Gen. Skrzypczak: Sojusz Londyn-Warszawa-Kijów to okazja dla Polski na przejęcie inicjatywy na arenie międzynarodowej

Każde tego rodzaju porozumienie jest wyrazem woli współpracy, zarówno politycznej, jak i wojskowej. To jasny przekaz: wspólnie przeciwstawiamy się rosyjskiej agresji – tak w rozmowie z PAP.PL doniesienia o sojuszu Polski, W. Brytanii i Ukrainy skomentował b. dowódca Wojsk Lądowych i b. wiceszef MON gen. Waldemar Skrzypczak.
gen. Waldemar Skrzypczak Gen. Skrzypczak: Sojusz Londyn-Warszawa-Kijów to okazja dla Polski na przejęcie inicjatywy na arenie międzynarodowej
gen. Waldemar Skrzypczak / Screen YouTube Defence24

Ministrowie spraw zagranicznych pracują nad ewentualnym formatem, który mógłby przybliżyć współpracę na wielu polach pomiędzy Polską, Ukrainą i Wielką Brytanią - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

"Jest to sojusz pomiędzy dwoma członkami i państwem partnerskim NATO. Jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rodzaju rozwiązań" – ocenił te doniesienia gen. Skrzypczak. W jego ocenie, Polska powinna nawiązać bliższą współpracę z innymi partnerami Sojuszu ze szczególnym uwzględnieniem tych znajdujących się w rejonie Morza Bałtyckiego np. ze Szwecją i Finlandią.

Gen. Skrzypczak podkreślił, że zawiązanie sojuszu nie jest równoznaczne z wysłaniem kontyngentów na Ukrainę. "Jeżeli zaszłaby taka potrzeba wojska brytyjskie i polskie mogłyby zostać wysłane na Ukrainę za zgodą NATO. Musimy pamiętać, że Wielka Brytania jest daleko, a my z racji położenia geograficznego znajdujemy się na froncie rosyjskim. W związku z tym, działania prowadzone na własną rękę nie leżą w interesie Polski. Nasza siła jest w NATO" – stwierdził.

Były dowódca Wojsk Lądowych odniósł się również do informacji o planowanym przez polski rząd dostarczeniu Ukrainie broni defensywnej. '

"Pojęcie to jest dość szerokie, ponieważ może oznaczać każdy rodzaj broni wykorzystywany do odparcia ataku. Czołg również może być traktowany jako broń defensywna, przy założeniu, że będzie służyć do obrony" – powiedział były wiceszef MON. "Według mojej wiedzy, ma to być kilkadziesiąt tysięcy sztuk amunicji. Dostawa ma raczej wymiar symboliczny, ale jest wyraźnym gestem wsparcia dla Ukrainy" – wyjaśnił gen. Skrzypczak. Jak ocenił, to dobry krok, który wskazuje na spójność stanowiska Polski i pozostałych członków NATO.

Pytany o komentarz do ubiegłotygodniowej zapowiedzi rządu Niemiec dotyczącej przekazanie Ukrainie 5 tys. hełmów w ramach wsparcia militarnego stwierdził, że w kontekście wojskowym "ma to wymiar kabaretowy". "Zachowanie Niemiec jest zastanawiające. Znacząco odbiega od działań pozostałych członków NATO. Jest to wyraz słabości nowego rządu Niemiec, który zdominowany jest przez polityków mających powiązania z biznesem" – powiedział.

Zdaniem gen. Skrzypczaka, Niemcy stoją przed wyborem pomiędzy: wolnością, demokracją i suwerennością państw Europy Wschodniej a własnymi interesami. "Jeśli wybiorą to drugie, stracą wiarygodność zarówno w Unii Europejskiej, jak i w NATO" – powiedział. Zaznaczył, że pozostali członkowie NATO powinni marginalizować politykę prezentowaną obecnie przez Niemcy.

W ocenie gen. Skrzypczaka, sytuacja ta stwarza dla Polski okazję do przejęcia inicjatywy na arenie międzynarodowej. "To jest nasze pięć minut. Powinniśmy zastąpić Niemców w wiodącej roli w Europie, a przynajmniej jej wschodniej części. Do tej pory karty rozdawała pani Merkel. W sytuacji osłabienia pozycji Niemiec, to Polska powinna przejąć inicjatywę" – podkreślił Skrzypczak.

Generał stwierdził, że powinniśmy podjąć działania, które będą inspiracją dla innych członków NATO. "Należy pokazać, że Polska jest zdeterminowana, że Polska ma inicjatywę i nie podkula ogona jak Niemcy" – podsumował.

Autorka: Daria Al Shehabi-Krotoska

dsk/ godl/


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Gen. Skrzypczak: Sojusz Londyn-Warszawa-Kijów to okazja dla Polski na przejęcie inicjatywy na arenie międzynarodowej

Każde tego rodzaju porozumienie jest wyrazem woli współpracy, zarówno politycznej, jak i wojskowej. To jasny przekaz: wspólnie przeciwstawiamy się rosyjskiej agresji – tak w rozmowie z PAP.PL doniesienia o sojuszu Polski, W. Brytanii i Ukrainy skomentował b. dowódca Wojsk Lądowych i b. wiceszef MON gen. Waldemar Skrzypczak.
gen. Waldemar Skrzypczak Gen. Skrzypczak: Sojusz Londyn-Warszawa-Kijów to okazja dla Polski na przejęcie inicjatywy na arenie międzynarodowej
gen. Waldemar Skrzypczak / Screen YouTube Defence24

Ministrowie spraw zagranicznych pracują nad ewentualnym formatem, który mógłby przybliżyć współpracę na wielu polach pomiędzy Polską, Ukrainą i Wielką Brytanią - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

"Jest to sojusz pomiędzy dwoma członkami i państwem partnerskim NATO. Jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rodzaju rozwiązań" – ocenił te doniesienia gen. Skrzypczak. W jego ocenie, Polska powinna nawiązać bliższą współpracę z innymi partnerami Sojuszu ze szczególnym uwzględnieniem tych znajdujących się w rejonie Morza Bałtyckiego np. ze Szwecją i Finlandią.

Gen. Skrzypczak podkreślił, że zawiązanie sojuszu nie jest równoznaczne z wysłaniem kontyngentów na Ukrainę. "Jeżeli zaszłaby taka potrzeba wojska brytyjskie i polskie mogłyby zostać wysłane na Ukrainę za zgodą NATO. Musimy pamiętać, że Wielka Brytania jest daleko, a my z racji położenia geograficznego znajdujemy się na froncie rosyjskim. W związku z tym, działania prowadzone na własną rękę nie leżą w interesie Polski. Nasza siła jest w NATO" – stwierdził.

Były dowódca Wojsk Lądowych odniósł się również do informacji o planowanym przez polski rząd dostarczeniu Ukrainie broni defensywnej. '

"Pojęcie to jest dość szerokie, ponieważ może oznaczać każdy rodzaj broni wykorzystywany do odparcia ataku. Czołg również może być traktowany jako broń defensywna, przy założeniu, że będzie służyć do obrony" – powiedział były wiceszef MON. "Według mojej wiedzy, ma to być kilkadziesiąt tysięcy sztuk amunicji. Dostawa ma raczej wymiar symboliczny, ale jest wyraźnym gestem wsparcia dla Ukrainy" – wyjaśnił gen. Skrzypczak. Jak ocenił, to dobry krok, który wskazuje na spójność stanowiska Polski i pozostałych członków NATO.

Pytany o komentarz do ubiegłotygodniowej zapowiedzi rządu Niemiec dotyczącej przekazanie Ukrainie 5 tys. hełmów w ramach wsparcia militarnego stwierdził, że w kontekście wojskowym "ma to wymiar kabaretowy". "Zachowanie Niemiec jest zastanawiające. Znacząco odbiega od działań pozostałych członków NATO. Jest to wyraz słabości nowego rządu Niemiec, który zdominowany jest przez polityków mających powiązania z biznesem" – powiedział.

Zdaniem gen. Skrzypczaka, Niemcy stoją przed wyborem pomiędzy: wolnością, demokracją i suwerennością państw Europy Wschodniej a własnymi interesami. "Jeśli wybiorą to drugie, stracą wiarygodność zarówno w Unii Europejskiej, jak i w NATO" – powiedział. Zaznaczył, że pozostali członkowie NATO powinni marginalizować politykę prezentowaną obecnie przez Niemcy.

W ocenie gen. Skrzypczaka, sytuacja ta stwarza dla Polski okazję do przejęcia inicjatywy na arenie międzynarodowej. "To jest nasze pięć minut. Powinniśmy zastąpić Niemców w wiodącej roli w Europie, a przynajmniej jej wschodniej części. Do tej pory karty rozdawała pani Merkel. W sytuacji osłabienia pozycji Niemiec, to Polska powinna przejąć inicjatywę" – podkreślił Skrzypczak.

Generał stwierdził, że powinniśmy podjąć działania, które będą inspiracją dla innych członków NATO. "Należy pokazać, że Polska jest zdeterminowana, że Polska ma inicjatywę i nie podkula ogona jak Niemcy" – podsumował.

Autorka: Daria Al Shehabi-Krotoska

dsk/ godl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe