkreśla, że publikacja wywiadu z Marine Le Pen jest zgodna ze wszystkimi standardami pracy dziennikarskiej i jest wyrazem stosowania w praktyce przez redakcję i pracujących w niej dziennikarzy zasady wolności słowa, zgodnie z którą każda redakcja ma m.in. prawo przeprowadzać wywiad z dowolnie wybraną przez siebie osobą. Zwracamy przy tym uwagę, iż publikacja wywiadu nie jest wyrazem poparcia, lecz wyrazem zainteresowania redakcji konkretną tematyką i konkretną osobą. Jest to uzasadnione interesem społecznym zgodnie z którym media pełnią funkcję informacyjną w życiu publicznym” – podkreślono.

Najwyższe zdumienie i zdecydowany sprzeciw budzą jednak konsekwencje, jakie może ponieść NSZZ „Solidarność” na skutek publikacji wywiadu z jedną z kandydatek na prezydenta Francji. Jest to wszczęte przeciwko „Solidarności” postępowanie wyjaśniające na forum europejskich organizacji związkowych i grożące „Solidarności” sankcje w postaci wykluczenia z tego gremium. Ponadto na skutek w/opisanej krytyki „Solidarności” przez kliku francuskich działaczy związkowych już została wstrzymana procedura rozpatrywania wniosków NSZZ „Solidarność” w sprawie pozyskania grantów finansowych z funduszy unijnych. Takie działania to przede wszystkim ignorancja dla podstawowego w tej sprawie faktu, jaką jest autonomia każdej redakcji oraz to, że NSZZ „S” i redakcja „Tygodnika Solidarność” to dwa odrębne podmioty, działające niezależnie od siebie. Karanie związku zawodowego za to, że tygodnik opublikował wywiad i prowadzi stronę internetową w języku obcym jest sprzeczne z realizacją zasady wolności słowa każdego demokratycznego państwa i nigdy nie powinno mieć miejsca. W ocenie SDP ma to także wywołać tzw. efekt mrożący dla innych dziennikarzy i redakcji w Polsce i w Europie, by ze względu na konsekwencje nie podejmowały w publicystyce trudnych i ważnych problemów społecznych. Także to działanie jest sprzeczne z zasadą wolności słowa, obowiązującą w Polsce, i we Francji” – zwraca uwagę Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe