Zbigniew Kuźmiuk: Celem rządu premier Szydło zastąpienie importu gazu z Rosji importem z Północy

Jak podał „Nasz Dziennik” terminal gazowy w Świnoujściu przyjmie w lipcu już drugą w tym roku dostawę gazu LNG z USA, co jest związane z kolejnym kontraktem podpisanym przez PGNiG na import gazu skroplonego z tego kierunku.
/ Pixabay.com/CC0

Sukcesywnie do tego terminala przyjmowane są dostawy gazu LNG z tzw. kontraktu katarskiego, ale jednocześnie PGNiG zwiera umowy na tzw. dostawy spotowe (natychmiastowe, rozliczone po obecnie obowiązującej cenie), które obniżają średnią cenę oferowanego surowca.

Tego rodzaju działania PGNiG są prowadzone w związku z realizacją strategii, aby po roku 2022 nie podpisywać już długoterminowego kontraktu na dostawy gazu ziemnego z Rosji, a oprzeć się na wydobyciu gazu z własnych zasobów, imporcie z kierunku północnego i uzupełnieniu tych dostaw importem gazu skroplonego.

2. Taką strategię gazową prezentuje już od dłuższego czasu pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury gazowej, Piotr Naimski, minister w Kancelarii Premiera.

Naimski podczas odbywającej się w poprzednim tygodniu w Warszawie konferencji „LNG w Polsce i w Europie w 2017 roku” powiedział, że Polska po 2022 roku chce zastąpić import gazu z Rosji importem z Północy, podczas gdy nasi południowi sąsiedzi zakładają, że budowana infrastruktura gazowa i interkonektory mają służyć poprawie warunków dostaw od rosyjskiego Gazpromu.

Ale Polska jest w tej sprawie zdeterminowana i dlatego intensyfikuje przygotowania do budowy gazociągu Baltic Pipe, którym do Polski dostarczany byłby gaz ze złóż norweskich w ilości do 10 mld m3 rocznie.

3. Co więcej minister Naimski twierdzi, że gdyby USA podjęły strategiczną decyzję o dostawach LNG do Europy po cenach zbliżonych do tych z rynku londyńskiego (dostawcy gazu z USA musieliby wziąć na siebie koszty transportu tego gazu do Europy), to jest możliwa docelowo eliminacja dostaw gazu przez Gazprom do Europy.

Gazprom dostarczył, bowiem do Europy w 2015 roku około 184 mld m3 gazu, natomiast amerykańscy eksporterzy już w tej chwili dysponują promesami na eksport 180 mld m3 gazu skroplonego, co oznaczałoby, że import gazu z tego kierunku mógłby zaspokoić w pełni europejskie potrzeby.

Nie jest jednak jasne czy USA zdecydują się na takie strategiczne posunięcie, zwłaszcza, że Niemcy od wielu lat realizują strategię uzależniania Europy od dostaw gazu z Rosji i w związku z tym przeforsowali inwestycję Nord Stream 1, a teraz przepychają przez Komisję Europejską gazociąg Nord Stream 2.

4. Polska ma jednak jasną strategię, chce oprzeć dostawy gazu o wydobycie krajowe, pełne wykorzystanie możliwości Gazoportu w Świnoujściu, a także po roku 2022 uzupełnić je dostawami z pól norweskich gazociągiem Baltic Pipe.

Przypomnijmy, że Gazoport może przyjąć 5 mld 3 gazu rocznie (czyli już w tej chwili ponad 1/3 polskiego zapotrzebowania), a po rozbudowie nawet 7,5 mld m3, co mogłoby zaspokoić prawie połowę zapotrzebowania na gaz w naszym kraju.

W ten sposób skończy się wreszcie możliwość swoistego szantażu gazowego jaka miała od lat wobec Polski Rosja i z którego skwapliwie korzystała w związku z czym ciągle za dostawy gazu w ramach kontraktu z Rosją, płacimy ciągle najwyższe ceny spośród wszystkich europejskich krajów.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Celem rządu premier Szydło zastąpienie importu gazu z Rosji importem z Północy

Jak podał „Nasz Dziennik” terminal gazowy w Świnoujściu przyjmie w lipcu już drugą w tym roku dostawę gazu LNG z USA, co jest związane z kolejnym kontraktem podpisanym przez PGNiG na import gazu skroplonego z tego kierunku.
/ Pixabay.com/CC0

Sukcesywnie do tego terminala przyjmowane są dostawy gazu LNG z tzw. kontraktu katarskiego, ale jednocześnie PGNiG zwiera umowy na tzw. dostawy spotowe (natychmiastowe, rozliczone po obecnie obowiązującej cenie), które obniżają średnią cenę oferowanego surowca.

Tego rodzaju działania PGNiG są prowadzone w związku z realizacją strategii, aby po roku 2022 nie podpisywać już długoterminowego kontraktu na dostawy gazu ziemnego z Rosji, a oprzeć się na wydobyciu gazu z własnych zasobów, imporcie z kierunku północnego i uzupełnieniu tych dostaw importem gazu skroplonego.

2. Taką strategię gazową prezentuje już od dłuższego czasu pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury gazowej, Piotr Naimski, minister w Kancelarii Premiera.

Naimski podczas odbywającej się w poprzednim tygodniu w Warszawie konferencji „LNG w Polsce i w Europie w 2017 roku” powiedział, że Polska po 2022 roku chce zastąpić import gazu z Rosji importem z Północy, podczas gdy nasi południowi sąsiedzi zakładają, że budowana infrastruktura gazowa i interkonektory mają służyć poprawie warunków dostaw od rosyjskiego Gazpromu.

Ale Polska jest w tej sprawie zdeterminowana i dlatego intensyfikuje przygotowania do budowy gazociągu Baltic Pipe, którym do Polski dostarczany byłby gaz ze złóż norweskich w ilości do 10 mld m3 rocznie.

3. Co więcej minister Naimski twierdzi, że gdyby USA podjęły strategiczną decyzję o dostawach LNG do Europy po cenach zbliżonych do tych z rynku londyńskiego (dostawcy gazu z USA musieliby wziąć na siebie koszty transportu tego gazu do Europy), to jest możliwa docelowo eliminacja dostaw gazu przez Gazprom do Europy.

Gazprom dostarczył, bowiem do Europy w 2015 roku około 184 mld m3 gazu, natomiast amerykańscy eksporterzy już w tej chwili dysponują promesami na eksport 180 mld m3 gazu skroplonego, co oznaczałoby, że import gazu z tego kierunku mógłby zaspokoić w pełni europejskie potrzeby.

Nie jest jednak jasne czy USA zdecydują się na takie strategiczne posunięcie, zwłaszcza, że Niemcy od wielu lat realizują strategię uzależniania Europy od dostaw gazu z Rosji i w związku z tym przeforsowali inwestycję Nord Stream 1, a teraz przepychają przez Komisję Europejską gazociąg Nord Stream 2.

4. Polska ma jednak jasną strategię, chce oprzeć dostawy gazu o wydobycie krajowe, pełne wykorzystanie możliwości Gazoportu w Świnoujściu, a także po roku 2022 uzupełnić je dostawami z pól norweskich gazociągiem Baltic Pipe.

Przypomnijmy, że Gazoport może przyjąć 5 mld 3 gazu rocznie (czyli już w tej chwili ponad 1/3 polskiego zapotrzebowania), a po rozbudowie nawet 7,5 mld m3, co mogłoby zaspokoić prawie połowę zapotrzebowania na gaz w naszym kraju.

W ten sposób skończy się wreszcie możliwość swoistego szantażu gazowego jaka miała od lat wobec Polski Rosja i z którego skwapliwie korzystała w związku z czym ciągle za dostawy gazu w ramach kontraktu z Rosją, płacimy ciągle najwyższe ceny spośród wszystkich europejskich krajów.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane