„Do podsłuchiwania nie trzeba Pegasusa”. Kukiz zgłasza sprawę do prokuratury po materiale TVN24

Chodzi o materiał TVN24, który pojawił się w piątek wieczorem. W dokumencie pojawiły się fragmenty rozmowy Pawła Kukiza z Arturem Grocem, byłym działaczem Kukiz’15.
– TVN24 oczywiście użył tylko tych fragmentów, w których było jakieś odnoszenie się do PiS-u – ja pamiętam tę rozmowę doskonale – powiedział Kukiz.
– Wszystkie te rzeczy, moje wypowiedzi, jakie ukazały się w TVN24 niby jako sensacyjne, to jest dokładnie to wszystko, co mówiłem publiczne w wywiadach. Różnią się od moich wypowiedzi publicznych tylko tym, że publicznie bardzo rzadko zdarza mi się użyć słowa „ku..a” – podkreślił w rozmowie z wPolityce.pl.
– Mówiłem chociażby o tych systemach autorytarnych, gdzie TVN24 oczywiście przypisał ten autorytaryzm Kaczyńskiemu, a ja mówię o takiej autorytarnej konstrukcji, w której jeżeli wodzowie partyjni wskazują, kto może być w Sejmie, to się potem wszystko przenosi na ustrój w przypadku absolutnie każdej partii władzy – dodał.