Prezydent: Izba Dyscyplinarna działa w sposób zaburzony. Powstanie Izba Odpowiedzialności Zawodowej

Prezydent Duda poinformował w czwartek, że składa do Sejmu projekt zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym, w którym m.in. proponuje likwidację Izby Dyscyplinarnej. "To nie oznacza, że nie będzie odpowiedzialności zawodowej sędziów i że nie będzie w SN tych sędziów, którzy będą o tym decydowali. Będą, dlatego, że zostanie stworzona na podstawie tej ustawy Izba Odpowiedzialności Zawodowej, jednakże o zupełnie innej nowej konstrukcji" - poinformował Andrzej Duda.
Jak dodał, nowa izba będzie się składała z 11 sędziów.
Według prezydenckiej propozycji sędziowie ci, w ramach swojego normalnego pensum sędziowskiego, będą w części sądzili sprawy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, a w części w swoich macierzystych izbach. "Czyli nie będzie całkowitego przejścia do Izby Odpowiedzialności Zawodowej tylko będzie w pewnym sensie funkcja łączona, ale w ramach jednego pensum" - podkreślił prezydent. Dodał, że część pensum sędziego obejmująca sprawy z zakresu odpowiedzialności zawodowej nie będzie przekraczała 50 proc. jego normalnego pensum.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego funkcjonuje w sposób absolutnie zaburzony, de facto nie wykonując przypisanej jej ustawowo roli, przynajmniej w odniesieniu do sędziów - mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda, przedstawiając prezydencki projekt zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym.
Omawiając przedstawiany projekt, prezydent podkreślił, że "kwestionowaną" w ostatnim czasie sprawą był m.in. problem kształtu ustrojowego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. "Tego, w jaki sposób ona jest skonstruowana, w jaki sposób jest obsadzana, jakie są szczegóły regulacyjne jej dotyczące" - wyliczył.
"Sama Izba, jak wiemy, funkcjonuje w sposób absolutnie zaburzony, de facto nie wykonując przypisanej jej ustawowo roli, przynajmniej w odniesieniu do sędziów" - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent poinformował, że przedstawiany przez niego projekt, zawiera zmianę właśnie w tym zakresie, jak również zawiera rozwiązania dotyczące wydanych już wobec sędziów orzeczeń dyscyplinarnych, w przypadku, gdy dotyczyły one wydanych wyroków. "Chodzi tutaj o to, aby była możliwość ponownego zbadania takiego orzeczenia" - wyjaśnił prezydent.
Dodał, że w projekcie jest także wprowadzona instytucja, która często określana jest mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". "Zgodnie z przepisami Konstytucji RP, każdemu obywatelowi, każdemu człowiekowi, przysługuje święte prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd" - mówił Andrzej Duda. (PAP)
Autor: Daria Kania, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
dka/ sdd/ mrr/