Nowa ulga inwestycyjna dla firm

Projekt daje też możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wpłat na poczet nabycia środków trwałych, które zostaną dostarczone w latach kolejnych. Obecna metoda jednorazowej amortyzacji na to nie pozwala, co stanowi barierę inwestycyjną dla najmniejszych przedsiębiorców.
- Do skorzystania z nowej ulgi uprawnionych będzie ponad 1,3 miliona przedsiębiorców. Chodzi głównie o małe i średnie firmy, dla których jednorazowy odpis w proponowanej wysokości będzie realną zachętą do inwestowania –
Szacunki Ministerstwa Rozwoju wskazują, że z programu skorzysta w skali roku ok. 150 tysięcy przedsiębiorstw. Korzyść dla właściciela firmy (podatnika CIT lub 19 proc. PIT), który wykorzysta w danym roku podatkowym odpis w pełnej wysokości, wyniesie nawet 17,7 tys. zł.
- Nasz projekt nie tylko ułatwi przeprowadzenie inwestycji, ale też przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy. I to takich które wymagają konkretnych kwalifikacji, związanych np. z obsługą zakupionych maszyn. Dzięki temu wzrośnie konkurencyjność przedsiębiorstw. Wpisuje się to w założenia Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju
Obecnie prawo przewiduje możliwość skorzystania przez małych podatników (osiągających do 1,2 mln euro przychodu rocznego) z jednorazowej amortyzacji do kwoty 50 tysięcy euro. Wymaga to jednak, w odróżnieniu od projektowanego rozwiązania, wystąpienia o pomoc de minimis, co w praktyce oznacza konieczność wypełnienia dodatkowych formularzy, a także podlega ograniczeniom co do wartości (200 tysięcy euro w ciągu trzech lat). Wykorzystanie limitu pomocy de minimis może np. uniemożliwić przedsiębiorcy skorzystanie z dystrybuowanych w tej formule środków z funduszy UE.
Źródło: Ministerstwo Rozwoju